Elizabetko, tyle sie napisalam i sie komp wylaczyl :cry:
Ustaw sobie na suwaczku 70, bo ja widze po sobie, ze im blizej mety , to jestem bardziej leniwa :lol: :lol:
Pozdrawiam :!:
Wersja do druku
Elizabetko, tyle sie napisalam i sie komp wylaczyl :cry:
Ustaw sobie na suwaczku 70, bo ja widze po sobie, ze im blizej mety , to jestem bardziej leniwa :lol: :lol:
Pozdrawiam :!:
Jak bedziesz ważyć 77 to stwierdzisz ,ze jeszcze jestes za gruba --zobaczysz :)
tez mam twój wzrost .
hahaah dziewczyny dobre sobie mi też komp chodzi jak żółw :evil: wczoraj namęczyłam się z pisaniem i szl... mnie trafiał :twisted:
misialkoznasz się za żartach ja tak uważam :D
luizku prosze bardzo śledz mnie to mnie jeszcze bardziej motywuje :twisted:
krysialkuchyba tak nie stwierdzę :D bo ja nie pamiętam mniejszej wagi jak 85 kg wychodząc za mąż tyle ważyłam
bewiku haha mówisz 70 to sporo długi dystans ,może zajmie mi to rok i co by na to powiedziały luizek i tygrysek dziewczyny zbaraniały by chyba :twisted:
Wiecie co wczoraj ubrałam dzinsy po wypraniu i zauważyłam że mam luzy w udach i kolanach ,więc chyba zaczynam chudnąc w tych partiach :D .Było zomno więc zapięłam kurtkę rany jaka lużna aż wisiała NA MNIE i nagle doznałam dziwnego uczucia ze jestem taka zgrabniutka i szczuplutka hahah pzry tej wadze co mam tak się poczułam ,gdyby nie lustra i wystawy sklepowe nie uwierzyła bym że tyle waże :twisted: ale jestem pokręcona buhaha
[quote="elizabetka"]hahaah dziewczyny dobre sobie mi też komp chodzi jak żółw :evil: wczoraj namęczyłam się z pisaniem i szl... mnie trafiał :twisted:
misialkoznasz się za żartach ja tak uważam :D
luizku prosze bardzo śledz mnie to mnie jeszcze bardziej motywuje :twisted:
krysialkuchyba tak nie stwierdzę :D bo ja nie pamiętam mniejszej wagi jak 85 kg wychodząc za mąż tyle ważyłam
bewiku haha mówisz 70 to sporo długi dystans ,może zajmie mi to rok i co by na to powiedziały luizek i tygrysek dziewczyny zbaraniały by chyba :twisted:
Wiecie co wczoraj ubrałam dzinsy po wypraniu i zauważyłam że mam luzy w udach i kolanach ,więc chyba zaczynam chudnąc w tych partiach :D .Było zomno więc zapięłam kurtkę rany jaka lużna aż wisiała NA MNIE i nagle doznałam dziwnego uczucia ze jestem taka zgrabniutka i szczuplutka hahah pzry tej wadze co mam tak się poczułam ,gdyby nie lustra i wystawy sklepowe nie uwierzyła bym że tyle waże :twisted: ale jestem pokręcona buhaha
Elizko, gratuluje, ciesze sie razem z toba, bo znam to uczucie zadowolenia, jak inni mowia, ze zeszczuplalam i sama po ciuchach widze :lol: :lol:
Jeszcze raz G R A T U L U J E :!:
Mlodziez i reszta "staruszek" witajcie! Wrucilam! Bez Was nie daje sobie rady. Dzisiaj zalozylam HOLTERA i ..... nie trzyma sie na moim sadle , bo mam duze faldy . od jutra zaczynam
Bewiku :D grabka
kotku witaj a co to ten holter??? :shock:
HOLTER to takie uz,adzenie , które sie zaklada na 1 dobę , ono srawdza prace serca .
:lol: elizabetka gratuluje :!: :lol: dobrze ci idzie :lol: :lol:
Elu jestes z nami odchudziaczkami -to musisz byc laseczka.
To wynika z tego ,ze ty od dawna sie leniłaś i folgowałaś sobie.
Będziesz miała długą droge -ale musisz - bo nie stac nas na choroby
sama widzisz jak możesz liczyć na służbe zdrowia .
lepiej samemu brac sprawy we własne ręce.
pozdrówka