:D :D :D Toz to najlepszy przepis na swiecie jaki znam!!! :D :D :D
Wersja do druku
:D :D :D Toz to najlepszy przepis na swiecie jaki znam!!! :D :D :D
Weekendowe Buziaki
ABY DO WIOSNY
Ciasto brzmi pysznie :lol: :lol: :lol: :lol:
A motto na weekend:
Ciasta nie rozczynimy,
bo się wagi boimy
Pazera dziękuje za to co napisałaś.
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...2857&start=135
Ja tak samo myślę tylko nie potrafiłam tego tak jak Ty
wyrazić..
Po swojej nie łatwej drodze odchudzania jestem pewna ,że nie trzeba nam żadnych suplementów tylko silnej woli. I tego Wszystkim serdecznie życzę.
Ania
Aniu ,to jeszcze nie to co bym chętnie napisała :twisted: ale jak się wkurzę to trudno mi dobrać słowa :P
Oczywiście, że silna wola i zmiana nawyków żywieniowych to podstawa naszego zdrowia a nie zadne g...Sorry.
Twój wykresik jest imponujący!!!!!!!!!!!!!!! KOniecznie musze do Ciebie zajrzeć i podpatrzeć jak do tego doszłaś :D
Pazera nie mam swojego wątku zawsze gdzieś się podczepiałam .Trwałam w swoim postanowieniu ,dziewczyny z wątków gdzieś ginęły -przypuszczam ,że ich zapał do diety tez. A ja walczyłam , przeszłam przez wszystkie etapy od zachwytu ze straconych pierwszych kilogramów, po ledwie widoczne spadki wagi -mimo diety, zupełne zastoje wagi , dołek psychiczny , który najbardziej odczuli moi bliscy bo to na nich wtedy sie wyżywałam .
Bardzo powolne chudnięcie przy ostatnich kilogramach. chwilowy zapał do ćwiczeń -chwilowy bo szybko zaprzestawałam. Mam na swoim koncie 5 kg wakacyjne jojo, z którym na szczeście się uporałam /ale tego Wiesz gdzie nie napiszę/.
Dodam jeszcze wilcze napady głodu na pieczywo.
Kończę bo chcę Twój wątek przeczytać od początku a zaraz przyjdzie mój syn ze szkoły i z okazji piątku mnie przegoni .
Pozdrawiam
Ania
:lol: :lol: Pazera ananas jest dojrzaly,jak jest zolciutki :lol: Ja ostatnio kupilam troche zielonkawy i cos dlugo nie chce dojrzec :lol: Trzeba sprawdzac,czy sie nie zaczyna psuc :lol: :lol:
Ciasto musi byc pyszne :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam weekendowo :lol: :lol:
:lol: :lol: Pazera ananas jest dojrzaly,jak jest zolciutki :lol: Ja ostatnio kupilam troche zielonkawy i cos dlugo nie chce dojrzec :lol: Trzeba sprawdzac,czy sie nie zaczyna psuc :lol: :lol:
Ciasto musi byc pyszne :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam weekendowo :lol: :lol:
a ja sprawdzam na zapach, jeżeli powącham go od spodu i pieknie słodko pachnie to jest dojrzały , trzeba tylko uważać żeby nie był podgniły, zazdroszcze tym co trafiły na kiepskich cukierników , mój niestety był dobry i dałam czadu.
miłego weekendu
Pazera, super przepis, jutro mam gości to chętnie bym upiekła, ale jak ja się ubrzdryngolę, to dla nich picia zabraknie :lol: :lol:
Przychodzę do Ciebie z wiosną :lol: :lol: cieszysz się :?: :?:
http://www.twojekwiaty.pl/photo/s_725.jpg
Przyjemnego weekendu
Bewik, bardzo tęsknię za wiosną!!!Dziekuję!
Nie piekłam dzisiaj tego ciasta ale zaliczyłam służbowego śledzika i efekt podobny :P , nie mówiąc o kaloriach :twisted: Dlatego dopiero jutro napiszę cosik więcej :wink:
I tradycyjnie:
:wink: Pewien gość, właściciel sklepu, bardzo nie lubił Chińczyków.
Jednego dnia przyszedł do niego Chińczyk i pyta:
- Ma Pan Whiskas? Potrzebuję go dla mój kot.
- A gdzie masz tego kota? - odpowiada sprzedawca.
- No ja kot zostawić w domu, ja go nie brać ze sobą do sklep.
- To jak go przyniesiesz, to ja ci sprzedam ten Whiskas.
Chińczyk rad nie rad poszedł po kota do domu, a gdy wrócił otrzymał
Whiskas. Dwa dni później przychodzi ponownie, ale tym razem prosi:
- Ja chcieć kupić Pedigripal dla mój pies.
Sprzedawca odpowiada:
- A gdzie masz tego psa? Bez niego ci nic nie sprzedam!
Chińczyk oburzony:
- Ja nie chodzić z pies na zakupy!
- Bez psa nie wracaj! - burknął sprzedawca. Tak się i stało, po przyjściu z psem, Chińczyk otrzymał swój Pedigripal. Następnego dnia Chińczyk przychodzi do sklepu z dużą papierową torbą i mówi do sprzedawcy:
- Pan tu włożyć ręka.
- A po co?
- Pan włożyć
Sprzedawca wkłada rękę do torby, a Chińczyk mówi:
- Pan pomacać! Miękkie?
- No tak...
- Ciepłe?
- No tak..
Na to Chińczyk uprzejmym głosem prosi:
- Ja chcieć kupić papier toaletowy!
Tak wiosennie :D
http://www.foto-przyroda.pl/zdjecia/258.jpg
:lol: :lol: pozdrawiam weekendowo :lol: :lol:
Och kobitki. Niby przygotowuję sie do środowego startu, kilka dni było nawet niezłych, ale od wczoraj ...szkoda gadać. Ale ja jestem miętka :wink: w swoich postanowieniach.
mam tylko nadzieję, że jak zacznę codzienną spowiedz przed Wami / takie mam założenie/ to od Waszych klapsów i batów obżarstwo wyjdzie mi pupą! :D :evil:
POstanowiłam wiecej nie polemizować z " nasza konsultantką H-ową :wink: " . To nie ma sensu. Jęzor świerzbi , ale to jest spreparowany beton! Dla mnie nie jest żadnym przykładem do naśladowania i zerowy autorytet! Szkoda mi tylko babeczek,które dają się nabierać :twisted:
A kipiąca z Niej zawiśc, samouwielbienie :shock: graniczące już z chamstwem są prowokujące, ale nie schodzmy dziewczyny do Jej poziomu! :P Ona wie swoje a my swoje :D
Witaj Pazerko!
Chciałam Ci podziekować za obronę mojej osoby przed Elą .
Dzieki wielkie ,aż się rumienię ,tyle miłych słów przeczytałam.
Ja psotanowiłam nie odzywać się już na jej wątku ,bez wzgledu na to co napisze.
Trzeba przyznać ,że wyćwiczyli ją dobrze w tym Herba lifie w robieniu uników przy niewygodnych tematach i w dokopywaniu przeciwnikowi.
No i nieźle wyprali jej ten rozumek.
Myślę ,że jesli chcemy mieć od niej spokój ,to trzeba ją totalnie ignorować.
Po prostu nie odpoiwdać na żadne jej posty w wątkach.
Osobiscie zamierzam nie zauważać jej na forum , ponieważ o rzeczowej dyskusji z nią nie ma mowy ,a na słowne utarczki szkoda mi czasu.
A obrazek i komemtarz powalił mnie z nóg. Jesteś bezkonkurencyjna.
Zazdroszczę Ci poczucia humoru .
Kotku ,a na basen namawiam.
Ja zaczynam od połowy marca.
Za tydzień jadę na kilka dni do córci ,do Krakowa ,a po powrocie 2-3 razy w tygodniu basenik.
Pozdrawiam Bakunia
Ten post przez nieuwage umiesciłam w wątku Bewika.
Kopjuję go więc tutaj.
Widzę ,że masz to samo postanowienie co ja ,super.
Idę pogapić się w TV .
Bakunia
_________________
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich: Wszystkie Posty1 Dzień7 Dni2 Tygodnie1 Miesiąc3 Miesiące6 Miesięcy1 Rok Najpierw StarszeNajpierw Nowsze
Pazera, przestaw myślenie, że od środy ścisła dieta i zobaczysz.... damy radę, trzeba myśleć pozytywnie :lol: :lol:
Bakunia, szkoda,że nie będziesz nas odwiedzać, bo naprawdę jesteś bardzo pomocna, a i przy nas sama byś się pilnowała :lol: :lol: w kupie raźniej :lol:
Może kwiatkami wiosnę przyciągniemy :?: :?:
http://www.jubi.buum.pl/i/g-kwiaty-b...aniczny-02.jpg
Bakuniu, byłam pewna, że Ty po prostu to olejesz /sorki/ ! A ja musiałam to z siebie wyrzucić :evil: Jak zauważyłaś zakończyłam "the end" i obiecuję, że nie dam sie już sprowokować :oops: To nie moje klimaty!!!
http://images2.fotosik.pl/26/b6fqlq7kxjn8xvne.jpg
Podpis ..w domyśle :wink:
Cooooooo? Bakunia nie będzie nas odwiedzać????????? Rozumiem, wspominała, że nieregularnie ale co kilka dni chyba zamelduje się! Prawda ?
Pazera i reszta ferajny znajdzie Cię, choćby na basenie :D
My Ciebie potrzebujemy i Ty chyba nas tez ciutkę! :P
Będę ,będę ,tylko z jedną osobą nie chcę mieć do czynienia.
Też Was potrzebuje ,bo jak tak Was mobilizuje ,to i mnie wiary w siebie przybywa.
Na wątku Kwiatka napisze skąd te problemy z opanowaniem apetytu na slodkości ,ale nie wiem czy dziś .
Chcę obejrzec film na EUROPIE ,a to trochę czasu mi zajmie.
Najdalej jutro napiszę .W weekend mam trochę wiecej czasu.
Te wyjaśnienia są oczywiście dla tych wszystkich z Was,które to interesuje.
Odpowiadam na Watku tej osoby ,ktora pytała ,ale będzie mi bardzo miło jak wszystkie poczytacie.
Prosze Was tylko bardzo ,nie traktujcie mnie jak wyrocznię .
Nie jest to kokieteria z mojej strony.
Mam pewne przygotowanie zadowowe , ciągle sie uczę ,czytam dla własnej wiedzy i tym się z Wami chetnie podzielę .
Nie jestem jednak nieomylna , ani nie wiem wszystkiego.
Z konkretnymi kłopotami zdrowotnymi trzeba już iśc do lekarza.
Trzymanko Bakunia
Bakunia, mocno dziękujemy - mówię również w innych imieniu, bo wiem ,że jest to nam bardzo potrzebne :lol: :lol:
Bakuniu, i o to nam chodzi!!!!!!!!!!!!!!!!! Nie szukamy wyroczni :P ale Twoja wiedza w połaczeniu z życzliwością jest bardzo mile widziana. W rewanżu ze swojej strony proponuję klapsy i baty / w razie potrzeby :wink: / no i słowa otuchy oczywiście :D
A do wątku o słodyczach naaaapeeeewnoooo zajrzę!!!!!!!!!
I jeszcze pytanko. Gdzie moge znależć zestawienie zawartości białka w produktach spoż.?
Misiałko, Luizku dziękuje za rady dot ananasa, wykorzystam obie :D
Bewiczku musze dac radę obżarstwu! a o basenie pomyślę... najwyżej po moim wejściu do wody zaleje osiedle :D
witam cie Pazera :D aż z ciekawości musiałam sobie poczytać
o co chodzi . nawet interesujące i chyba prawda leży pośrodku jak zwykle .
każdy ma swoje przemyślenia i doświadczenia -Ja po prostu
lubie żarełko a nie papki -ale skoro Ela lubi sie tym odżywiać
i jej pasuje to rozumiem jej wiare i dlatego tak żarliwie broni swoich poglądów .
pozdrowionka i miłej niedzieli bez pokus .
:evil: :twisted: :evil:
http://images1.fotosik.pl/27/8xgp2zwzszstsnh9.gif
Pazerko piję za Twoje zdrowie,odwagę, poczucie humoru, za Bakunię , za sukcesy i za ................ /tych kropek może być bardzo dużo bo znalazłam napitek ,który się nie kończy/. Może też sie skusicie?
http://www.gify.nou.cz/r_oslavy_soubory/os55.gif
Pozdrawiam
Ania
KOCHANIE HUMORASTE :!: CHLOPCY CIE SCISKAJA ALE MAJA OBAWY ,ZE PRZY TAKICH KSZTALTACH JAKIE MI NADALAS TO ICH "KOBITY "WYPADNA ZALOSNIE"
UDANEGO DIETETYCZNEGO . JA JESZCZE – TUPOT BIALYCH MEW HIHI! TYLKO GDZIE TE MEWY-OBRAZKOWE?
http://sirmi.ic.cz/ptak/2.gif
PADNIETY :!: KURCZAK :D
Krysialku gdyby chodziło tylko o upodobania kulinarno-smakowe nie byłoby konfliktu :?
Aniu prosze o setunię :P
Psotułko z uśmiechem na mordce przyjmuje uściski od Twoich menów :D
Bez urazy, ale ich kobitki zawsze przyTobie wypadną blaaaaado :wink:
oto co dzisiaj pochłonęłam:
sniad.: dwie kromki ciemnego chleba z wędliną drobiową /niestety ciutkę masełka/
obiad: duuuży kotlet z karkówki/niestety w panierce/ i wiadro :wink: surówek
bez okazji 2 kostki czekolady
no i wieczór przede mną :twisted:
jeszcze mnie nie bijcie, dopiero od środy :P
Odszukałam wartosci kal ulubionych suszek :)
128656 Śliwki suszone 100g 0 311 100
Masa jedzenia: 100 [g]
Ilość spożytych kalorii: 311 [kcal]
Ilość spożytego tłuszczu: 0 [g]
Jak to spalić? (dane dla kobiet)
Szybki spacer: 69 min
Seks: 69 min
Jazda na rowerze: 52 min
Jazda na nartach: 39 min
Wchodzenie po schodach: 44 min
Wbieganie po schodach: 21 min
Step-aerobik: 35 min
Pływanie: 37 min
Szybki bieg: 17 min
Prasowanie: 156 min
Odkurzanie odkurzaczem: 78 min
Mycie okien: 78 min
Wszystko fajnie, tylko jak mój mąż to wytrzyma /patrz 2 poz/:)
Link znaleziony u foczki, do zdjęc przed i po... niesamowite http://www.weightwatchers.co.uk/succ...ive.aspx?sc=17 :shock: dotyczy specjalnej diety ale to już mniej wazne,
Pazero
przede wszystkim gratuluję rysunkowej riposty u słynnej E. Po prostu spadłam ze stołka.
Mistrzostwo świata w doborze odpowiedzi do poziomu osoby obdarowanej.
Dzisia ten rysunek też sobie obejrzałam i śmieję się do tej pory.
Pozdrawiam
Allada co tam E, "przyjrzałam się "Tobie gratuluję! Kiedy ja będę mogła się czymś takim pochwalić :twisted:
[b]Witaj [/b]!
Pazerko ,najwyżej też zacznie się odchudzać ./patrz p.2/ :lol:
Miłgo wieczoru
Bakunia
Nie wiem czy znacie "Mój komputerowy dietetyk"
http://www.eogrodnik.pl/pozycja.php?id=461
Wersja demo do ściągnięcia, na pierwsze oko bardzo skromna :cry:
http://www.dobreprogramy.pl/index.php?dz=2&id=1222&t=41
Dziewczyny spróbujcie ocenić ten program, znalazłam sklep z ceną 20zł + 5 za wysyłkę, ale czy warto??
http://www.lkavalon.com/sklep/catalo...products_id=31
Bakuniu, to już nic z Niego nie zostanie, On ma idealną wagę :twisted: :D
CZUJE SIE SUPER !PO ROMANO! CO JADLAM I ILE NIE PISZE :D 2 DNI-UCIEKLY - WYPOCE JUTRO NA BASENIE
Nie ma jak kwiaty - buziaki
http://www.volny.cz/yang6/ve_vaze/24.jpg
BAY 40
:twisted: :evil: :twisted:
100 lekarzy w Polsce sprzedaje pokątnie bardzo drogie preparaty amerykańskiej firmy. W Internecie leki te są reklamowane jako cudowne zioła, które leczą nawet nowotwory. Gdyby wierzyć reklamie, czosnkowy preparat Mega Garlic Plus wyleczyłby nawet umarłego. Jeden z warszawskich dystrybutorów Herbalife poleca go na miażdżycę, astmę, zapalenie oskrzeli, niestrawność, infekcje, nowotwory (!).
Mega Garlic Plus nie jest wymieniany na oficjalnej stronie internetowej Herbalife Polska, nie ma go w katalogu firmy. Oficjalnie Herbalife Polska odcina się od działalności swoich nieuczciwych dystrybutorów, ale nie wyciąga wobec nich żadnych konsekwencji.
Sprzedajemy dodatki do żywności, nie możemy reklamować ich jako leków lub mówić o ich działaniu leczniczym - mówi Jarosław Flis, rzecznik firmy.
"Cudowny" czosnek w opakowaniu Herbalife poleca swoim pacjentom dr Stanisław Rubkiewicz, warszawski kardiolog, przyjmujący w przychodni lekarzy specjalistów Fundacji Armii Krajowej. Sprzedażą preparatów zajmuje się jego żona.
- Za koktajl odżywczy, proszek z czosnku i suplement diety z olejem rybim zapłaciłem 370 zł - opowiada nam pacjent dr. Rubkiewicza. - Te preparaty sprzedała mi Małgorzata Rubkiewicz. Miały obniżyć poziom cholesterolu.
Popularny aliofil z poznańskiego Herbapolu (30 tabletek), czyli sproszkowany czosnek z pokrzywą, kosztuje w aptece 5 zł. Mega Garlic Plus - dziesięć razy więcej!
Działalność Rubkiewicza wywołuje oburzenie u lekarzy kardiologów. Dr Rubkiewicz opowiada o niesamowitych efektach, jakie uzyskał u pacjentów, ale nigdy nie opisał ich w fachowej prasie medycznej.
- Pacjentom z wysokim poziomem cholesterolu podaje się leki, statyny - mówi dr Zdzisław Grzelakowski, kardiolog. - Działają one przeciwzapalnie w naczyniach, stabilizują blaszkę miażdżycową. Blaszka nie pęka, wtedy nie ma zawału ani udaru. Herbalife nie zrobi pacjentowi krzywdy, ale wyczyści mu kieszeń.
arosław Flis, rzecznik prasowy Herbalife Polska, przyznaje, że wśród dystrybutorów firmy jest około stu lekarzy. Więcej o skandalu z preparatami Herbalife w styczniowym miesięczniku "Samo Zdrowie".
To skandal!
- Powinna się tym zająć Izba Lekarska, to jest na pewno naruszenie zasad etyki zawodowej - twierdzi dr Zbigniew Hałat, były główny inspektor sanitarny.
autor: Leszek Kraskowski
I jeszcze http://www.allegro.pl/phorum/read.ph...=77231&t=75694
rozmowa o Herbalife, również miedzy konsultantką a lekarzem :roll:
Spokojnej nocy!!!http://images2.fotosik.pl/28/48icybownhiprzwi.gif
:D WITAM :D
ZYCZE MILEGO TYGODNIA :D POZDRAWIAM CIEPLUTKO :D
http://sirmi.ic.cz/pes/68.gif
KOCHANIE JA JUZ WIEM I TEGO BEDE SIE TRZYMALA:
WŁAŚCIWE ODŻYWIANIE I AKTYWNOŚĆ FIZYCZNA SĄ PRAWDZIWYM KLUCZEM DO ZDROWIA I DOBREJ SYLWETKI
A propos dietetyka, mam ten program, jeśli macie stały dostęp do netu - nie warto - daje mniej więcej tyle, co liczniki na grubasach :)
jeśli net tylko w pracy mozna spróbować
Waszko, ja mam stałe łacze w domu. POdpowiedz mi, proszę o jakich licznikach mówisz czy jest tam licznik białka?
Dietetyk kusi grafiką :wink: Ale też nie chę popaść w paranoję :twisted: Dostanę fiksa i o niczym innym nie będe umiała myśleć tylko o przelicznikach :P a przecież nie w tym rzecz.
Godzinę zero :D kiepsko wybrałam. Własnie jestem w momencie / tzn. dni około-owulacyjne/ i szaleję :twisted: :twisted: :twisted: Zawsze tak było. W te dni nadrabiam cały miesiąć :twisted: Sięgam po zapychacze: biały ser, jajka i suszone owoce? Kiepsko, prawda?
http://images1.fotosik.pl/28/vtx7s69owe107o47m.gif
Białka nie ma, a kalorie i spalanie są na tej stronie.
Po co masz kupować program jak masz stałe łącze :D:D a emule czy kazaa od czego :D:D
dietetyk ma licznik białka :D
Pazera-ja czegos nie rozumiem -po co ci licznik bialka?Czemu az tak naukowo chcesz sie do tego odchudzania zabrac?Podpowiedz cos ...Moze ja czegos nie wiem?Do tej pory patrzylam na tluszcz i cukier-i tak chcialam zaczac od srody:won z michy cukier i tluszcz,a ty wyskoczylas z tym bialkiem...No,szybciutko jak na spowiedzi prosze mi tu wytlumaczyc! :evil:
Hejka!
Dziewczyny , to bialko wystarczy liczyć w przyblizeniu.
Mięso,wędliny mają po ok.20g /100g
Sey żółte ,ryby nawet do 25g/100g
Pieczywo od 3g/100 w białym do 9g/100g w ciemnym.
Twarogi od 7g /100g w homogenizowanych do 14g/100g w twardych.
Mleko, jogurty od 3-4 do 6g w 100g produktu.
To wystarczy ,żeby orientacyjnie policzyć czy spożywamy dostateczną ilość białka.
A ja przy drugiej kawie dziś.
Poza tym tylko zupka prezydencka , bo wczoraj pogrzeszyłam. :oops:
Nie ,zeby jakies niedozwolone , co to , to nie.
Jednak jakieś orzeszki mi sie przyplatały, obiad wiekszy i winko do niego ,póżniejsza kolacja i już człowieka dodatkowe 400kcl pokochało. :lol:
Teraz trzeba odpokutować . :cry:
A rowerek dobra rzecz. :D
Powodzenia
Bakunia
Witam Pazera, ja sądzę, że nie ma co popadać ze skrajności w skrajność, poprostu tu na dietce będę pilnować +,- 1200 kcal i zobaczysz jak fajnie będziemy lecieć z wagi :lol: :lol:
http://00kwiaty.w.interia.pl/tulipan...ny/6r38lsc.jpg
:D WITAM :D
ZAINTERESOWALO MNIE TO BIALKO! KIEDYS JAK SOBIE WYLICZALAM DLA SIEBIE TO ROBILAM TO W TEN SPOSÓB.
1 gram weglowodanów ma 4 kcal
1 g białka ma 4 kcal
1 g tłuszczy ma 9 kcal
W diecie bede dostarczać organizmowi białko w ilości dwóch gramów na 1 kg masy ciała. Ma to służyć ochronie tkanki mięśniowej przed katabolizmem, czyli jej rozpadem i utrzymaniu wysokiego tempa metabolizmu.
Mamy więc 2 gramy razy 68 kg = 136 gram białka na dzień.
Jak pamiętamy 1 gram białka to 4 kcal, tak więc z białka będziemy dostarczać 4 kcal razy 136 = 544 kcal
POLICZYLAM W I T.
Mam więc ustalone z jakiej ilości białka, węglowodanów i tłuszczy powinien się składać każdy z posiłków.
W układanym jadłospisie unikamy cukrów prostych (głównie słodycze) i węglowodanów o wysokim indeksie glikemicznym
staramy się unikać niezdrowych tłuszczy i wybierać tłuszcze zdrowe
wybieramy pełnowartościowe źródła białka .
Zapewniamy w diecie wystarczającą ilość błonnika
CZY TAK DOBRZE? I TEJ WYLICZANKI SIE TRZYMAC :?: BO TAK DO KONCA TO MI BARDZO MALO ZOSTALO NA TLUSZCZE :!:
KOLOROWYCH SNOW :D
http://www.e-foto.pl/users/k20060101..._mam_swoje.JPG