a no trudne, trudne....
Core też będzie studiować w Warszawie? Bo jeśli tak, to wam super fajnie - będzieci mogły się spotykać.
Wersja do druku
a no trudne, trudne....
Core też będzie studiować w Warszawie? Bo jeśli tak, to wam super fajnie - będzieci mogły się spotykać.
Core: ja oczywiscie nie w temacie, ale na co idziesz?
Hehe uda ci sie schudnac, pff co to dla ciebie nie?:D LOL
Wiki: Co do cwiczen, ja tam zawsze cos zrobie, zawsze choc takie na "odwal sie" wiec i tak to jagby wogole tylko nie ruszyła.
jaka ja dzis zamotana...Czaicie ze ja? ja Patrycja zakochałam sie w kolesiu który nie jest w moim guscie...tzw. jest brzydki ale normalnei nei moge przestan o nim myslec, taki kochany dla mnie, jest moim przyjacielem...I to stanowi wiekszy problem niz to ze od 3 dni ma laske :P bo on jak to mówi "Dla mojej myszki zrobie co bedzie trza"
m-kuś jeśli jest twoim przyjacielem to jeszcze wszystko przed tobą. Grunt że się dobrze znacie :D
core to mieszka niedaleko wawy :) i ahhh jakby bylo cudownie jakbym sie widywala z corucha czesto ahhhh jaka posiniaczona by ta dziewczynka chodzila za to ze wygaduje takie glupoty :)))))))))
mk wiesz nie ejstes sama ja tez sie zakochalam w kims kto nie jest w moim typie i sluchajcie z zymem mi chyba przeszlo tfu tfu zeby nie zapeszac. Zreszta jak sie znacie dlugo to bardzo dobrze, bo macie jakies podstawy zeby cos stworzyc powazniejszego a laska z ktora 3 dni chodzi to nie problem skoro Ciebie zna tak dlugo :) wiec do dziela mk :)
Co tam u was? Bo u mnie okropnir!!!!!! Chora jestem już 6 dzień. I nic nie wskazuje na to żeby w najbliższym czasie miało się to skończyć :cry: Siedzę i myślę,że nie długo wyparuję przed tym komputerem....
czesc dziewuchy :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: core chce zostać dietetykiem więc najpierw sama sie musi odchudzić :wink: keiuś to w takim razie czekam..możesz spać of korss u mnie albo jakąś imprezkę razem zaliczymy jak przyjedziesz :wink:
ehhh z facetami to tak jest...albo raczej z nami ;p dziwne jesteśmy widzę to po sobie :wink:ale emkuś sie bierz do roboty...może to bedzie tak,ze jak gobedziesz mjuż miałą to Ci sie znudzi i tyle :lol: :lol:
aaaaaa ja też mam fajnego kolegę...niedawno go poznałam ale nie wiem jak to będzie więc nie zapeszam :roll:
dietka dziś nie wychodzi
zjadłam 2 kajzerki z serem,jabłko,3 kromki chleba z serem i wypiłam multiwitaminke ;/ przeginam :x
ajj wiki zdrowiej nam...poleż w łóżeczku to wygrzejesz chróbsko i odejdzie ;p
buzi ;*
leżę i leżę i nic....
Core faktycznie trochę przesadziłaś z chlebkiem :wink:
poćwicz cosik może....
core; bedziemy miec "osobistego" dietetyka...
ja nie moge ciagle o nim mysle!! MAMmoo!! co robic!
jak przyjaciolka nie powinnam niszczyc mu zwiazku nie?
...nie wiem co o tym myslec
Witaj grubasku,
dzisiaj zjadłeś już 1 278,00 Kcal, spaliłeś już 157,50 Kcal.
zostatlo 222 kcal;d
jejku jak fajnie jest odpisywav :) szkoda ze kach nie ma :(((( ale wielkiem pozdro dla niej :D moze zajrzy kiedys hihi
ja na moje ograniczanie jedzonka nie narzekam
zjadlam 2 bulki z serem zoltym, chalke, kawe, zupke ogorkowa, pol snickersa i dwa rafalella a do tego wypilam duzego kubusia, nie wiem ile to kalorii ale wali mnie to :D:D
mam nadzieje ze pojde biegac dzisiaj :)
a Ty mk co do tego kolesia to rob to co uwazasz za dobre, tak jak Ci serce podpowiada, tylko przemysl to wszystko :)
core ajjj wizja wspolnej imprezki normalnie uskrzydla mnie hihi ale zobaczymy jak to bedzie bo nie wiem czy mamka pozwoli mi pojechac do warszawki na dluzej, mimo wsio w wakacje sobie to odbije i przyjade do warszawy na zwiedzanko i na siakas fajna imprezke :) i juz mam nawet przewodnika po warszawie :) hihi
wiki ja tysh chorutka, znaczy sie katarka mam i bardzo mnie to nerwi no ale do szkolki chodzic musze bo takie rpzedmioty sa ze nie moge ich opuszczac, wiec wizja roku szkolnego bez wagarow normalnie mnie doluje :) ale jedne juz mam za soba :D
Witaj grubasku,
dzisiaj zjadłeś już 1 523,00 Kcal, spaliłeś już 1 530,17 kcal.
policzylam wszytsko ...siedzienie, spanie, chodzenie, zmywanie WSZYTSKO!! :P
kei; no coz, nie wiem on juz 2 razy z nia zerwal dosc dawno, teraz ona go zagadnela i worcil do niej ;( w ta sobote co ja zaplanowalam "nasz poczatek" ....prze ta laske...(ja ja lubie, moja kumpela dalsza) byl foch z mojej strony, no to sie pytal ciagle "myszko co jest?" ;(
IMPREZKA BEZEMNIE! WY MNIE ZAŁAMUJECIE LASECZKI! CZY TYLKO JA MIESzkaM PRZY CZECHACH???
nie tylko ty chora....ja tez dzis gordełko boli! A higienistka, mi powiedziala ze nie ma mi nic dac;/
jaka wsciekla bylam..