-
Dzięki kobietki :)
Cały czas tu zaglądam i czytam, ale nie mam czasu odpisywać. W domu zrobił się poważny remont, ruszysz jedno sypie się drugie i koniec roku szkolnego ... Dzisiaj poszłam do sekretariatu po stypendium najmłodszego dziecka i zapomniałam do której klasy chodzi. Czasami jak wieczorem spoglądam na swój dzień to myślę, że mogłabym śmiało prowadzić małe przedsiębiorstwo i dałabym sobie radę :P Wystarczy tylko nie dać mi czasu na zastanowienie.
Moniko zrobiłam już kurs z bezrobotnego, nikt nie chce zatrudniać osoby po kursach, chyba, że masz na myśli kurs dla samego wychodzenia z domu ...
Powiem Ci tak: jeżeli problem leżałby w pieniądzach prawdopodobnie pracowałabym już dawno, ale mąż zarbia na tyle aby nas utrzymać i rozsądnie jest abym była przy dzieciach. Nie narzekam na brak pracy tylko na stosunek do takich kobiet jak ja ... Poza tym są takie sytuacje w których wychodzę na bardzo naiwną, bo siedzę w domu i nie wiem jak funkcjonuje świat ...
Napisze więcej jak tylko znajdę chwilę czasu, dietę trzymam póki co udaje się :lol:
Pozdrawiam wszystkich.
-
W sobotę było OK. W niedzielę zjadłam obiad, ale poszłam spać głodna. Pewnie w kcal wyszło więcej niż 1000 kcal, ale nie było źle. Natomiast wczoraj po prostu się najadłam :?
Dzisiaj zaczynam liczenie od nowa. Za mną już bułka grahamka przede mną długi dzień :lol:
Pozdrawiam wszystkie odchudzające się :lol:
-
:D Witaj tak czytam Was troszeczke i stwierdzam ,ze ja czasem rowniez mam "zachciewajki" :roll: :roll: :roll: :roll: .Ale o dziwo nauczylam sie sobie odmawiac :wink: :wink: :wink: :wink: . A jak juz naprawde nie moge sobie poradzic to wyjmuje z lamusa fotke i patrze na hipopotama -ogromnastego :shock: :shock: :shock: :shock: ,wielkiego :shock: :shock: :shock: i do tego tlustego . :roll: :roll: :roll: To ja we wlasnej osobie -uwierz mi to jest straszne :shock: :shock: :shock: :shock: I wlasciwie to chyba dzialam na swoja podswaidomosc -bo naprawde nie chce mi sie podjadac. 8) 8) 8) 8) Czasem to skutkuje tylko na krotki czas ,ale i tak dobrze ,bo najgorszy "glod"potrafie przetrzymac . Musimy sie jakos ratowac -osobiscie chwytam sie kazdego dobrego pomyslu. :oops: :oops: :oops: :oops: I tak juz pewnie bedzie do kocna naszego zywota . :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
Trzymam kciuki za Ciebie i serdecznie pozdrawiam.http://www.100krotka.eslask.pl/src/i...kompozycja.jpg
-
Bardzo dziękuję Podstolina :lol:
Ja nie muszę szukać zdjęcia, ja wystarczy, że stanę przed lustrem.
Czyli mam łatwiej niż Ty :lol:
-
glowa do gory, dasz rade :D :D
-
:) Witam w przyjemny wieczor. Troche chlodem powialo i odrazu chce sie zyc. :!: :!:
Pytasz co jadlam :?: ,nie wiem czy wyczytalas u mnie ,ze bylam caly czas na diecie Motignaca :P :P :P :P :P . Bardzo mi ten sposob odzywiania odpowiadal poniewaz wogole nie musialam liczyc kalorii :shock: :shock: :shock: .a najadalam sie naprawde do syta . /nie przesadzajac oczywiscie/ :roll: :roll: :roll: :roll: . Tam w tej diecie caly dowcip polega na tym ,zeby nie laczyc tluszczy z weglowodanami .Tego sie trzymalam i poczatkowo sama nie wierzylam wlasnym oczom jak lece w dol na wadze . :D :D :D :D
A mialam tego balastu -zreszta widac na suwaczku . 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8)
Wejdz prosze w te diete i przesudiuj sobie to wszystko . Ja osobiscie jestem zadowolona :D :D :D :D :D Zreszta do dzisiaj pozostalo mi to ,ze czesto cos tam sobie z tej diety zafunduje do zarelka ,bo mnie to poprostu bardzo smakowalo . :P :P :P :P :P :P :P
Jezeli chodzi o herbatki to pilam i dalej pije herbate zielona i czerwona na zmiane . :P :P :P :P :P Czasem dla zmiany dolaczam grejfrutowa . :P :P :P :P Poza tym sporo wypijam wody niegazowanej :x :x :x :x :x :x :x .Ale najczesciej z tym mam problem ,bo ja poprostu moge calymi dniami moge nie pic plynow i nawet bym tego nie zauwazyla . :x :x :x :x A tu musialam sie z tym pilnowac . :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
To tyle no nalozylam spory reżim . Przez pierwszy rok . :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:
Pozdrawiam serdecznie -zycze wytrwalosci http://www.kartki.oaza.pl/photos/2003-094.jpg
-
-
:D :D :D Ciagnie mnie tu...jak wilka do lasu . I wiecie co -ja tutaj poprostu czuje ,ze jestem u siebie . Jakos mi tam obco i smutnawo . :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: Najgorzej ,ze smiesznie kretymi drogami tutaj trafiam . :roll: :roll: :roll: A co bedzie jak nam to zlikwiduja :?: :?: :?: :?: :?: :?: Pozdrawiam wszystkich i zycze cierpliwosci w szukaniu naszego forum i poki co dietkowaniu . Cobysmy z nerwow nie zaczelay podjadac jakoby te turkucie . Buziolki sle i duzo usmiechu /bo bedzie nam potrzebny oj bedzie .http://www.ekartki.wolsztyn24.pl/kartki/16/2721.jpg
-
Co to się porobiło :?:
Nie mogę znaleźć swojego wątku wchodząc na stronkę :cry:
Czuje się dokładnie tak jak wtedy gdy zlikwidowano nam nasze pogaduchy na czacie :cry:
-
Witaj!
Gdzie się podziewałas nam tak długo :D Dobrze,że jesteś- rzeknij co nowego ?
Pozdrawiam