-
Moja walka rozpoczęta.. kilka słów o sobie
Hej! Zaglądam na tem portal dość często i postanowiłam napisać coś o sobie - może to będzie przestrogą lub pomoże wyciągnąć wnioski gdy prowadzi własną dietkę.Wakacje to oczywiście najlepszy czas na odchudzanie. heh wiem bo sama zwracam uwagę na wygląd drugiej osoby i tak jest juz nasz ludzka natura. Ale przejdzmy do rzeczy. W zeszłym roku przytyło mi się odrobinke z 61,5 na 63 kg przy wzroście 174. I do dziś nie wiem co mnie podkusiło by stosować dietę Kopenhaską. Być moze chciałam szybko zrzucić troszkę i dobijajć do upragnionej wagi - bo to "zapewaniała" proponowana przez wiele gazet dieta. Pewnie wiecie na czym polega. Te dwa tygodnie diety były dla mnie męczarnią, stosowałam ją razem z koleżanką i były dni kiedy nie miałyśmy na nic sił ( nie dziwota kiedy dieta oscyluje miedzy 400 a 700kcal) Efekt -- straciłam 3 kilo i zmniejszyłam trochę wymiary obwodowe no ALE to nie był koniec.Po decie próbowałam utrzymać wagę i stosowałam diety poniżej 1600kcal jednak mój metabolizm uległ takiemy spowolnieniu że zaczełam tyć i to w zaskakującym tempie.. nie pomogły ćwiczenia i skromniutkie posiłki może nie uwierzycie ale przytyłam przez 3 miesiące 10 kg!! Moja skóranie wytrzymałam tak szybkiego przyrostu ciała i w efekcie straszliwe rozstępy na udach i biuście a oprócz tego okropny ból w kolanach i leki z glucosamina.. Hmm teraz wiem że ta dieta jest byc może skuteczna i ktoś może powiedzieć że czuje się po niej wspaniale ale co powiedział by na to nasz organizm ?? Teraz jestem po maturce i mam wiele czasu dla siebie. Staram się zrzucić chociaż połowę i nie po to żeby lepiej wyglądać lecz wejść w ukochane spodnie które cały czas wiszą w szafie... Życzę wszystkim powodzenia w odchudaniu -- mądrym odchudzaniu
~~Wiola~~[/i]
-
to bardzo dobrze, ze zdecydowalas sie tutaj napisac, bo wiele dziewczat chce stosowac te diete... moze to da im troche do myslenia
Ta dieta jest jedna z najgorszych... to meka...
Pozdrawiam
Aaaaa.... bym zapomniala
Trzymam kciuczki za Ciebie
-
rzeczywiście dobrze,że to tutaj napisałaś ...
życzę powodzenia w walce z kg
powiedz jak maturka poszła
-
Współczuje ci ze tyle przytylas i zyczeci abys sie pozbyla tych kilogramów :P
3maj sie
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=58080
-
Miło, że do nas dołączyłaś!
Gdy mi rok temu wpadła pewna gazeta w ręce właśnie z tą dietą, też długo myślałam o tym, czy ją zastosować. Tym bardziej, że jak wół było napisane, że po niej żadnych efektów jojo nie ma. Gdy już na nią przeszłam, to dosłownie po pół dnia już ją rzuciłam. Co jak co, ale całą sobą już czułam, że dla mnie to ona nie jest.
Przykre jest to, że później tyle przytyłaś... Cóż. Przynajmniej nigdy tego błędu już nie popełnisz, a to, że tutaj to napisałaś, będzie jakąś przestrogą.
Ja sama teraz jestem na diecie. Sama do końca nie wime na czym polega
, bo słodyczy dalej sobie nie odpuszczam (coprawda skromniej, ale ich nie wyeliminowalam ostatecznie). Jakoś tylko jem, gdy jestem głodna i wypijam dziennie litr czerwonej herbaty. Żadnych słodkich bułek i ziemniaków (których i tak praktycznie nigdy nie jadlam
). Zobaczymy co z tego będzie.
Trzymajmy sie kupy, bo kupy nikt nie ruszy.
Pozdro!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki