"Ktos mnie pokochal, swiat nagle zawirowal bo.. :D"
Paula, a jak dzisiaj samopoczucie? Mam nadzieje, ze juz dobrze :*
Wersja do druku
"Ktos mnie pokochal, swiat nagle zawirowal bo.. :D"
Paula, a jak dzisiaj samopoczucie? Mam nadzieje, ze juz dobrze :*
A dziekuje, dziekuje bluefire, dzis sie dobrze czuje psychicznie i fizycznie, choc z tym wewnetrznym samopoczuciem bywalo lepiej. Jakos mi nic nie wychodzi ostatnio. Dieta idzie jako tako, ale cała reszta.. eee...
Ale co tam... jeszcze nie liczylam ile mam dzis kalorii ale ona oko 600. A ruszyc to mi sie w ogole nie chce. blac.. w ogole nie lubie ćwiczyc, ale to pominmy bo muszę!
Poooozdrawiam!
mam nadzieje ,ze szybko sie wygrzebiesz z tego oslabinia etc .. tez nie czuje sie najlepiej psychicznie etc ..
;*
ja tez nie ciepie cwiczyc :lol:
ale czasem trzeba, chociaz zadko,
wole sobie w cos zagrac albo na rower isc 8)
ja tak samo:D a cwiczyla bede na treningu :P
a jak nie ma trenningu to co wtedy? ;) na poczatku cwiczylam co dzien, teraz cwicze co dwa, wczoraj cwiczylam, dzisiaj zaliczylam dluuugi spacerek i mi sie juz nie chce ;]
ja osttatnio jadlam 600-800kcal i mi bylo slabo przed oczami :| jedynym plusem jest to ze wtedy sie glodu nie czuje.. im mniej sie je tym bardziej sytym sie jets :)
no jak nie matreningu to albo w domu albo wcale heh :D
ja nie mam w ogóle treningów, a chcialabym :lol:
Hej dziewczyny!
Znowu zagladam tutaj i cos na pisze, bo dobrze mi idzie.. Heh.. Oczywiscie dobrze jako tako z dieta, bo ze mnna to coraz gorzej.. Geeez.. odkad pamietam bylam wieczna optymistka, a ostatnio.. Kazdy posilek to dla mnie jakaś kara. Z jednej strony jem, a z drugiej juz czuje doła, jaka jestem gruba... Hm.. Jakby kierowały mną dwie osoby. Jestem po prostu psychiczna. Moze to wszystko spowodowane jakimis nerwami? Egzaminy, liceum.. Wakacje-_- Boje sie wakacji, bo wiadomo... Ech ja nie wiem czy dam rade schudnac te 15 kg.. Kurde brakuje mi tego powera z listopada, kiedy schudłam 5 kg...
Dobra, ale nie ma tłumaczenia sie. Po prostu dietuje! I powodzenia dziewczynki! Widze w waszych pamietnikach, ze dobrze wam idzie!;]
Paul ja też się tak czuje...
Boję sie troche...
Ale od tego mamy siebie, żeby się wspierać :wink:
Razem damy rade :wink:
Dasz radę dasz....A już do 50 tylko (no może i nie tylko ale zobacz jaką drogę pokonałaś) 11 kg. Ja mam tylko 5 do zrzucenia i mam wrażenie że nigdy tego nie zrobię (z czystego lenistwa oczywiście) ale z Twoją werwą możesz góry przenosić! :)
Yeah.. Dobra udał mi sie dzien, to niesamowite lol!
Ale jeszcze nie koniec bo moja mama własnie wyciaga z piekarnia makowca.. yep.. kijem na pilot przez szybe go nie rusze! o nie! ;p;p
A dzis bylam ze znajomymi w hipermarkecie, tak dla yay i kazdy sobie kupowal slodycze hehe. Ja wiedzialam ze tez nie wytrzymam bvez to sobie kupilam batonika cini minis! hihi lepsze to niz potem żałować jakiegoś 3 bita (ktore kocham)czy cos..;]
No i pozdrawiam was kochane, jak zawsze!
NO i tak trzymaj :lol:
Dasz rade, jestes twarda dietowiczka ;* ;)
Hejka!
Dzis 1200 kcal (a nie 1000), szkoda, ale wybaczam sobie. To wina banana, nie moja, BANANA! :P
A rano cwiczenia, po poludniu trening kick boxingu. Heh, w piatek jest egzamin,ale nie pojde bo kosztuje 80 zł, a ja nie mam tyle :D Pojde za miesiac!
Uwielbiam moje treningi, w ogole moj sensei jest super ^^ cały czas mnie chwali. To jest chyba pierwszy sport, w ktorym jestem naporawde dobra, ba jedna z najlepszych :P Ale to tylko tu:P
I super ze znalazłas pasje w sporcie :D jak ja sie wkoncu zbiore to tesh urzeczywistnie moje marzenie i wkoncu zapisze sie do klubu tanecznego :wink:
A ja uwielbiam rolki... Ale dziś spadł śnieg w Krakowie :?
super,
ja bym sie gdzies zapisaala, ale to nie odemnie zalezy :?
Paula jeden banan to nic, pieknie pieknie :D
bananek to zdrowy jest i pyszny :D trzeba mu wybaczyc te kalorie :D :D
Jezu, ja kocham banany *O*
No trudno...
Bo wiecie, jak jecie owoce, to żebty je strawić, to potrzebujecie więcej kcal, niż one mają. Czyli że one wam nic nie dają w sumie. A banan ma więcej... I awokado. Tak dla ciekawostki.
OooO :shock: :shock: fajne fajnie :wink:
Ladnie to tak bronic sie bananem? :twisted:
1200 tez good, o wiele lepiej niz np. 1600 ;)
Witam was wiosenne miśki!
Co tam u was słychać? Pytam, bo jeszcze nie zdążyłam do was pozaglądać, a zrobie to po szkole ;)
U mnie fajnie, jak jest ciepło na dworze i słonko grzeje to musi być fajnie! Jutro mam egzaminy gimnazjalne i stąd też życzę wszystkim dziewczynom, które też jutro piszą POWODZENIA!
Moja dieta właściwie stoi. Waga również. Nie wzrosła na szczęście! Ale oczywiscie nie chcę żeby stała, bo chcę schudnąć! I nawet nie dlatego, że 6 maja przyjdzie do mojej siostry na komunie cała moja rodzina, która bedzie mnie obgadywac, nawet nie dla chłopakow, ani dla ludzi, ktorzy na mnie patrza. Chce po prostu dopiąć swego, no i chce być zdrowa, a mam nadwage... ble.
Przeniosłam sie z kickboxingu na karate, bo jest troche ciekawsze, ale mam też elementy kickboxingu. W kazdym razie, to jest chyhyba moj jedyny sport ktory uprawiam. Ech.. musze ruszyc pupe bo dwa razy w tygodniu to za mało..;]
Łoo.. sorry ze sie rozpisałam, nie musicie czytać;)
Buziaki ;*
kidys chodzilam na karate, nieźle w kośc dawali 8)
powodzenia Paula :wink:
Karate to zamalo sportu? ja to dopiero mam malo sportu :lol:
Paula powodzenia :)
Sama sobie tez tego życzę ;)
;*