-
Postanowilam zważyc sie jutro przed ginekologiem, i nastepny raz dopiero po zakonczeniu brania tabletek i przewidzianym okresie. Chyba tak bedzie najlepiej.
Musze nie ważyc sie w trakcie tego, bo jeszcze sie zalami, niech minie troche czasu i wszystko sie unormuje ;)
-
hehe ja też się nasuchałam o tych hormonach :wink:
Ale ja juz jestem po wizycie u ginegola i nie było tak strasznie :wink:
-
dobrze kombunujesz Dorcas :)
-
mam nadzieje ze dobrze :lol:
ty Ally nie utylas po tabletkach prawda?
a Iwonka tobie coś przepisal?
sorks ze sie tak wypytuje i marudzie, ale nie chce przytyc :twisted:
-
nie po tableteczkach wszystko bylo oki :) teraz mam te cholerne zastrzyki ale jeszcze tylko 1 :)
-
wytrzymasz :wink:
To może te tabletki jednak nie będą takie zle,
moja mama już wytrzymac nie może, mówi że sobie ubzduralam to, ze napewno przepisze mi cos lekkiego. Dobra nie zadręczzam :D
-
bedzie oki :) a tak nawiaskiem mowiac to ja te tabletki krotciutko przyjmowalam wiec moze wlasnie dzieki temu nie przytylem :)
-
mozliwe,
zresztą nie bede przekraczac 1200 chodźbym miala sie do krzesla przywiazac bueheh ;p
-
-
teraz te nowoczesne leki są dość bezpieczne, ale kiedyś można bylo sporo utyć( tak mówi mój wujek który jest lekarzem), że teraz ilość hormonu jest mniejsza, bo dokladnie zbadali ile go potrzeba żeby wyleczyć, trzymaj się :D :D