Wersja do druku
DZIEN DOBRY :) :) MILEGO DNIA. :) :)
KOCHANIE TA MOJA 70 WRACA JAK BUMERANG :( WIELE W TYM NASZEJ WINY :evil: WIELE JUZ ZMIENILYSMY :) MAMY SUKCESY ALE CZEKA NAS JESZCZE WIELE PRACY........WIERZE ,ZE NAM SIE UDA :D :D :D WOLNO BO WOLNO ALE DOJDZIEMY :!:
http://mijama.strefa.pl/you/gify/misie/mis%2520(35).gif
Trzymam kciuki! :D
Elizabetko, te kiloski to tak ciezko zgubic, ale jak sie troszke pocieszymy i przestaniemy pilnowac, to bardzo szybko wracaja :roll:
Zycze wejscia na prawidlowy szlak :lol: :lol:
Pozdrawiam :!:
ELIZABETKO JA SAMA SIĘ NAKRĘCAM , BO SAMA CHCĘ COŚ OSIĄGNĄĆ.
TY TEŻ POTRAFISZ. BUZIACZKI.http://republika.pl/blog_dx_689459/1.../glitzer28.gif
:D elizabetko jak leci :D
buziaczek posylam :D
Pozdrówka i miłego tygodnia
oby z każdym dniem było nas troszke mniej
Witajcie :D mija tydzień mojego ponownego zmagania z moimi upartymi kiloskami
Misialko grozisz mi paluszkiem trzeba była całą pięścią i jeszcze w mózgownice dać cieszę się że jesteś ze mną
:D Beignet ja to wszystko wiem ,ale w coś trzeba wierzyć bo całe to odchudzanie nie miałoby sensu :wink:
Luizku mało zaglądasz na forum podobnie jak ja ,ale myślę ze wzięłas się za siebie trzymam za Ciebie kciuki :D
Sibka plan piekny wystarczy się go trzymać ,wiem trudno będzie go zrealizować ,ale co mam innego do roboty :wink:
Podstolinko właśnie my musimy już na zawsze zmienić nasze nawyki żywieniowe bo inaczej waga będzie wracać bardzo szybko i co to za minka przy Twojej wadze piękny wynik więc uśmiech proszę
:) Evita trzymam się jak na razie
Krysialku ja sporo no coś Ty wcale nie tak dużo chyba ze patrzysz na wagę ekstremalną ,ale to było dużo wcześniej
ewace przy mniejszej nadwadze spadek wagi jest niższy ja niestety mam czego się pozbyć 8)
Psotulko to że tyjemy to tylko nasza wina nikogo więcej ,ale jak się pisze wszystko wydaje się takie proste :wink:
Bewiku dzięki mam nadzieję ze już znalazłam się na tym szlaku :D
Hiiii jest ciężko ale muszę coś z tym zrobić już powinnam zakończyć to wszystko a ja jestem dopiero w połowie drogi
Przesyłam wszystkim Wam moc buziaków
Jak pisałam wcześniej co tydzień postaram się zdawać raporcik a więc
Waga było 96 jest 94,3 a więc - 1,7 kg
plan wykonany ponad normę :D ale to początek
teraz dodadkowy ruch tylko proszę się nie śmiać jestem początkująca :wink:
120 min jazdy na rowerku w ciągu tygodnia
przejechałam w tym czasie 48.70 km
spalone kal 1110
Brawo, brawo Elizabetka :!: http://img225.imageshack.us/img225/237/021fy1.gif
No, no ale się postarałaś :D , teraz to jesteś sporo do przodu. Chyba plan się przyspieszy 8) http://img204.imageshack.us/img204/2...ower1m1oe5.gif
Elizabetko, fajnie sobie radzisz :lol: :lol:
Wazne, ze znow jestes z nami :lol: :lol: wiec napewno sie uda :idea:
Rowerek jest super, ja tez od czasu do czasu na niego wsiadam :lol: , wazne ze sie starasz, mysle, ze powoli coraz czesciej bedziesz wsiadac na niego
Ja sie nie smieje, ale gratuluje, ze cos robisz :lol: :lol:Cytat:
teraz dodadkowy ruch tylko proszę się nie śmiać jestem początkująca
Zycze szybkiego dojscia do poprzedniej wagi :!:
:lol: Elizabetko pozdrawiam i zycze milego dnia i dobrego dietkowania :lol: :lol: :lol:
:) MILEGO DNIA :)
http://bibi.friko.pl/pinboli/0037.gif
witaj Elu
Dzisiaj jakoś smutno mi -jak sobie pomyśle czym są nasze problemy z tym co ludziom
w Słubicach sie stało . Szczęśliwe jestesmy ze swoim nadmiarem.
pozdrowienia
:lol: Pozdrawiam serdecznie i zycze milego weekendu :lol:
110/85 :roll:
Witaj Elizabetko :D Dziękuję za odwiedzinki i gratuluję spadku wagi :D !!! No ja sobie pozwoliłam za dużo , ale od jutra (miało być od dziś :oops: ) dietka. Ogromnie się cieszę, że już jesteś na forum, bo brakowało mi Twoich postów. Rowerek jest bardzo pomocny przy zrzucaniu kilosków a i na cellulit działa-jak używałam kremów to efekt miałam gorszy niż bez nich a ćwicząc. Tak trzymaj :D
Witam :D u mnie z dietą super jak narazie :wink: i nawet ćwiczyć mi się bardzo chce aż dziwne :lol: .Tylko nie wiem czy ja po rowerku musze robić jakieś ćwiczenia rozciągające czy nie zeby muskuły mi się na nogach nie zrobiły a mam sporo do zrzucenia z tych moich nosidełek :D .Pozdrawiam wszystkich zaglądaczy tutaj i nie tylko a teraz ide zobaczyć co u Was słychać :lol:
:D Witaj ELIZABETKO dzieki za odwiedzinki .Zgadzam sie z Toba ,z pewnoscia tak to jest ,ze dosyc predko chudlam i organizm sie zbuntowal.Ale wiesz dosc dlugo cierpliwie znosilam ten zastoj wagi ,az w koncu cos we mnie peklo.No i zaczelo sie.Juz ,juz bylam zdecydowana,ale za duzo uslyszalam na NIE.I nadal slysze,anajbardziej boje sie tego ,ze rozreguluje sobie organizm i moze sie to zle skonczyc.Totez musze uzbroic sie w ciepliwosc /jednak/ i spokojnie poczekac.Oj bedzie ciezko :!: :!: :!: :!:
Pozdrawiam Cie sobotnio i zycze milej niedzieli. :D :D :D
110/85 :oops: :oops:
ELIZABETKO ŻADNA Z NAS NIE LUBI CZEKAĆ NA EFEKTY , ALE NIESTETY MUSIMY I TYLKO PRZEZ CIERPLIWOŚĆ MOŻEMY DO CZEGOŚ DOJSĆ.
BUZIACZKI.http://gifybejbi85.blox.pl/resource/206xc2.gif
witaj
Dobrze ,ze ćwiczysz -bo moje cwiczenia to męczarnia na dywanie .
znajomi chcieli mi odstąpić rowerek --ale :( nie -boje sie ,ze będzie zawali -drogą
poćwiczyłam u nich kiedyś i jednak wole swoje dywanowanie.
ewentualnie poudaje ,ze tańcze -jak ładnie grają :D
Miłej niedzieli
Elizabetko dziękuję za odwiedzinki i słowa wsparcia :D Miło czytać ,że u Ciebie wszystko dobrze tzn. ładnie dietkujesz :!:
Miłej niedzieli :D
http://www.gify.nou.cz/medved1_soubory/27.gif
Elizabetkojak najbardziej tak, bo organizm rozgrzany lepiej rozciagniesz miesnie, a muskulow nie boj sie :lol: :lol: , bo z tluszczu sie napewno nie zrobia :lol:Cytat:
Tylko nie wiem czy ja po rowerku musze robić jakieś ćwiczenia rozciągające czy nie zeby muskuły mi się na nogach nie zrobiły a mam sporo do zrzucenia z tych moich nosidełek
Najpierw trzeba stracic tluszczyk , a do muskulow daleka droga :lol: :lol:
Ja tez po rowerku staram sie zrobic cwiczenia na miesnie brzucha, a pozniej rozciagajace :lol:
Zycze powodzenia :!:
Pozdrawiam
u mnie dietka do d .....y nie mogę się zebrać.http://www.madzik.pl/animki/koas00.gif
Pozdowienia i do napisania za tydzień.
życze miłego ,zdrowego i dietetycznego tygodnia.
:) ZYCZE UDANEGO TYGODNIA :)
http://www.gify.nou.cz/mini_ikon4_soubory/162.gif
Elizabetko podziwiam Cię, że z dietka super, u mnie do kitu. Fajnie, że jesteś znowu na forum. Pozdrawiam :D
:D elizabetko fajnie ze znowu walczysz i ladnie ci idzie :D rowerkiem sie nie przejmuj na poczatku jest trudno,to wiadomo,ale wskakuj na niego jak najczesciej... :D ja pedaluje codziennie minimum 40 min musze sie pochwalic... :D :D
Codziennie obiecuję sobie ,że pojeżdżę na rowerze.Niestety na obietnicach się kończy :roll:
Pozdrawiam :D :D :D
Cześć dziewczyny :)
Ewace ,bewik ,podstolina,psotulka ,krysial,beignet,hiii,evita,julisia dzięki za odwiedzinki :D
DZiś środa więc raport chociaż nie mam za bardzo czasu ,druga zmiana mnie czeka .U mnie z dietą ok ale nie jestem z siebie zadowolona ,ogólnie mam jakiegoś mega doła wszystko we mnie mi się nie podoba jak nigdy :x .Drażnią mnie moje wielkie biodra ,moje grube nogi i kulfioniaste kolona .Nadal jestem wściekła że prze dwa tygodnie przytyłam te 6 kg a tyle musiałam pracować zeby to zrzucić .Budzę się co dzień z bólem głowy i to jeszcze chyba pogłebia moją depresję :x .W pracy nadal nie wiemy co znami będzie ,krąża same plotki a robolów się nie informuje o co chodzi ,wolała bym już dostać wypowiedzenie i mieć swięty spokój :evil:
elizabetka napisałCytat:
W tamtym tygodniu
Waga 94,3
120 min jazdy na rowerku w ciągu tygodnia
przejechałam w tym czasie 48.70 km
spalone cal 1110
W tym tygodniu
Waga 93,8
180 min jazdy na rowerku
przejechane 74,32 km
spalone 1694 cal
spadek wagi tylko 0,5 kg i jakoś mnie to nie cieszy :x
pozdrawiam Was wszystkie serdecznie ,bużka :lol:
Cytat:
Zamieszczone przez elizabetka
to witaj w lkubie :) tylko ty walczysz, dzielnie pedałujesz,a ja.....jeszcze dojadam czekoladką :( ale zbieram siły i zbieram.
święty spokój po dostaniu wypowiedzenia taki święty nie jest.,niestety. z czasem niby lepiej, ale ..........zawsze pozostaje jakieś ale i nerwówka
widzę,ze to norma teraz nie informowanie pracownikow otym co ma być. ale nie wiadomo co gorsze: wiadomość jak grom z jasnego nieba, że zwalniają, czy tak jak u ciebie.........trzymaj się i bądź dobrej myśli
ELIZABETKO NAJWAŻNIEJSZE TO JET TO BYŚ SIĘ NIE PODŁAMYWAŁA.TRZEBA SYSTEMATYCZNIE WALCZYĆ, NIE PODŻERAĆ ZA DUŻO I WÓWCZAS SĄ EFEKTY.
JAK TO CO PISZE ZASTOSUJESZ TO JESTEM PEWNA ŻE WAGA SZYBKO POLECI. WIDZISZ JA WALCZĘ JUZ PONAD ROK. ZANIM WESZŁAM NA FORUM WAŻYŁAM 86 KG . TU ZACZĘŁAM Z WAGĄ 79 KG I MAM DZIŚ 62 KG , A WPADEK ZALICZYŁAM NAPRAWDĘ DUŻO.
MIŁEGO DNIOA.http://img314.imageshack.us/img314/5165/5027uo.gif
Hiii dzięki staram się jak mogę ,ale coś nie wierzę w to moje odchudzanie :x
Ruda więc witaj w klubie :D a co do zwolnień ... u nas ciągnie się to już prawie 4 lata więc kazda z nas jest już uodporniona i każdy ma dość :evil: .Nic zmykam zasiedziałam się i czas do pracy się szykować ,pozdrawiam :D
Elizabetko :lol: :lol:nawet tak nie mow :roll: musisz uwierzyc , ze to co nadrobilas, to szybko stracisz, bo nastepne kiloski tez powolutku musza uciekac :lol: :lol:Cytat:
,ale coś nie wierzę w to moje odchudzanie
Idzie wiosna, zdejmiemy nasze okrycia,wiec jest motywacja do walki z kiloskami :roll:
A praca sie nie przejmuj za bardzo , bo glowa muru nie przebijesz, ciesz sie dniem dzisiejszym :roll:
Zycze powodzenia :!:
cholercia
tak to jest,że tyje się szybko :evil: ,a chudnie powoli.Ale 6kg w 2 tyg chyba coś przesadzasz,może to jeszcze woda w tobie siedzi. :shock:
Nie wiem dlaczego jesteś niezadowolona jeśli z dietką OK.A kłopoty z pracą mogą powalić :( .U nas parę lat temu też wrzało.Ale zwolnień nie było,tylko szybsze emerytury i przesunięcia na inne stanowisko.Teraz narazie jest spokój. :D
Trzymaj sięhttp://www.gifownik.pl/gify_12/milosc/serduszka/16.gif
Cześć elizabetko :D
Nie zamartwiaj się tak, przecież waga spada. Nie jest tego za dużo ale pół kilo to już coś :D
Przytyłaś , no trochę dużo ale i czas był ku temu sprzyjający, chyba każda przytyła. Teraz jest już normalnie, można trzymać dietę bez pokus i na pewno waga będzie powoli spadać. A Ty przecież jeszcze dużo ćwiczysz, to tez musi zadziałać.
Bądź cierpliwa i ćwicz tak dalej :D
http://img405.imageshack.us/img405/48/sport64qj3.gif
:D elizabetko najwazniejsze ze waga zaczela spadac :D bedzie dobrze,zobaczysz :D
:D ELIZABETKO NAWET MI SIE NIE WAZ REZYGNOWAC,BO ZA TYDZIEN BEDZIESZ 2XGRUBSZA-CHCESZ TEGO :?: :!: :!: :!: :!: WIEM JAK TO JEST JAK WAGA STOI ,ALE NAPRAWDE NAUCZMY SIE CIERPLIWOSCI :!: :!: :!: TA UWAGA JAK NAJBARDZIEJ MNIE TEZ DOTYCZY :!: :!: :!: :lol: :lol: :lol: JA POMALU JUZ ZDROWIEJE ,CHOCIAZ JESZCZE CZUJE TE SLABOSC.POZDRAWIAM CIE SERDECZNIE I DO MILEGO USLYSZENIA. :D :D :D
Elizabetko to normalne , że masz doła w takiej atomsferze i wszystko widzisz gorzej :( Hej nie dołuj się na zapas, a zrzuciłaś już tak dużo kilosków, że Ci się uda na pewno :D Ja też mam masę kilo do zgubienia, a byłam już tak bliska celu, trzymajmy się razem :D
Swietnie, że walczysz z kilosami , może jak te wichury miną nastroje nam się poprawią :D Trzymam za Ciebie kciuki i serecznie dziękuję za podtrzymanie mnie na duchu w walce z nadwagą :D
MIŁEGO DIETKOWEGO WEEKENDU.
BY KILOSKI UCIEKAŁY SZYBCIUTKO.
BY CENTYMETRY SIĘ UMIEJSZAŁY.
BY DIETKA BYŁA PRZYJEMNOŚCIĄ.
BUZIACZKI.http://people.freenet.de/grafikladys...rks/stern5.gif
Miłego weekendu :D :D :D
Elizabetko, milego weekendu :lol: :lol: :!: