a no ja jednak nie robie tych maseczek hehehe nie chce mi sie oczywiscie :p
to baw sie dobrze :)
Wersja do druku
a no ja jednak nie robie tych maseczek hehehe nie chce mi sie oczywiscie :p
to baw sie dobrze :)
Mi sie nigdy nie chce takich maseczek robic. :P
hellou dziewczyneczki :)
dzisiaj dietkowo super :)
zjadlam tosta jednago, musli z jogurtem naturalnym, zupke chinska i kromke chleba z serkiem ze szczypiorkiem, do tego wypilam pepsi light pol litrowa i szklanke soku wieloowocowego i wode nieg, ale jej w sumie nie licze bo nbie ma co liczyc :D
aaaa w ogole jaka mialam ochotke dzisiaj na hamburgera to masakra, naszczescie sie powstrzymalam :)
wogole kurde jakiego mam dylemata, nie wiem co mam zrobic grrrrrrr i nerwy mam ;/
tylko mi chyba nie idzie ;/
za mna dzis chodza placki ziemniaczane ;/ uhhh az slinka cieknie :((
jaki dylemat :P Ty sobie poradzisz nawet z najgorszym :)
witajcie dziewuszki;)
keiuch...no co to za dylemat? kochać/nie kochać? bo te Twoje opisy na gg są...zastanawiające :wink:
ehh tak a propos dbania o swoje ciałko hmmmmmmmm uwielbiam to robić,choc czasami mam lenia,ale daję radę:P ... lubię czuć się zadbana:] w sumie teraz są wakacje i się lenię(czyt.nie wychodzić z domu i ludzi nie starszyć:P) ale obowiązkowo co tydzień peeling kawowy sizalową rękawicą (POLECAM,skórka mięciutka jak pupcia niemowlaka), paznokietki i te i te:D pomalowane na taki jaśniuteńki róż(do francuskiego manicuru,paznokietki tak fajnie świeżo wyglądają:) -mam nadzieje,ze wiecie jaki to:P)[czekam aż mi urosną paznokcie to pomaluję na CZERWONO-mniam:P] ,włosy czyste i pachnące(odżywka Timotei z henną <miłość>), wyregulowane brwi, samoopalacz na buźkę, na całe ciałko balsam brązujący(nie mogę się opalać za bardzo bo naczynkowa jestem), obowiązkowo ogolona(nózie), co ok 2 tyg depilacja cukrowa jeśli mam czas (bikini i paszki:]),co do stanu paznokci i brwi/rzęs polecam olejek rycynowy (tylko do tego trzeba wytrwałości i systematyczności), na paznokietki dobrze robi jeszcze podgrzana oliwa z cytrynką;),noooo i kremiki z filtrem na buźkę na dzień-mój nawilża i jestem po nim super mięciutka na twarzy tylko chyba mi pory zapycha bo jakieś fuj-małe-prychole mi wyskakują:P, no o nawilżaniu ciałka też nie zapominam,i makijaż koniecznie- ostatnio uwielbiam żywe kolory na powiekach i rózne dziwne kombinacje:D; za to maseczek na twarz ogólnie nie lubię:/ może na jakieś beznadziejne trafiam ale one zupełnie nic nie dają...:/ poza tym boję się o cerę-kiedyś kupiłam specjalny peeling enzymatyczny dla cer naczynkowych takich jak moja ,a jak nałozylam to myślałąm,że mi cala twarz odpadnie, czerwona, piekła, ściągnietą skóra maksymalnie...fuj/ble/NIGDY WIĘCEJ! mam jakąs w szafce maseczkę odżywczą chyba- może wypróbuję ale jak będzie tak jak wcześniej to nigdy nic więcej nie kupię<foch>:D
ehhh rozpisałam się i i tak napisałam połowę tego co ze sobą robię:P nie na temat ale co tam..napiszcie jak o siebie dbacie..może cos podłapię:P póki mam czas to poekseprymentuję:P
to była taka odskocznia od diety...która mi zupełnie nie wychodzi:/
buziaki:)
oj zebym ja byla taka systematyczna :)
core chyba taki okres bo wiekszosci z nas nie idzie cos ;/ ale trzeba sie wziac w garsc, poskladac i na nowo az do skutku. nic innego niestety nie pozostaje :(
a mnie idzie jak tralala :) zadowolona jestem ze malo jem i mam sporo ruchu jak na taki ukrop :)
wiecie cooo aaaaaaaa 0,33 pky mi braklo zeby na pedagogice byc na liscie rezerwowej ;/;/ shit ale co tam jeszcze jutro politechnika ;d;d;d jak sie nie dostane to dopiero wtedy sie zalame
a co mi no kurcze bo ja jak zwykle sobie wymyslam problemy z facetami nie wiem co mam zrobic bo kurcze ten co ja w nim love w irlandii jest i wraca pod koniec wrzesnia i nie wiem czy czekac czy nie, bo my fajni kumple jestesmy i diopiero jak on wyjechal to sobie uprzytomnilam ze mi zalezy no i nie wiem nie wiem nie wiem ;/
uuuu 0.33 to cholernie malo ale jutro bedzie lepiej :)
tylko jak cos to sie nie rzucaj na zarcie :P
czekaj czekaj jak Ci zalezy ;] to tylko 2 miesiace :)
nie nie ja w nerwach nie rzucam sie na zarcie, ja czasami mam poprostu takie napady, najczesciej w nocy albo jak nic nie robie, teraz tak nie mam cale szczescie ;]
no ale nie wiem czy sens jest czekac :? :?
to dobrze bo ja jak sie wkurze albo tez nudze to jem ;/ czasami nawet ze szczescia a czasami z rozpaczy tez wiec to roznie u mnie bywa ;/
ale czemu nie wiesz czy jest sens? skoro Cie ciagnie do niego ;)