Wersja do druku
A ja zrezygnowałam z diety :( Wczoraj dostałam okres i nie moge jeździć na rowerku a spalałam na nim 800kcal.Jem wszystko oprócz słodyczy i nie w zaduzych ilościach ale kcal już nie licze :roll: Moze za jakiś czas tu wróce bo narazie szkoda gadać mam zły humor i smutno mi wogóle jakis brak energi cały czas bym spała i spała :evil: Buziaki:*:*
szkoda, ze nas opuszczasz :(
Melina, szkoda :( bedziemy czekac na Twoj powrot :)
moje jedzenie coraz zadziej przypomina diete :| LOL
DZIEWUCHY BRAĆ SIĘ DO ROBOTY ... NIE SMĘCIĆ TYLKO ŁADNIE DIETKOWAC!!! :wink: :)
ja to w ogole ostatnio przechodze siakies humorki, wkurza mnie pogoda, dieta jakos tak nie bo nie mam czasu jesc, pije ta herbatke odchudzajaca pierwszy etap spalanie i jakos tak nie jestem po niej glodna, wazyc sie nie waze bo jakos nie mysle o tym. czuje bezsilnosc w zwiazku z matura od miesiaca probuje sie zabrac za glupi plan prezentacji i jakos weny nie mam i caly czas kartkowki klasowki i inne takie bo przeciez do swiat maja nam ceny wystawic normalnie dol, pochlastac sie idzie. A najbardzije wkurza mnie to ze niska srednia na swidectwie bede miala, nie liczylam jeszcze ale poki co mam dwie trojki, a srednia z 28 przedmiotow nie bedzie wysoka grrrr wnerw
Buziaki :*:*:*
a ja ciągle sie zastanawiam czy nie przytylam,
wiem ze wyszukuje dziury w calym bo jem ciągle 1200,
ale mam jakiegos doła i wydaje sie sobie dalej gruba,
jak widze jak tu osoby o moim zwroscie odchudzają sie np. z 54 bo uwazają ze są grube to smuutno sie robi :cry:
musze zejsc do tych 50... :?
keiulka...z tą maturą tez tak mam :( nic nie mam zrobionego a do 3 kwietnia mam oddac plan:( i tez nas męcza klasówkami :/ dobrze,ze moja matka nie pójdzie na zebranie...bo mam za dużo nieobecności :D:D:D:D:D:D i średnia też nieciekawa...choc tak naprawde jeszcze pare klasówek bede miec...wiec moze byc jezszce gorzej :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:
DAMY RADE jakoś:]
dorcas..wedź na wagę...PROSTE :)
nie tak latwo, wagi nie mam :P :P
bede sie wazyc 8 kwietnia, do tej pory bede sie niecierpliwic :lol:
Biedna <przytul> ja nei wyrabiam z sama nauka dla uzytku "wlasnego" a Wy ejszcze matura etc .. Powinni dac Wam troche na looz ;/. przeciez tak dlugo sie nie da ..
Ale wierze w Was ,ze dacie zdolne dzieci z Was :**