witam was dziewczyny
wróciłam -przytyłam :cry: :cry: to chyba przez truskawki i czereśnie :(
jejku jak to trzeba na wszystko uwazać .
wczoraj z nerwów rozpakowałam czekolade --dzisiaj juz jej nie ma :(
widze ,że wszystkie juz na urlopie-tak cieplutko ,ze teraz i ja od kompa z daleka
Psotula postaram sie :roll: choc narazie nie mam do tego głowy.
Dzięki za zyczonka -leca te stronice jak i nasze latka a kilogramy dobrze sie mają :(
Ja wszystkie bluzeczki przyciasnawe co zeszłego roku kupowałam -musiałam chwilowo odłozyc -i wskakuje w te co zakrywaja brzuch :(
i po co ja sie tyle produkuje skoro nawet utrzymac wagi nie potrafie :cry: