Wątek: CHUDNĘ I ROBIĘ SIE PŁASKA JAK DESKA!!!!

ja mysle ze cwiczenia tutaj nie pomoga...bo przeciez nie zbuduja nam go..heh
poprostu tak jest juz.. ja tez schudlam pare kilu i stare staniki ze mnie spadaja, ale nie przejmuje sie tym a wrecz przeciwnie, chce miec nieduzy biust..bo male jest PIĘKNE!!!

cwiczenia moga pomoc na ujedrnienie biustu, ale tak jak napisala koffana niestety go nie zbudują
ehh...........zeby tak wsyscy (szczegolnie faceci) uwazali ze male jest piekne pozdrowka:***

Piersi składają się między innymi z tłuszczu. Tłuszcz spada równomiernie z całego ciała, więc cycusie też się kurczą. Jest jeszcze pogląd, że chudnie się od góry, czyli najpierw twarz, ramiona i biust, dopiero później brzuch itd.

Nie martwcie się, jesteście młode, więc pewnie Wa jeszcze biust urośnie...
Tu macie ćwiczenia na biust: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Ćwiczyłam kilka razy i nawet mi sie podobało. O efektach nie mogę nic powiedzieć, bo ćwiczyłam tylko kilka razy, więc ... Ja miałam tak, że po zrzuceniu 7 kg biust mi się raczej nie zmienił. Centymetr wariował: raz było mniej, raz więcej niz przed odchudzaniem. Lustro nie pokazywało większych różnic. Czasem potworek szepcze, że odrobinę wiszą, a czasem, że wszystko OK.

Dobre są zimne natryski: wykonujemy je od dołu piersi, zataczając kółeczka od środka do zewnątrz piersi. I jeszcze jedno:

Zamieszczone przez Anna Łasica, [i

Nastolatki pielęgnują urodę[/i]]Jeśli ładne, jędrne piersi zaczynają dopiero tracić swą formę (np. po kuracji odchudzającej), możemy próbować przywrócić im "fason", stosując jak najczęściej kompresy przemienne. Zmoczoną w gorącej wodzie gazę (lub nawet ręcznik) przykładamy do piersi od dołu i trymamy kilka minut, po czym robimy kompres zimny na około 1 minutę. Po kilkakrotnych zmianach okładów kończymy zabieg kompresem zimnym. Następnie dobrze jest obmyć piersi wywarem z rozmarynu lekarskiego ( a łyżkę rozmarynu gotujemy w 1 litrze wody). Po ostudzeniu i odcedzeniu do wywaru dodajemy 1 łyżkę soli, 1 łyżkę spirytusu i 2 łyżki octu winnego lub soku z cytryny.

Nie próbowałam, ale natryski sa super

ten prysznic i naprzemienne oklady to chyba po prostu na ujedrnienie, jezeli piersi sflaczaly po odchudzaniu... gorzej jak sie ich juz prawie nie ma pozdrowka:*******

Boony, dziołchy, nie mówcie, że Wy dopiero pod koniec odchudzania widzicie, że biust znacznie zmalał... Toż to normalne. Trzeba było wcześniej uważać. I rady na to jako takiej nie ma. Te cwiczenia, natryski itp, to sluzy tylko ujędrnieniu biustu. A nawet przy megadłuuugich cwiczeniach to wiadomo, ze tkanka miesniowa nagle nie urosnie do rozmiarow sprzed odchudzania. I zgadzam się z Collien - też cieszę się, że moje cyce nie są już tak 'bezkształtne'.
P.S. Zawsze mozna stosowac push upy. Przynajmniej pod bluzkami itp biust bedzie sie lepiej prezentowal.

male jest piekne ahhh piekne slowa tez mam maly biust, a moze nawet malusienki ale mam to gdzies, czasami chcialabym miec wiekszy ale w sumie jestem jaka jestem...


pozdrawiam:*

dzieki wam wszystkim za te sposoby;d coz ujędranie moze sie przyda jak juz bede stara i sflaczała;d

Oj, chyba nie będziesz musiała czekac długo... Spotkałam znajomą mamy, która ma kilkuletniego synka (jest młoda) i obwisly biust.
A natryski prysznicem to taki profilaktyczny zabieg, "aby utrzymac biust w dobrej formie".

hej ja nie mam zamiaru miec dziecka teraz

Może nie teraz, ale chyba nie chcesz czekać, aż będziesz stara i sflaczała?