-
tak ja tez jeszcze pracuje :)
aaaaaaaaaa helpppppp jaki mam plan to masakra w sorde w szkole siedze od 7.30 do 12, jade do domu i znoweuy przyjezdzam na 15.30 ;/;/ przez to mam caly rozbity dzien a mam tak jeszcze w czwartek i pioatek grrrrr fatalnie;/
ja tez musze sie wybrac na siakies pakupki, ale dopiero 3 marca bo do krakowa jad, u mnie na wiosce niczego fajnego nie ma. chodze po sklepach i nic mi sie nie podoba, a chcialam sobie siakies bluzki pokupowac bo z nimi mam jakos problem ;/
-
ja musze sobie jakieś spodnie kupić...ale to jak schudne :)
ale macie dziwny plan...
-
no plan kiepski...:/ ja mam w poniedziałek od 8-17, we wtorek 8-14; środa 8-16 z okienkiem jednogodzinnym; czwartek UWAGA!12-20 !!! (studiuję dziennie :P); piątek wolny :wink: <JUPi> 8)
heheh pamiętam jak ja tak robiłam- mówiłam sobie,że poczekam aż schudnę i wtedy kupię sobie malutkie ciuszki :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :D
odnośnie ubóstwa w sklepach odzieżowych :wink: ja rzadko coś fajnego znajduję, a jak już znajdę to bluzeczkę za 300 zł :evil: (chociaż częściej nawet jeśli coś jest fajne na wieszaku, to na mnie już nie jest fajne :roll: ) no ale .. ostatnio znalazłam rozwiązanie-LUMPKI, kiedyś mnie to brzydziło, teraz latam po nich jak szalona :wink: to moje ulubione zajęcie :)(od jakichś 2 tygodni) często można markowe ciuszki dorwać za śmieszne pieniądze i w bardzo dobrym stanie;) of kors mówię głównie o bluzkach,bluzeczkach,sweterkach, bo do kupowania spodni w lumpeksach nie jestem przekonana jakoś ;/
-
ochhh core czytajac Twoj plan to mi sie lepiej zrobilo, zawsze ,moglam miec gorzej :P:P :D:D wiec nie pozstaje mi ni innego jak cieszyc sie z planu jakiego mam :D:D:D
ja tez pamietam jak tak kiedys mowilam :P lepiej ku[pic spodnie o rozmair mniejsze i sie odchudzac :P:P
terz tak mam z ciuchami core, albo cos jest ladnego ale na mnie juz nie, albo cena nie warta ciucha, ja tez lubie ciuchy z lumpeksow, ale nie mam tak ze do spodni nie jestem przekonana, zawsze mozna je przerobic ;D bluizki zreszta tez ale dawno cos nie bylam na pakupkach ehh
jestem tak zmeczona ze lece w kimono buziaki :*:*
-
dziś byłam na zakupach.. i kurde wrrrrrrrrrrrrrrrrrrr :evil: :evil: :evil: :evil: się wkurzyłam, nic nie ma w tych sklepach :!: :!: :evil: :evil: a po lumpach(tych lepszych) latałam niedawno więc żadnych dostaw nie było :x muszę poczekać :?
lecę się uczyć do kolejnej poprawki, jedna już za mną;)
na wadze 60,5;( folguje sobie za dużo :roll: :? :( :evil:
-
macie racje ostatnio w sklepach nic specjalnego nie ma ;/ zawsze jak nie mam kasy to cos sie ladnego wyszpera a jak kasa jest to nici ;/ ja mam znowu w niedziele 3 egzaminy bo mi 3 woalili a mialam miec ostatnie 2 a tu jeszcze 5 :(((
dzisiaj zjebalam dietke 2500 ;/ ale pocieszam sie tym ze to moje urodizny heh a jak u was?
-
DNO
wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek ;D
ale uważaj z tymi urodzinami...
byłam na diecie [to było miesiąc temu] i w urodziny skopałam...
i tak zawalałam przez prawie miesiąc :(
-
-
ziizz...wsiego najlepszego :wink: :*
dużo uśmiechu, zgubionych centymetrów/kilogramów(w ramach rozsądku :D),farta na studiach i dużo fajnych ciuszków w sklepach :D :D :D :D :D :D
under..nie strasz nam ziizz...jutro będzie super i śliczna dietka :wink: [/img]
-
dzieki wszystkim ;*
cholera dzis tez zjebalam ;/ mama ma imieniny ;/
obiecuje jutro juz ladnie wrocic do diety.. ale musze powiedziec ze okropnie sie czuje jak tam jem i jem :(