Ja to rodzynki sobie dosypuje do sniadanka :D no pysznosci :)
Wersja do druku
Ja to rodzynki sobie dosypuje do sniadanka :D no pysznosci :)
ja nie moge zjesc zadnego jogurtu który zawiera nawet znikome ilosci suszonych owoców, odrazu mnie na wymioty bierze :wink:
Dzisiaj sie dowiedzialam ze zdaniem wiekszosci chlopaków z klasy najlepsze wymiary to 90 60 90 :P
czyli 90 w biuscie?
60 w tali i 90 w biodrach??
Tego pierwszego nigdy miec nie bede :P
hehe 90 w biuscie...jak sobie wypcham to może tyle bedem miec :P
ja rodzynki mam od razu w płatkach fitness :D
90 w biuscie tez bym chciala :D
Ja tesh mam w frutinie ale za mało ich..wiem wiem łakomczuch ze mnie :P ale zawsze sobie zostawiam troche kcal abym te łyżke mogła dosypac :wink: :wink:
ale ja nie wiem kim trzeba byc i co robic zeby miec takie wymiary , kazda dziewczyna ma inne przeciez to zalezy od wzrostu , ja bym chciala miec 66 w tali :roll:
Moja koleżanka to skarpetki sobie wpychała (bez żartów!) :roll:
Co to człowieka zmusza do takich rzeczy...
Ja się ze swojego cieszę i moim zdaniem to zależy bardzo od tego jak się ubieramy :)
Pewnie ze tak :D ja sobie kupuje takie staniki które mi te small cycki podnaszą do góry i ściskają i sie wydaje ze są wieksze :D czego sie nie robi zeby w wydekoltowanej bluzce dobrze wyglądac :roll:
No tak...Kurcze te biusty to taka wielka sprawa dla kobiet....Hm...
nie tylko dla kobiet :P :P
wrócilam, wzielam karty na kolonie, termin 22.07-04.08
bede miala tylko 5 dni na wypranie ciuchów etc, bo 17 lipca wrazam z Anglii,
zapowiadają sie cale wakacje poza domem.
A wiece jaki tatko solidarny, kupil mi 7 paczek szynki fintess wieprzowejj :P
chyba sam bedzie ją musial jesc, tyle paczek to mi na kilka miesiecy by starczylo przeciez :lol:
Kurcze jestem ciekawa ile mi spadlo kg, pewnie max 2