no to przeciez bardzo mozliwe, jezeli nigdy nie mialas jakis wielkich problemów z chudnięciem z brzucha, to napewno szybko schudnie, a biust moze ocaleje :lol:
wtedy bedziesz tylko sie cieszyc ze teraz troche przytylas :D
Wersja do druku
no to przeciez bardzo mozliwe, jezeli nigdy nie mialas jakis wielkich problemów z chudnięciem z brzucha, to napewno szybko schudnie, a biust moze ocaleje :lol:
wtedy bedziesz tylko sie cieszyc ze teraz troche przytylas :D
oby było tak jak mówisz :D
A ja?? Ja to noszę miseczkę A. mała jest. Tzn coś tam mam w tym staniku hehe ale nie za duzo.
Siostry mi mówią (na żarty) "Bóg cię stworzył tak dla hecy, z tyłu plecy, z przodu plecy" hehe jak byłam gruba to miałam ogggromnyyyy biust.
Dorcas biust.... mi sie tak zmiejszyl przez to odchudzanie kurde :(
Tak to juz jest, ze ja maleje brzuch to i wszystko razem z nim... niestety. Najlepiej jakies cwiczenia na biust czy cos.
oj dziewczyny ze mną tak samo... :?
ale coś za coś :wink:
no wlasnie cos za cos, ja juz wole chyda byc i miec maly biust;p
ja tez, maly nie oznacza brzydki :)
byle by byl, a nie tak jak u anorektyczek..zero :x
ja też wolę mały niż duży a z nim wszystko inne duże :D
a ja duza jestem , duzego nie mialam,.. wiec ja sie wogole nie nadaje;p