Sibuniu zycze zdrowka :lol: cos w tym jest ze te nasze dietkowanie zmniejsza nasza odpornosc :shock:
Pozdrawiam :lol: :lol:
Wersja do druku
Sibuniu zycze zdrowka :lol: cos w tym jest ze te nasze dietkowanie zmniejsza nasza odpornosc :shock:
Pozdrawiam :lol: :lol:
No i nam się rozłożyła.....http://www.gify.nou.cz/lid_lekar_soubory/l49.gif
Przesyłam zastrzyk zdrowia:
http://www.gify.nou.cz/lid_lekar_soubory/l22.gif
Hej Kochane !!
Juz wyzdrowialam, jednak nie ma co sie szczypac i trzeba isc na antybiotyk, niby to wszytko wirusy ale antybiotyk pomogl od razu .
Niestety nie odzywam sie teraz zbyt czesto ale ten moj psiak jest tak chory , ze absorbuje mi to wiekszosc czasu i jakos tak nastroj kiepski .
Moja waga bez zmian na szczescie , chociaz jem raczej malo dietkowo , powoli jednak mam coraz mniejsze ataki na slodycze wiec mysle , ze organizm zaczyna sie regulowac .
Ide pos popodgladac :D
Buziaczki !![/b]
No to witamy serdecznie wśród zdrowych dietujących :D :D :D
Dobrze, że już wyzdrowiałaś, długo tego było :D
Żal , że pies jest tak bardzo chory ale nic nie poradzisz, tylko się opiekować :( 8)
Trzymaj się , pozdrawiam
http://img180.imageshack.us/img180/2...il05dz3pf4.gif
http://img127.imageshack.us/img127/5796/liniemo5.gif
Cieszę się, że odczepiło sie od Ciebie to paskudztwo.Jak nic Ci nie bedzie dokuczac to łatwiej poradzisz sobie z opieką nad psem.
Potrzebuję pilnie (bardzo pilnie) domu dla kota, a właściwie kotki. Ma około 3-4 lat i jest ruda w biale łatki, albo na odwrót Będzie po wstępnych badaniach weterynaryjnych. jest bezdomna i biedna. Ma coś (nic poważnego) z oczkiem i nie chce żeby jej się coś stało. Sama jej nie mogę wziąć bo mam dwa koty, z czego jedną dorosłą kotkę która innej nie zaakceptuje PROSZĘ, POMÓŻCIE!!! Jestem z Warszawy i kotka oddam chętnie nawet jutro!
P.s Oddam ją tylkow dobre i troskliwe ręce
witaj sibka
no i dobrze ,ze wracasz do zdrowia . teraz to na siebie uważaj bo
będize troche zimniej a te wiatry są naprawde przenikliwe .
Ja tylko w bezrękawnikach . dawniej tego nie lubiłam a dzisiaj mam całą kolekcje od cienkich do najgrubszych -nawet futrzany :lol:
U mnie waga też w miejscu -choc cały czas tutaj opowiadam
,ze sie odchudzam :wink:
:D Witaj Siba -ciesze sie ,ze jestes juz zdrowa.Teraz tylko dbaj o siebie ,bo ten wirus potrafi -oj potrafi. Pomalutku wracaj do nas . Czekamy.Pozdrawiam cieplutko i do milego :lol: :lol: :lol:
110/83,5 :( :( :( :( :( :(
Nowe założenia, nowe działania... koniec męki :D
zainteresowanych zapraszam tędy: :D:D:D:D:D:D
ćwicząć wychodzę z diety
Siba- pozdrawiam i życzę jak najszybszego uporania się ze wszystkim co Ci przeszkadza w pokazywaniu sie na forum.