Wersja do druku
Siba, ja tez moimi wpadkami sie za bardzo nie przejmuje, bo ciesze sie, ze na nastepny dzien szybko wracam na prosta, a przeciez,nie bede sobie wszystkiego odmawiac,to ma byc przyjemne dietkowanie,a cieszy mnie to, ze powolutku kilogramki ubywaja :lol: :lol:Cytat:
Dzis troszke zgrzeszylam, ale nawet sie tym przez sekundke nie przejelam.
Milego weekendu :!:
Luizku, Psotulko, Bewiczku - dzieki za odwiedzinki :)
Wczoraj zrobilam straszna glupote swiadczaca o mojej slabej psychce. Caly dzien szlo mi swietnie , mialam 1300 kcal i bylam najedzona jak bak. Poszlam z psami na ostatni spacer i napadl na nas pies sasiadow , wielkie agresywane bydle . Cale szczescie , ze chodze z gazem, ale sie zdenerwowalam i jak wrocilam to zaraz polecialam do mamy i znalazlam w lodowce ciasto i wrabalam wielki kawal. :cry: Nawet nie poczulam jego smaku :evil: Szlag niech to trafi :x
Waga stoi i pewnie postoi sobie jeszcze troche przy takim odzywianiu. A jestem akurat w fazie takiej, ze dotychczasowe spodnie juz ze mnie spadaja i krok mam w polowie uda , a te spodnie z czasow jak wazylam 60 -65 kg sa jeszcze za ciasne . Przeciez nie bede sobie kupowac spodni na faze przejsciowa. Chyba ze ta przejsciowa potrwa dluzej.
Pozdrawiam wszystkich !!
nie łam się , każdy musi jakoś wyładować stres, wiem jak to jest kiedy inny pies rzuca się na naszego psa, sama to pprzeżyłam, mojej suni zostały dwie szramy na szyji, naszczęśćie ma kudły więc nie widać.
spodnie ściągnij paskiem i po sprawie, jakoś wytrzymasz.
pozdrawiam
Siba, popieram Luizka, nieraz stres doprowadzi do nadmiernego nabicia kalorii,ale wiem ,ze sobie z tym poradzisz :lol: :lol:
Wierze w ciebie :lol: :lol: ,jestes uparta i potrafisz dazyc do celu :lol: :lol:
:D HA,HA ALE Z NAS GRZESZNICE :D
POZDRAWIAM I TRZYMAM KCIUKI :D
http://imagecache2.allposters.com/images/MFE/JS01.jpg
Psotulka, jest wspaniala, cieszy sie , ze wszystkim wpadki sie zdarzaja :lol: :lol:
Milego tygodnia :!:
:D POZDRAWIAM CIEPLUTKO :!:
:D ZYCZE UDANEGO TYGODNIA :D
JA SIE NIE CIESZE :!: TYLKO CHYBA JESTEM MISTRZYNIA WPADEK :!:
http://imagecache2.allposters.com/images/153/425207.jpg
witam cie siba -straszne co mówisz :( -czy ten pies napadł na ciebie czy
na twojego psa??Rany nigdy by mi to nie przyszło do głowy
chyba tez sobie gaz zakupie --tylko sie zastanawiam co z torebki wywalic bo ja mam problem ze znalezieniem kluczy a co dopiero jakbym była w takim szoku.
Wcale ci sie nie dziwie ,ze wchłonęłas ciasto tez tak reaguje na stres
i nie tylko -kazde zdenerwowanie prowadzi mnie do zarcie --nawet sucha skórke od chleba musz przezuć
http://imagecache2.allposters.com/images/NIM/ARE095.jpg
POZDRAWIAM :D
Psotula to miała wejście :D
Serdecznie pozdrawiamy i czekamy
:lol: Pozdrawiam :lol: :lol:
Dziekuje serdecznie za wpisy, czytam je i wasze wateczki tez , ale nie mam czasu juz na pisanie. Mam nadzieje zlapac troche oddechu w piatek i troche czasu na pisanie na forum . Pozdrawiam Was Fajne Kobitki
Fajnie Sibus , ze sie pokazalas :lol: :lol:
Myslalam, ze na plazy lezysz :lol: :lol: , bo moj szef byl teraz nad morzem i wrocil brazowy , jak czekoladka :lol: :lol:
Pozdrawiam i czekam na informacje , jak tam dietkowanie :lol: :lol:
Siba ja również pozdrawiam też mam mało czasu na czytanie i wpadam tylko na chwilkę :cry:
Serdeczne pozdrowienia zapracowana kobietko
CELA
:D CO SIE Z TYM CZASEM DZIEJE :?: JA NA EMERYTURZE I TEZ GO MI STALE BRAKUJE :!:
http://imagecache2.allposters.com/im...EN/AB71313.jpg
A MOZE NAD MORZE :?:
Kochane jesteście :)
Ludzie , jaka u nas wczoraj była nawałnica !! Takiego wielkiego gradu jeszcze na żywo nie widziałam , deszcz zalal nam lecznice , ale to pikuś , bo zalał wszystkie przejazdy pod wiaduktami , zostawiając tam tony szlamu . Normalnie chociaż panicznie boję się burzy wyszlam na zewnątrz to zobaczyć ( w pracy nie mam okien) , bo miało sie wrażenie , że niebo spadło na ziemię w ułamku chwili.
Chyba dziś dzięki pogodzie będę miała więcej czasu i w końcu was odwiedzę :D
Pozdrawiam !!
Oto główna ulica Sopotu po Burzy
http://i.wp.pl/a/f/jpeg/9804/Nowy_folder_Nokia0178.jpeg
Siba, alez was podmoczylo,u nas dopiero w nocy padal deszcz i grzmialo, ale teraz jest wszedzie sucho.
Ale ludziom strat narobila taka nawalnica :cry:
u nas tylko troche pogrzmiało i nawet kwiatków na balkonie nie podlało
przydałby sie deszcz -bo straszna susza.
Siba ,a chociaż plywać umiesz-że wyszłaś na ulice.
To kajakami chyba po ulicy poruszaliście sie? :roll:
Witaj Sibuniu :lol: :lol:
Milego weekendu :!:
:lol: witaj siba,mam nadzieje ze ulice juz suche :lol: chyba za malo studzienek,ze nie nadazaly z woda :roll: :lol:
zycze ci udanego weekendu,dietkowego oczywiscie :lol: :lol:
Misialku- studzienki swoja droga, ale to bylo takie oberwanie chmury , ze nic nie bylo w stanie tego pochlanac. W sumie to ulewa i burza byla od rana tyle ze o 17 niebo spadlo zupelnie na ulice .
Krysial- jakos ta natura niesprawiedliwie wode rozdaje , my sie topimy a wy usychacie . A te kwiatki to podlej , bo szkoda .
Bewiku-straty byly, piwnice zalane , ale najgorsze to bylo to, ze piorun trafil w trakcje kolejki SKM i nie dosc , ze samochody topily sie na ulicach, to jeszcze glowny transport ludzki wysiadl .Udezenie bylo tak silne, ze jedna z skm-ek doslownie "przyspawala" sie do trakcji.
Dzis zjadlam okolo 1500 kcal . Znowu najwiekszy apetyt mialam wieczorem , w dzien zdecydowanie mniej chce sie jesc . Ale mialam tez kilka godzin ciezkiej pracy na dzialce, strasznie sie zmeczylam i jestem padnieta.
sniadanie- 3 jajka na miekko, herbata z miodem
w ciagu dnia - 2 x danone fantazja , 300 g arbuza, pączek :oops:
wieczorem - salata z lyzka oliwy i cytryna, warzywa na patelnie hortexu 450 g , 100 g gotowanego bobu
Zycze wam spokojnego weekendu, tym ktore potrzebuja deszczu zycze deszczu a tym ktore slonca zycze slonecznej pogody :D I pamietajcie, ze to czas przerwy w pracy a nie w diecie :D
Pozdrawiam !!
witaj Sibka -i jak woda opadła???
u nas dalej żarko :? -chociaz dzisiaj zdecydowanie lżej było chodzić po sklepach
a miałam wypad z koleżanka po butikach. ja szukalam toerebki a ona butów
wszystkiego pełno a to co człowiek chce to nima :( .
wreszcie --ja kupiłam serwete a kolezanka spódnice.
Oblewalismy zakupy u mnie :P -oczywiscie piwkiem .
:D PODESLIJ TROSZKE WODY-U NAS SUCHO I MUSZE PODLEWAC KWIATUSZKI :!:
WSPANIAŁEGO SUCHEGO WEEKENDU ZYCZE :D
http://imagecache2.allposters.com/im...POD/WST089.jpg
o kurde ale was zalało, u mnie padało troche ale takiej ulewy nie było,
miłej niedzieli :lol: :lol:
POZDRAWIAM CIEPLUTKO :D
http://imagecache2.allposters.com/im.../2400-4367.jpg
postulka ranny ptaszek :)
u nas też sucho i słoneczko znowu ładnie świeci...mam nadzieję,że za gorąco nie będzie
Ludzie !! Jak sie ciesze !! rano bylam w rozpaczy, bo nie mialam co na siebie wlozyc, wygladalam we wszystkim tak koszmarnie, jak jakis lumpiarz w ciuchach z PCK , wszystkie jakies nieforemne, odstajace , na d...wisi , gacie wylaza itd. Wiec przypomnialo mi sie, ze w pawlaczu mam spodnie , ktore juz od dawna sa dla mnie za male , jeszcze poltora miesiaca temu probowalam sie w nie wcisnac, ale nie bylo szans . A dzis leza jak ulal !! Trzy pary moich ukochanych spodni . Jeszcze zostala mi tam jedna para , w ktora sie mieszcze , ale ciezko by mi sie oddychalo, jakies 2-3 kg i beda dobre :D :D :D Nie wiem ile waze, bo nie mam swojej wagi , ale to nie ma znaczenia, wchodze w moje czterdziestki :D
Nie wchodzilam w te spodnie juz zeszlego lata , a teraz sa w sam raz !!
Jutro sie zwaze u siostry :D
Zycze wam z calego serca , abyscie szybko tracily swoje kiloski i tez mialy powod do takiej radosci !!
HURA HURA HURA
SIBA STARE-NOWE SPODNIE MA
JUZ JEJ BRZUSZEK NIE PRZESZKADZA
W SWOICH CZTERDZIESTKACH CHADZA :!: :!: :!: :!: :!: :P :P :P
moje gratulacje, jesteś the beściak
suuuuperrrrr Siba :D gratulacje wielkie :) ciszki stare/nowe to najlepszy wsaźnik :D
Siba, gratuluje :!:
Ja tez stare ciuchy przeprosilam, bo w tych ubieglorocznych wygladam nieciekawie :lol:
Nawet przeszywanie guzikow w zakietach nic nie dalo, a spodnice jakies dlugie sie zrobily :wink:
Witam !
Luizku, Ruda , Bewiku- dzieki za odwiedzinki i wpisy , to wlasnie dzieki forum i wam oraz innym cudownym dziewczynom( Aia, Misialek, Psotulka, Krysial, 07Cela) udalo mi sie troche schudnac. Luizku- ale masz talencior poetyczny :!:
Dzis przesuwam suwaczek na 67 kg !! Zwarzylam sie u siostry i doznalam szoku , bo ostatnio troche mialam wpadek, a to jakas babeczka wskoczyla , a to paczek lub lodziocho. W sumie caly czas trzymalam limit 1500 kcal, ale troche tych weglowodanow bylo.
Wlasnie wsuwam salate z dzialeczki z oliwa i cytryna ( moge to jesc na okraglo w ilosciach nieograniczonych) oraz fasolke szparagowa ugotowana. Musze sie najesc , bo dzis wracam z pracy okolo 21.
Pozdrawiam was serdecznie !!
Witam !
Luizku, Ruda , Bewiku- dzieki za odwiedzinki i wpisy , to wlasnie dzieki forum i wam oraz innym cudownym dziewczynom( Aia, Misialek, Psotulka, Krysial, 07Cela) udalo mi sie troche schudnac. Luizku- ale masz talencior poetyczny :!:
Dzis przesuwam suwaczek na 67 kg !! Zwarzylam sie u siostry i doznalam szoku , bo ostatnio troche mialam wpadek, a to jakas babeczka wskoczyla , a to paczek lub lodziocho. W sumie caly czas trzymalam limit 1500 kcal, ale troche tych weglowodanow bylo.
Wlasnie wsuwam salate z dzialeczki z oliwa i cytryna ( moge to jesc na okraglo w ilosciach nieograniczonych) oraz fasolke szparagowa ugotowana. Musze sie najesc , bo dzis wracam z pracy okolo 21.
Pozdrawiam was serdecznie !!
Siba :lol: :lol: :lol: yes, yes,yes, nie wiem czy tak sie to pisze :lol: :lol:
G R A T U L U J E
Jestes prawie na mecie.
Siba WSPANIALE-tak trzymaj -mamy podobną wage -tyle ,ze ja ostatnio nabrałam zamiast trzymać fason .
zycze ci aby w kazdy dzień było deko mniej-Teraz jak tak grzeje to nie ma chociaz problemu z głodami a pić można wody do woli.
:D gratuluje :D
http://imagecache2.allposters.com/images/CLI/AD58.jpg
Gratuluje Sibuniu to jest rozkosz wchodzic w ciuchy ktore na ten moment grzecznie czekaly
:lol: . Pozdrawiam wakacyjnie i jade na miesiac urlopowac sie :lol: :lol:
Dziewczyny trzymajcie dzis kciuki za moja siostre - PROSZE- broni sie na magistra o 12.30 .