Tak bym zjadła tej sałatki, Krysial, a przy okazji Ciebie by nie kusiło!!! :roll: W ogóle bym coś dobrego zjadła, chociaż wcale nie jestem głodna, bo jestem po obiedzie.
Pozdrawiam Was dziewuszki i trzymajmy się :P :P :P
Wersja do druku
Tak bym zjadła tej sałatki, Krysial, a przy okazji Ciebie by nie kusiło!!! :roll: W ogóle bym coś dobrego zjadła, chociaż wcale nie jestem głodna, bo jestem po obiedzie.
Pozdrawiam Was dziewuszki i trzymajmy się :P :P :P
WITAJ :D JA WLASNIE ZJADLAM TO CO ZA MNA CHODZILO :!: BRZUCHOLEK JAK BANIA :!: CZLOWIEK STARY A GLUPI :D KOLOROWYCH SNOW :!:
http://www.gify.nou.cz/kv_ruze1_soubory/21.gif
Psotulko, a co to było? Pewnie coś dobrego? Ja też w końcu poległam i zjadłam co nieco, ale nie przekroczyłam znacząco mojego limitu 1000 dziennie. Nie mam więc wyrzutów. No i mialam sobie ten limit zwiększyć za radą Matkamafii, ale zobaczę jak to będzie jutro. Pozdrawiam :!: :wink:
Malgo jeżeli powiększysz limit na białkach to bedziesz miała szybsze spalanie
tylko nie przesadzaj :D
Pozdrawiam :D
miłego weekendu :lol:
Dzięki!!! Również życzę wszystkim miłego odpoczynku! Ja idę dziś na tańce więc mam nadzieję stracić nieco kalorii. Na razie!!!
zdrowo tak sobie powalcować :D przyjemne z pozytecznym
a z jakiej okazji dzisiaj masz taką imprezke???
czy tak bez okazji mąż ci zrobił miłą niespodzianke?
no to szalej na parkiecie a jutro w łózeczku do południa --
oj uwielbiam te nudne niedziele ze śniadankiem i prasóweczką.
I jak po tańcach ?Czekamy na relacje :D
Impreza ok. do białego rana! :lol: Całą niedzielę byłam "nie do życia", że nawet nie chciało mi się podejść do komputera. Ale dzisiaj jest już dobrze, odespałam zaległości i mogę dalej walczyć z pokusami. Muszę jednak przyznać, że jakoś zmalały mi motywacje. :? O tej imprezie wiedziałam od miesiąca i to mnie trzymało, teraz jest już po i jakoś....Szkoda gadać! Skrzydełka opadły :cry: Powiedzcie dziewczyny co najbardziej was motywuje? :?: