-
Hej opisze swój dzionek :wink:
Dziś kupiłam zajefajne spodnie(rybaczki) z dzinsu za 20 zł!!!!!!!
Bardzo fajne ale troche za duże bo nie było rozmiaru na mnie. Mam 27 a kupiłam 29 :?
Ale jest OK.
Jest mi smutno że nikt tu nie zagląda :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
Papatki
-
ej a 29 nie sa na ciebie za duze??
ja dzis kupilam sobie plecak z pumy za 110zetek i zajefajna bluze za 27 zl po promocji:P
jak nikt cie nie odwiedza?? a ja??? to cio?? nikt??? buaahahaaaa....
Ale mnie nozki bola, zlazlam chyba cale miasto... pozdro :wink:
-
a u mnie w miare... :D jutro wazenie :P u lekarza.. hehe.. :))
kurde romiar 27 to moj cel :P
hehe :))
zapraszam do mnie :))
bu$kaaa ;**
-
Cześć Słonko :*:*:*
Ja do Ciebie zaglądam :) nie było mnie 8 dni, dlatego nie wchodziłam do Ciebie, ale już jestem :) Ten brzuszek to napewno bedziesz miała płaski :D jestem pewna :), tylko się nie poddawaj :D
Booziaczki :*:*:*:*
-
Hej dziewczynki :lol:
Jak sie ciesze że ktoś do mnie zaglądnął :P . Rozmiar 29 jest na mnie za duży ale te spodnie tak mi sie spodobały że je wziełam. Jak by były rozmiaru 27 było by OK. Nie znacie jakiegoś sposobu na "skurczenie" spodni?????????? Może jakieś pranie??
Uświadomiłam sobie że do brzucha musze się przyzwyczaić :?
Już taki mój los, musze mieć taki brzuch :cry:
Zapraszam na mój temacik
Papatki :P
-
Ale się dzisiaj nawpieprzałam... :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: Jak bym chciała napisać to zabrakło by mi miejsca :oops:
Jutro już bez folgowania :)
Będzie lepiej, musi być lepiej :P
Papatki :P
-
Hmm...
Nikogo nie ma ale napisze sama dla siebie, może ktoś zagladnie :wink:
A więc moja mamcia kupiła pączka dla mnie i dla mojej siorki.
Siostra zjadła a ja nie mam zamiaru :)
Chociaż tak kusi pączek oblany czekolada z toffi...mmm
Ale NIE DAM SIĘ przecież to bomba kaloryczna, a ja nie chce mieć obisłego brzucha przez głupiego pączka!!!!!!!!
A co u Was mije miłe Panie słychać???
Papatki :P
-
ja jestem hehe :)))
i bardzo dobrze zrobilas :)))) 3maj sie dalej :)) :*
mi tata wczoraj kupil batonika..;/ ale nie zjadlam :P lezy w szufladzie :PP
bo ja jak zjem jednego.. to zuce sie na wszystko co bedzie w lodowce...
hehe :)
3m sie :) paa ;*
-
Pewnie, że ktoś zaglądnie :wink:
Bardzo dobrze, że nie skusiłaś się na tego pączucha! <kurczę z toffi mniam :D >
Pozdrawiam! :*
-
Ja też zaglądam :D
Gratuluję silnej woli :wink: ja to pewnie nie tylko swojego pączka pożarła ale i tego drugiego! :P No ale, wkońcu trzeba się wziąść za siebie :D
Booziaczki :*:*:*