Dieta:1000kcal,Sport:diferent,In fyture:SUPER LASKA!!!!!!

heyki.. moge sie do as przylaczyc?;)

heyki;]

mam 15 lat okolo 168 cm wzrostu i 60 kilo zywej wagi .. chcialabym schudnac tak z 8 kilo - ale wlasciwie tak zebym sie donrze czula w swoim ciele . bo jak narazie to kiepsko....
wiem ze w porownaniu z wami to moze nie tak wiele.. ale fakt ze aby je schudnac musze sie zmienic. i wzmonic moja wole i chec odniesienia sukcesu. ale najgorzej bedzie z ta slaba wola .. ale musze sie trzymac!!!!!!

wiec od jutra zaczynam 1000-1200 kcal .. pomozecie mi??:>;) pliskam

gubia mnie strasznie slodycze.. ogolnie to nawet zdrowo jem ( pomijajac slodkoci) bo nie jem jakis czipsów, hamburgerów czy frytek.. tylko ;jem w nadmiernych ilosciach. i te stressssy :( i nudda

chcialabym bardzo dzielic sie z wami moim przyszlymi sukcesami ( mam nadzieje ze takie beda!!:):)) i porazkami okey??:> moge moge ??

bede codziennie tu wpadac;];]

buzka papa

ups.. sorrki za te podwoje heyki

Ja się zgadzam :) ale to wkońcu Elci topic :wink: Na 100% też będzie jej miło :)

Ja też nie miałam nigdy problemów z fast-foodami, chipsami... gorzej było zawsze z ciastem i czekoladą :P no i oczywiście wszystkiego za dużo :P Będę 3mać kciuki za Ciebie :*

dzieki wielgachne ;)
a jesli chodzi o sprawnosc fizyczn.a to zawsze lubilam cwiczenia ale ostatnio strasznie sie rozleniwilam. ale mam nadzieje ze jak sie rozkrece to potem zaczne robic te okropne brzuszki ( z wszystkich cwiczen te dla mnie sa najgorsze:p- wlasnie na brzuch)

z hula hop powoli sie zaprzyjaznilam;) ale na jurto zaplanowalam sobie przejazdzke rowerowa i dluuugi spacer ( wezme mp3 i mojego psiaka - candy)

na kolezanki nie ma co liczyc... one po 15 miutach chca gdzies usiasc :p
a szkoda ze nie chce im sie .. bo chetnie zagonilabym ktoras do biegania ze mna.. bo sama nie nawidze:P:(

jutro napisze jak mi poszedl 1 dzien!!;];]




MUSZE SIE TRZYMAC.. jak to powiedziala moja ciocia.. trzeba jesc a nie zrec ...

pA

:Dbelieveinme .......bardzo mi milo , ze wpadlas ........bardzo dobrze , ze dbasz o siebie!!!!!!!!!
Ja tez nie mam problemy z fast food'em.....no ........tylko ta czekolada .........uh..
Ale powiem WAM kupcie sobie kawalek dobrej , czarnej czekolady i poluzcie ja do biorka,a kiedy beda trudne chwile lub poprostu bedziecie mialy ochote na cos slodkie ......wezcie maly kawaleczek.....naprawde nie zaszkodzi........
TO dobre cwiczenie na silna wole,a takze prawdziwa czekolada dobrze na nasz mozg :lol:
Ale tylko maly kawaleczek nie cala czekolade :lol: :lol: :lol:
Dzis jde na dzialke , ale wieczorem wroce i jeszcze cos napisze........mam tak duzo ksiazek na lato , ale jeszcze nie jednej nie przeczytalam.nie wiem co robic z soba....... :oops:
A jeszcze sie chce pochwalic.....moja mamusia powiedziala , ze troche schudlam.... :oops:

heh ,, moj pierwszy dzien nie nalezy do najlepszych.. wiem ze wmieszcze sie w 1200 kcal . ale dzisiaj wtrabilam cala czekolade;(:(:( a poza tym jak narazie siedze w domu. bo mnie uziemion musze czekac na gosci.. no ale potem poswicze ;0 a jak narazie korzystam z necika..;] cos mnie dzisiaj wzielo na jezyki i bbuszyje po czatach po niemicku i angielsku ;]

trzymajcie sie !!!;]
jutro juz nie zjem tyle slodkosci .. na pewo nie!!!

buzka papa

Beliveinme :*
Nie przejmuj się tą czekoladą, tylko zamiast jeździć na rowerze pół godziny pojeździj 60 minut :) spalisz większą część czekolady, a wyrzuty sumienia znikną! :) No i ćwicz... ćwicz... i jeszcze taz ćwicz! :)

Booziaczki :*:*:*

:roll: :cry: no jednak przekroczylam te 1200 kcal .. i to niezle.. ale to byl pierwszy dzien .. a jutro bedzie lepiej :P ( juz nie ma czekolady w domu;P)..

nio dzienki olcia15 wlasnie wybieram sie na rowerek!! i zamierzam przejechac ta godzine :lol: :P a potem jeszcze dłuugi spacerek i moze jakies hula hop albo brzuszki wieczorkiem ;];]

dzieki za wsparcie ;] naprawde to dziala

a teraz mykam <papapa>

8) FIUuuuuuuuuuu........ELKA nie dobrze.............Ja dzis tez zjadlam ogromiasta porcje(na wieczor) roznych ,tlusciutkich,niezdrowych rzeczy ,a takze czekoladke..... :cry: 8) :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:
No ,ale dzien dzis byl VERY BAD :evil: nie cwiczylam wcale ,a do tego na wieczor przejadlam ...........kurcze :(
Teraz pojde i zrobie planik na jutro.......... :D papaski........tak jest mi wstyd..... :oops:
Beliveinme ........jak OLCIA pisala nie przejmuj sie.........i duzo cwicz.......
DZieki WAM,ze wpadacie..........JESTESCIE PRAWDZIWE I NAJLEPSZE NET PRZYJACIOLKI!!!!!!!!!!!! :D DOBRANOC

heyki lasencje..
wiec olcia podobnie jak mi mowiono:D tez sie nie przeujmuj dzisiaj jest nowy dzien i zrobmy wszystko zeby poszedl nam lepiej niz wczorajszy ;) wiesz nowy dzien nowe zycie ;]

ja wczoraj zafundowalam sobie rowerek ,, ale tak sie namachalam ze az sie przeziebilam i aktualnie siedze pod pierzyka z hebatka i obnizona temperatura - standart dla mnie ;)

ale jest dobrze nie .. :D :D :D

wielachne buziaki dla was dziewczeta:P