chyba poradziłam sobie z tym suwaczkiem
Wersja do druku
chyba poradziłam sobie z tym suwaczkiem
a jednak nie, pomóżcie !!!!!!!!!!
Limonko gratulacje pieknie Ci idzie :D :D :D , trzymaj tak dalej
Bardzo dziękuję za podpowiedz musze spróbować bo te napady wilczego głodu wieczorem są nie do zniesienia. Niestety ja też różnych sposobów szukałam chudłam i potem znów tyłam koszmar. Zawziełam się teraz i mam nadzieję że mi się tym razem uda.
Suwaczek możesz przesunąć tak jak zakładałaś go tzn wpisujesz wagę wyjściową obecną i końcową.
Pozdrawiam cieplutko :D
Nonka, pozdrawiam serdecznie. Najważniejsze, że chcesz coś z sobą zrobić, coś zmienić. A teraz tylko zastanowić się JAK!!! - i to tyeż mój problem. Ale po świętach zaczynamy z dziewczynami dietę SB - może dołączysz do nas???
CELA
:lol: Witaj nonka :lol: poczatki sa trudne niestety,ale caly czas trzeba walczyc :lol: tak jak limonka jem 4 razy dziennie,ale nie licze kalorii,bo trzymam sie zasad SB,ostatni posilek najlepiej bialkowy 0 18-19.a potem woda,herbatki,woda,herbatki,czerwone wino czasami, goraca kapiel,czytanie w lozku itp.
Trzymaj sie :lol: :lol:
Cela dziękuję za wsparcie, właśnie jestem w trakcie dokształcania się w SB i ruszam z Wami po Świętach :D
Misialko te początki strasznie trudne myślę że ciężko będzie do momentu aż żołądek mi się skurczy.
A ja dziś próbuję dzień jabłkowy, narazie się trzymam i o dziwo jeszcze na jabłka mogę patrzec. Myslałam że pochłonę ich niewiadomo jaką ilość :P , a tu o dziwo narazie zjadłam 4 w planach mam jeszcze 2 w sumie 1 kg jabłuszek no i oczywiście ogrom picia, ale niestety tylko herbarki nie mogę przemuc się jeszcze do wody.
Dziewczyny doczytałam że w I fazie SB nie można pomidorów i buraków to co z sokami wielowarzywnymi?
Miłego popołudnia :D
:lol: nonka diety oczyszczajace na poczatek sa bardzo dobre :lol:
o diecie jablkowej jest na moim watku na str.19,a gdyby Ci nie szlo,to moze wyprobujesz owsianki str.22
powodzenia :lol:
chyba udało mi się z tym suwaczkiem, no wreszcie hura !!!!
Misialku bardzo dziękuję :D, biegnę poczytać
Limonko no teraz widać :D , mam nadzieję że i mi w sobotę uda się przesunąć suwaczek
Witam !!
Gratuluję podjęcia tak ostrej walki . Napewno szybko znajdziesz dla siebie najwłaściwszą dietę i te kg szybko będą cię opuszczać. Dobrze ,że rodzina wspiera Cie w Twojej walce. To jest bardzo ważne mieć takie oparcie. Nie znam diety SB , ale słyszałam dużo dobrego o niej. Ja też szukałam coś dla siebie i najlepszym wyjściem pozbycia sie moich kg jest jedzenie wszystkiego bardzo mało.Na razie to działa, może niezabardzo szybko. Najwazniejsze ,że dobrze sie czuję i nie chodzę głodna. :)
Pozdrawiam serdecznie i wspieram Cię w Twojej walce :D :D