-
Powiem wam moje drogie, że moja waga spadła o ok.2 kg. :lol: Nie będę jednak jeszcze zmieniać suwaka, bo po pierwsze dziś ( chyba za bardzo mnie to wyluzowało) najadłam :oops: sie jak diabli, po drugie zbliża się tłusty czwartek, mam zamiar najeść się pączków :wink: choćby nie wiem co :!: :!: :!: Skoro co rusz mam "upadki" :evil: to w ten akurat dzień mam się katować :?: :?: :?: Potem mam w domu imprezę imieninową, też sobie pofolguję, :wink: ale od niedzieli wezmę się w garść i chyba zacznę sobie planować jadłospisy, żeby utrzymać się w ryzach. Dzięki za wszystkie wpisy i pozdrawiam :!:
-
Gratuluje, 2 kg to świetny wynik :D
A w kwestii pączkow, to tez zjem, a co tam :D
Buziaczki :D
-
Dzięki za gratulacje. :!: Mnie ta waga jednak nie satysfakcjonuje za bardzo, bo takie skoki to ja mam od dawna. Gdybym mogła to podwoić i wreszcie zrzucić tak ze 4 kg. :cry: I muszę kupić nową wagę, bo moja to wychyla się tak plus minus i nigdy nie wiem ile mam dokładnie.
-
Nie bądź malkontent, 2 kg to ładny wynik biorąc po uwage że masz wpadki
pozdrawiam
-
Gratuluję utraty 2 kg :!: :D :D :D
I ja zjem jutro pączki :twisted:
Pozdrawiam :D
http://www.kulinaria.pl/foto/cic_107.jpg
-
masz rację jutro pączki w sobotę tańce i waga wyjdzie na swoje, ale w poście więcej pasa przyciśniemy i będzie ok :lol: :lol:
http://www.gifkiidakos.republika.pl/...-gify/didi.gif
-
Nie denerwuj się na swoją wagę, popatrz na nią trochę przchylniejszym wzrokiem. Na pewno będzie dobrze. :)
Gratulacje utraconych kilosków :idea: :!: :D :D :D
Smaczego tłustego czwartku!!!!!!!!
-
Malgo, pysznych pączków i radości z jutrzejszego dnia :D
-
Dziękuję Wam dziewuszki za wpisy i za serdeczne słowa. :lol: Dziś nie mam żadnych wyrzutów, tak wmówiłam sobie tę dyspensę od wszelkich ograniczeń. Ogłaszam ranking na ilość pokonanych przez nas pączków. :!: Ja mam ich już na koncie 4, :oops: a jest dopiero środek dnia. Smaczne były jak ... Na razie jestem napchana (chociaż były małe) do wieczora długo i mój małżonek na pewno coś dokupi w drodze z pracy.
-
To ja jestem lepsza, chyba że jeszcze zjadłas?
Ja tez nie żałuje, chociaż je czuję :shock: :D :D