Och to znowu JA. Za tydzień jade na wesele i mam ogromnego problema :oops: Mianowicie kilka dni temu kupiłam sobie śliczną sukienke...jednak jej urok niszczy mój brzuch :evil:. Wystający, okropny, wielgachny brzuchol :cry: Jak sie odchudzałam to też był duży (mam ten brzuch genetycznie przekazany od mojej mamy :? )Jak sie go pozbyć? Zmniejszyć go przed weselem i zniszczć go raz na zawsze po :twisted: ??? Ćwiczenia nie pomagają :cry: Od jutra marchewka i woda mineralna :!:
Oto moje wymiarki(zobaczycie że mój brzuch nie pasuje do reszty):
wzrost:166
biust:78
talia:68 :cry:
brzuch:76 :oops: :cry: :oops: :cry:
biodra(na wysokości k. biodrowych):80-81
pupa:88
udo:49
łydka33-34 :oops:
waga:48kg :cry:
No i co?
Odpisujcie prosze bo mam gigant załamke