ciasta wygraly 3:0
a teraz milion brzuszkow uff uff
Wersja do druku
ciasta wygraly 3:0
a teraz milion brzuszkow uff uff
chyba zaraz sobie rzygne!
diety zle na mnie dzialaja!
najpierw sie glodze
a pozniej napadam na jedzenie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
skad ja to znam....teraz pewnie znow zaczniesz sie glodzic za to ciacho, ale nie rob tak, jedz normalnie w swoim limiciku i unikaj takich napadow, pomysl jakie masz pozniej wyrzuty sumienia przed zjedzeniem, wtedy taka przyjemnosc nie jest juz taka mila, lepiej sie pilnowac a raz na jakis czas zjesc cos slodkiego celowo i bez wyrzutow(zaplanowanie)
Znowu mi sie udalo, czyhalo na mnie tyle pulapek, a ja sie nie dalam. Jestem z siebie dumna :D Jutro bede musiala zjesc kawalek tortu, urodziny mojego brata... :?
A ja dzisiaj sobie zjadlam budyn waniliowy z rodzynkami! I nie zaluje :D Liczylam 500 kcal za niego, bo bylo 400 gr, no a rodzynki tez troche maja. Wszystko w limicie wiec ok :D Nawet dzisiaj bylo mniej niz tysiak to jeszcze lepiej :lol:
a ja zjadłam batonik nestle corn flakes i belvita ;) bo nie mialam nic innego pod reka a bylam poza domem...mniaaam :)
Dla takich chwil warto zyc, co?:D
a ja wczoraj wpieprzylam ogromna ilosc tiramisu i 3 paski czekolady - ale to bylo wczoraj teraz bedzie pieknie :D
hihihi Klub Antysłodycz, a ostatnia strona o niczym innym tylko o jedzeniu słodyczy :)
hihihi nieźle działacie, koleżanki ;)
ja w ramach słodyczy jem małą grahamkę z dżemem. kalorycznie - jak batonik, a przynajmniej zaspokaja głód i chęć na słodkie
no ja bym tego za slodycze nie uwazala tylko np na normalne sniadanie .... :|