Motylek na SB

ja też mam same dzieciaki w sąsiedztwie - i łażą od rana do nocy i się drą pod blokiem :P life is brutal... ;)

U mnie jak nie dzieci to wieśniaki, brudasy, pijaki, narkomani! Wiecie... fajna dzielnca Gdańska :P Mój dom jako jeden z niewielu jest porządny! Uhhh... lato jest najgorsze!
Wszędzie dzieci i imprezy!

Kurde ale jestem głodna !!! :P i w dodatki nie ćwiczyłam bo koleżanka wpadła no i nie miałam czasu.. jezu taka jestem głodna , alen ie złamie sie!! zaraz zrobie sobie z 2 herbaty i bede sie trzymac !! I tak juz dzisiaj zaszalalam niezle ;]

Achhhh ja dziś mam malutkie załamanie dietki: napoleonka i serek wiejski z konfiturką :oops: No ale cóż :) jutro też jest dzień :D dzień WW :D czyli Wielkie Ważenie :D Dlatego wsiadam na rowereq żeby się to nieodbiło na mojej wadze :)
Booziaki :*:*:*:*

to ja dizs ze slodyczny zjadlam 4 kostki gorzkiej czekolady 2 kulki lodow 3 czekoladki i troszke cini minis .. o matko moja boska az wole o tym nie myslec :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:

uuu...no trochę Ci się zaszalało, ale to nie powód do paniki, bierz przykład z Olci :) Dasz radę - trzymaj się :) :*

Nooo kochana, ale Ty już jesteś na samiutkiej końcówce odchudzania a przeciez wiesz, że jeszcze schudniesz przy wychodzeniu z dietki, a ja na samym począteczku mojej góry lodowej... w sumie to to już jest górzysko :P :lol:

dobra dobra, olciu jutro sie zwazysz to zobaczymy :D ja jestem dobrej mysli ;) a u mnie to jest tak ze caly czas mi sie wydaje ze brzuch to mam obrosniety w tluszcz .. wiec cwiczenia zostana nawet jak dojde do tych 54 kg ;) a tyle ile teraz waze to nie wazylam od ok 3 lat :P:P:P ciuchy na mnie wisza :( hhee :P

No widzisz jak ślicznie :D I najważniejsze, że nie rezygnujesz z ćwiczeń :D Ja też się rozpuściłam z tymi ćwiczeniami :P Nić nie ćwicze, ale chyba zacznę tak regularnie np. 3 razy w tygodniu, bo cidziennie nie dam rady, bo czasu mało :P

zjadłam pasek czekolady milka :x :shock: :shock: :shock: :shock: :( :( :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: