Ja mam 98 cm.... :evil: Tez musze sie tego cholerstwa pozbyć!! :/ Pozdraaawiam :* :* :*
Moje wymiarki na dzien dzisiejszy:
Biust :90cm
Talia:67 cm
Biodra:98
Udo: 58 cm
:( :(
Wersja do druku
Ja mam 98 cm.... :evil: Tez musze sie tego cholerstwa pozbyć!! :/ Pozdraaawiam :* :* :*
Moje wymiarki na dzien dzisiejszy:
Biust :90cm
Talia:67 cm
Biodra:98
Udo: 58 cm
:( :(
ja sie dzisiaj zmierzyłam... (wiem wiem, miałam tego nie robić ale nie mogłam się powstrzymać :P) i mam w talii 74, w biodrach 101 a w udzie 59.... :? no cóż...mam nadzieję, że do świąt trochę zleci... :?
o kurde... patrzac na noemcie to sie mozna zmobilizowac :P:P dziewczyno!!!! masz zajebiste biodra!! Ja nie moge!! tez chce miec 110 cm!! Ja musze sobie biodra poszerzac specjalnymi wstawkami zeby miec wieksze :? :? na tancu brzucha... :? :? ehh... zazdroszcze ci :wink:
Moje wymiary:
Wzrost: 175 cm
Waga: (nie wiem bo sie ***** waga popsula :? )
Lydka w najgrubszym miejscu: 37,3 cm
Udo w najgrubszym miejscu: 58 cm
Biodra (w najgrubszym miejscu na tylku): 100,5
heheheh...to miała być ironia?:D
ironia :?: ze ma zajebiste biodra :?: nie...:P:P ja serio musze sobie poszerzac :? zreszta ja sie sobie podobam ale chce jeszcze bardziej podobac dlatego sie odchudzam :P ale jednak te biodra... bo one tez mi chudna :? :?
z tym, że mam 165 wzrostu, więc to jest tragedia ;) mi za to biust strasznie zmalał...i to jest tragedia również, bo na dole jestem szeroka a na górze już mi nic nie zostało prawie :P
Moze nie jest tak zle :?: ja tez wg mnie mam za maly biust :? wogole wole nie zaczynac myslec o tym bo sie zalamie swoim wygladem :P
no tak, po co się dołować? ;) zresztą...myslmy nie o tym jak jest tylko o tym jak będzie :D
...a bedzie dobrze i to w polowie grudnia juz :P:P:D:D wazne to byc optymista :P
u mnie tak szybko to nie nastąpi... :(
to sobie pomysl jak bedziesz miala super efekty juz w polowie grudnia :D
Widze, ze tu ciakawa konwersacja powstała :] Ja sie zgadzam z kolezanka! Noemciu! fajktycznie masz sliczne bioderka !! I w ogole jestes ładna ;)
heheh...dzieki za komplementy ;) ale mnie za bardzo sie te biodra nie podobają...ale schudnę troche i bedzie git :D
Ano pewno, że będzie! życzę powodzenia i 3mam kciuki ;) Ja teraz lece na koncert Habakuka :D :D Mam nadzieje, że ubędzie mi troche kcal :) A ja nadal obalam mit, ze zakochani nie potrzebuja spac i jesc....eeh....moze ja jestem inna?! Nie wiem.....ale za to szczesliwsza jakas taka jestem 8) Nareszcie ;)
Pozdrawiam :* :* :* :* :*
no i jak tam po koncercie?:D
Koncert był Boski!! Wybawiłam się! Wytanczyłam!! Poprstu Bosko :D :D :D
Ale to co zrobiłąm dziś....:( Zeżarłam chyba z 2tys kcal :( Masakra....... jesli nie wyszlo wiecej oczywiscie......moze napisze ile tego było :
sałatka warzywna, pół kromki chlaba z chudym twarozkiem, pol Grzesia, 3placki ziemniaczane(z smiatana{1łyzka}), kromka chlaba pełnozriarnistego z Nutella (mniej niz łyzka), kubek malka, jabłko,11paluszków, bułka z plasterkiem sera i szynki i krazkiem jajka, kubek soku
Cholera jasnaaaa :cry: ile tego jest?!?!?! zawsze sie trzymałam tych 1000kcal.... a dzis........był gorszy dzien.......pokłuciłam sie z Chłopakiem ......jejku......jak mi zle....:cry:......nie bede mogla w lustro spojrzec......:cry:.......
Pozdrawiam :cry:
oj...mi też się z moim nie układa :( ale 3majmy się...będzie dobrze :*
Hey dziewczonka ja też sie przyłączam. Mam 16lat 58kg a chcialabym 50. Zaczynam od dzisiaj i mam nadzieję że z wami mi się uda!!!!
Pozdrawiam wszystkie :wink:
Alexiss, WITAMY :***** a zapomniałas podac ile masz wzrostu!! ;)
Ja się dziś czuję tak żle.....taka ociezała....gruba i brzydka....wszystko przez tem moj wczorajszy wybryk :/ Dzis na jedzenie nie moge patrzec, zjadałm tylko dlatego bo bol w zoładku był tak silny.... obiadu nie tknełam....mysle, ze dzi sjuz nic nie zjem.....pije dzis starsznie duzo....prawie jakbym kaca miała....i oczywiscie wode.....obiecałam sobie, ze juz nigdy nie zafunduje sobie czegos takiego :( Teraz lece sie uczyc..... jejku jak mi zle....... :/ :/ :(:(
Pozdrawiam :**** :(
A przepraszam. Mój wzrost to 168cm. Narazie sie jakoś trzymam , ale jak dla mnie najgorsze są weekendy bo wtedy jem co popadnie i wraca mi to co zrzuce w tygodniu :evil:
Ale musimy jakos wytrzymac, wytrzymamy!
Pozdrawiam i spadam do szkoły
pa
Alexiss, przy Twoim wzroście Twoja waga jest jak najbardziej odpowiednia, ogranicz się do 1500 kcal, ćwicz i schudniesz powoli, ale za to przyjemnie i łatwo i co najważniejsze nie powinnaś mieć po tym jojo :) 3maj się :)
Lotniczko, zapomnij o tym co było! nie myśl o tym...i nie myśl tak o sobie! jesteś piękna! :)
No dziewczonka jak tam minął tydzień! Gdzie świętujecie ostatki?
I jak dietka? Ja wczoraj wieczorem trochę poszalałam i za dużo zjadłam , bo niestety chodzę do szkoły na popołudnie i nie mam kiedy jeść :( jedynie wieczorkiem. Ale może jakoś to przeżyję.
Piszcie coś, bo się tu nam nudno zrobiło :wink:
Heeey :* Ja teraz rzadko bede się odzywała....poniewaz mam ograniczony internet :/ U mnie....tragedia....chodze i jem.....moj brzuch to jedna wielka kupa tłuszczu....i nawet juz ja widac.....musze sie za siebie wziasc !! aLE TAK POWAZNIE!! bO JESTEM JUZ PRZERAZAONA SOBA.......eeeehh.....a jaktam u was laski?!
No widze, ze sie nie odzywacie :( a szkoda..... ja znalazłam chilke zeby cos nabazgrac , bo jestem u przyjaciołki :] Ciekawajestem jak wam idzie!! Czekam az cos napiszecie ;)
Pozdrawiam was cieplutko :*:*:*:**
u mnie jak najbardziej ok :) Ty też się trzymaj zamiast dołować!
Widze, ze moj post poszedl w zapomnienie ..... :( a szkoda :( mam nadzieje, ze zajrzycie tu moze jescze kiedys :*:* Pozdrawiam was mocno :*:*
A no bo nikt tutaj nic nie pisze :P
właśnie, zapominasz o nas :>
uuuu to napisz jak dieta idzie jak ćwiczenia ile schudlasitd. ;) mzoe sie zakochałaś ? ;>
Ja o was?! no wiecie... ale ok ;) Fakt, trzeba cos napisac ;);) i nadrobic ;) Ile schudłam ....... yyy..... :oops: waże 60 kg ..... i wcianam słodycze jak leci ..... Grudzien jest straszny.... ale jakos tak dobrze mi w moim ciałku! Biegam w mojej mini i glanach :D czuje się swietnie Jeszcze 3 kg i wymarzona waga....moze uda mi si ewkoncu zastopowac te sodycze...... ale jak chodze taka szczesliwa :D:D:D nie chce mi sie nic jesc innego...tylko słodycze :D .... mój nałóg..... oooh...dlaczego nie mgołam sie uzaleznic od czegos innego?! od marchewki np ?! :( dam wam nizej kilka moich fotek :) bo porobiłam teraz dosc dużo ;) no a teraz laski wasza kolej zebyscie napisały co tam ! jedynie mam kontakt z noemką teraz :] Dzieewczyyyyny! Jak ona teraz booosko wygląda! Jak kobieco! ma takie kobiece ciało! Duże brawa dla niej !! stara się i ma efekty ;);) Pozdro dla Ciebie noemko :** :**
Oto te fotki : :)
1.
http://img517.imageshack.us/my.php?i...braz6480cd.jpg
2. (mleko w kostkach ;) )
http://img515.imageshack.us/my.php?i...braz3714ba.jpg
3.
http://img457.imageshack.us/my.php?i...braz4497or.jpg
4.
http://img226.imageshack.us/my.php?i...braz3816ha.jpg
5. ( ostatnia - jak tak na codzien nie ubieram się ....... tylko tu widac moje nogi ;) )
http://img515.imageshack.us/my.php?i...ajjaaaa2la.jpg
Pozdrawiam waas :** :*** :****:****
Wzrost : 175 cm
Waga: 60 kg
jejku dziękuję :oops: :oops: ale Ty to dopiero jesteś laska!! :D a jak schudniesz te 3 kg to w ogóle :D
no...ja też bym wolała się uzależnić od marchewki a nie od płatków i bułek... eh... takie zycie ;)
No zdjecia sa swietne tez! Brzuch masz fajny :wink: Tez sie postaram zaniedlugo o jakies nowe zdjecia :) W koncu motywujace one sa :lol:
A fotki są motywacją :DD: oj i to jaką :D:D ja jestem w niebo wzięta jak porównuje moje fotki :D:D:D z tymi sprzed np. 2 lat :] A któras z was mnie wykryła ;) Jestem zakochana..... i too jaaak.... i mam chlopaka, kotry jest chudy...a je tak dużo...i tak jak ja kocha czekolade :D wiec jem ja z nim....... wooach......dobra, ja lece spac :*:*:* napiszcie mi cos rano! ps. Noemka! nie masz co dziekowac! taka prawda :*:*
Pozdrawiam waas :*:*
hihi :) no mój też tak ma :? je i nic :P cóż za niesprawiedliwość :P
ha ! a wicisz, to ja mówiłam że się zakochałaś ;) ja to potrafię wyczuć :) ale to bardzo dobrze, widzisz jak się złożyło ? schudłas zakochałaś siei zaraz świeta cudooownie :)
zazdroszcze Ci brzucha !! :twisted: jak Ty do niego doszłaś ? jakie ćwiczenia :?:
Ano zaraz Święta...... jedyny dzień kiedy się najem bez wyrzutów sumienia......poprstu bede jadła co bede chciała ..... powedziałam sobie, że w Święta niema ograniczeń!! Ohh.....karp, barszcz, uszka.....Dooobra....bo az jestem głodna jak o tym pisze....ale święta są piękne..... bo to nietylko jedzienie....w ogole to Święta powoli traca swoja magie :/ A to przedewszystkim jest czas kiedy mozemy si espotkac wszyscy razem......bo w czasie całego roku nei zawsze jest na to czas :( tak usiasc przy koledach....zapach choinki wkoło... śnieg za oknem ( :cry: w tym roku ma byc śnieeeg , co co ta za święta bez śniegu :/) Ooohh...to juz za 2 tygodnie :D:D:D
no...ja też lubię święta :) ale jeść nie będę :P
ja tam nie wiem, najpierw msuze schudnąć pozniej ebde myslec, czy zjem czy nie zjem :P znaczy no.. wiaadooomooo coooś taam zjeeem :D zazdroszcze Ci, zakochana świeta na dodatek chuda ! coz wiecej cchiec ? :)) aahhh
jeszcze, co do świąt to hm... w świetach nie lubie tego, że tak szybko mijają, to tylko 3 dni :(
Oj zakochana i to jak :D:D:D:D Właśnie wróciłam ze spacerku :D:D Jak było cuuudownie :D:D Zjadląm bananka i 2 rafaello :D ale było zimno a wspolne ciepło nie wystarczało w taki mróz ;) Ale jestem radosna :D:D:D:D jakbym mogła to rozdawałbym moje szczęście wszystkim :D:D:D:D
Oto pamiatka ze spacerku :D:D :
http://img8.imageshack.us/my.php?image=obraz6874sf.jpg
Pozdrawiam waaas :*:*:*
też bym chciała się zakochać tak mocno , żeby chudnąć ... :roll: zazdroszczę 8)