O! To juz wiem na co przejde kiedy po skonczeniu Kopengadzkiej stwierdze ze jeszcze chce troche schudnac ;] Tymbardziej ze lubie kapuśniak,
Wersja do druku
O! To juz wiem na co przejde kiedy po skonczeniu Kopengadzkiej stwierdze ze jeszcze chce troche schudnac ;] Tymbardziej ze lubie kapuśniak,
:?
Jestem drugi dzień na tej diecie i jak narazie jestem zadowolna jak nigdy z żadnej diety!
Straciłam ochotę na słodyczę,pieczywo...wogle jakoś nie odczuwam głodu.A jeśli to jabłko,albo marcheweczka (zależy w jakim dniu) i jest okay!Wieczorem,po szkole szamam tylko zupkę+herbatka czerwona i jest luuz.Jestem pełna energi,uśmiechnięta od ucha do ucha i czuję się coraz lżejsza;)Jak narazie POLECAM!Tylko zobaczymy po...będę musiałam uważać na JoJo :roll:
To swietnie, ze Ci tak dobrze idzie :) Oby tak dalej i sukces murowany! Trzymaj sie :D
Dzięki,no jak narazie się trzymam.
Zupa mi starczyła na te dwa dni,jutro rano musze ugotować następną.Chyba za szybko jej nie zjadłam co?!He,he
a ja nadal nie jestem przekonana co do tej diety :?
Ja jestem na kopenhaskiej 2gi dzień i jestem bardzo zadowolona. Robie to po to, żeby sprawdzić swoje możliwości. Chcę zobaczyć czy wytrwam i czy po zakonczeniu nie będzie JOJO. Jeśli pozwolę sobie na to, będzie to moja osobista porażka. Narazie czuję się świetnie i mam zamiar dać radę do samego końca :wink: Pozdrawaim
natalka86 Życzę powodzenia,bo ja na diecie Kopenhaskiej nie dałam rady.Do 4 dnia było dobrze,a póżniej to...szkoda gadać...Bardzo chciałam wytrzymać do końca,ale chyba mam za słabą wolę :?
Ja jestem zwolenniczka diet 1000-1500kcal. Na nich sie mozna najesc, chudnie sie powoli i trudniej jest o efekt jojo. to jednak zalezy tez od osoby innym moze bardziej pasowac kopenhaska lub kapusciana, beda chudnac i nie beda miec efektu jojo. to raczej kwestia indywidualna. oczywiscie przy tych dietah njwazniejsza jest silna wola, ktora nie kazdy ma... ale mozna ja dzieki temu wycwiczyc...
powodzenia
ja tez jestem bardziej za 1000-1500 kcal :P