Siemanko, tu znowu Dżasminka, ale teraz zamierzam się odchudzać w czasie nieograniczonym, czyli dotąd ,aż schudnę. Ważę 60 dych. Skandal. Aż wstyd się przyznać przy wzroście 162. W następnym roku szkolnym chciałabym dostać się do zespłu tanecznego, ale moje 60kg na pewno mi tego nie ułatwi, prawda. Trzeba się wziąć za siebie. No to narka pa, jak mówi moja kumpela, idę biegać... :D