Cóż, co do piercingu to się bardzo mylicie.
Mam kolczyk w wardze i brwi.
I wykonano mi go w profesjonalnym, dobrym studio.
Ma dwóch pracowników-założycieli i ani jeden ani drugi nie zapytał mnie o wiek.
Do tego studia zadzwonie gdy rodzice wyjdą z domu i zapytam się czy jakakolwiek zgoda jest wymagana. I tak wiem, że pewnie jest ale przeczucie mówi mi, że gdybym chciała to od zaraz zrobiliby mi coś... i jestem prawie pewna.
Ale cóż , upewnie się czy są u nich jednak jakiekolwiek formalności.
Gdy piszę do innych ludzi zajmującym się sztuką tatuażu wymagają niestety więcej.
Maorys z Sopotu [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] wymaga jedynie obecności rodzica potwierdzenia itp. zaś [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] wygają wręcz papierka i sprawdzają telefon... co mnie przeraziło.
Czekać do 18 to stanowczo za długo.
Gdy schudnę, a będzie to za rok. W wakacje chcę się wytatuować posiadając już wagę normalną. A gdybym schudła lub przytyła 10kg to z wzorkiem nic się nie stanie.
Jest to moje marzenie, cel i nagroda w jednym. Pozdrawiam.