Wątek: odgrubianie to w Nowym Roku wezwanie

zapraszam panie z nadwagą do wspólnej walki z nadmiarem
sadełka. :lol:
jestem po 50 ce ,więc łatwiej w tym wieku sie nabiera niż zrzuca :( gra w jojo juz mi sie znudziła :( a odkładanie godziny
zero trwa już od 5 lat.Niby licze te diabelne kalorie,nawet udaje sie nieraz z glodu zasnąć ale brak konsekwencji dopada mnie w najmniej oczekiwanym momencie :(
Maj sie kończy a mnie nawet jedno deko nie ubylo.
Dołączy sie ktos do mnie? ,może wspólne wsparcie mnie zmobilizuje :)
Waże 70kg,przy 159cm .chociaż 7 kg chciałabym zrzucić
jak ja z tym sadłem ubiore letnią sukienke?

Mam 44 lata i też brak mi silnej woli......razem jest łatwiej.....Pozdrawiam V

A ja mam 54 lata i odchudam się już 4 rok schudłam w pierwszym roku 20 kg ,ale niestety przytyło mi się troche.Chodzę do klubu grubasów 2 razy w tygodniu basen i raz w tygodniu sala gimnastyczna.Zeby nie te ćwiczenia to niewiem jak by to było dalej ze mną.Przyzam się bez bicia zaniedbałam się trichę ale przyżekam wam że się biorę za siebie od dzisiaj. POZDROWIENIA

Jeśli można i ja do was dołączę, odchudzam się od marca 2002, powolutku ale skutecznie. Za mną 16,5 kg , jeszcze muszę popracować nad okolo 20 kg, więc prędko nie opuszczę tego forum
Wspólne pogaduchy naprawdę pomagają, przekonałam się o tym przez ostatnie dwa miesiące
No to zabieramy się za paskudny tłuszczyk
Pozdrawiam cieplutko
szane

witam kochane dziewczyny
Zosia jak ty dziewczyno tyle schudlaś??,już Ci zazdroszcze,
a te pare kilo [ile?]to jojo czy łakocie??
Wjola a ty jakąś diete stosujesz czy tak po prostu przestrzegasz tego głodowego 1000 cal?
Szane ,ciekawi mnie czy tego pięknego pieska też odchudzasz?
Chociaż cie na spacerki zabiera ,to juz jakaś mobilizacja
ja coprawda troche zafascynowałam sie dietą Kwaśniewskiego
ale jak widać po mnie troche przesadzałam
wierząc w to ,że od tłuszczy sie nie tyje.
Też wziełam sie za siebie,ale moja dywanowa gimnastyka
niewiele ma sie do zbijania kilogramow.
Co podjadacie wieczorkami,?,jak sobie radzicie z napadami
łakomstwa??
narazie ,pozdrowionka i wieczorkiem zajrze
aaa czy któraś z was stosowała norweską?

dziewczyny,skąd wzięłyscie te piękne ozdóbki ?
ładnie to wygląda Jestem troche młotkiem koputerowym.

Krysial ja zapisałam się do klubu Kwadransowe grubasy który działa już 4 rok i to mi pomogło bo jak już pisałam są ćwiczenia i basen pod nadzorem instruktora. I dieta ale ni jakś drastyczna poprostu mniej jeść a szczególnie tłuszczu i chleba.A jeżeli chodzi o obrazki to ja też jestem samoukiem komputerowym i nieprzejmu się pozdrawiam

Witam i tez się dołanczam :P niekture z was juz zrzuciły trochę ja dopiero zaczynam co mi idzie bardzo powolnie , anazbieroło się tego bardzo dużo .Mam jedno pytanko gdzie znajduje sie klub kwadransowegrubasy słyszałam o nim wiele ale niewiem gdzie się znajduje , a może jest jakaś stronka , będe wdzienczna za informacje


Bacio :P

szok tyle sie napisalam i post zeżarło
jak do wieczorka sie nie znajdzie ,będe sie na nowo produkować .Narazie witam was Napiszcie co
by tu zjeść ,żeby nie obgryzać paznokcie z głodu
Bo za miesiąc jestem zaproszona na wesele i musze conajmniej 3 kg zrzucić chce wejść w swoją czerwoną sukienke.coprawda już niemodna ,ale ja tez już posezonowa
Zosia ty umiesz pływać? ja sie boje wody. Bacio,to muszą ci powiedzieć dziewczyny z twojego miasta.Może narazie zacznij dywanowo ,szybkie spacerki -
Narazie ,zapraszam na kawuche bez cukru

zosia ,chleba to juz od dawna nie jem,chyba ,że troche skórki skubne,tłuszczyki to masz racje a ja tak lubie masełko i śmietanke