witajcie
ja dzisiaj troszke przysnęłam na filmie -wiec do kompa pózno trafiłam :?
nawet zastanawiałam sie czy włanczać .-ale nałóg wziął góre :D
Pantanal-wszystkie mówia o tym schowku ale gdzie on jest????? :(
Ewace -to sie ciesze ,ze posmakowały ci moje gołąbki -ale to troche roboty
jest -ale skoro masz przy sobie dzieci to ci wchłoną za dwa dni
bo my to już sami jak dziad i baba.
Psotula bo tego napoju zawsze brakuje a zwłaszcza jak sie zejdą niepijace cioty :wink:
żadna nie pije a półowka znika . No ale naleweczki babuni :D
zdrowsze od śmietany :D a i butelka jeszcze pomasowac sie można :D
Misialku ,pewnie m,że nie warto zreszta ty nie masz czym -
jeśc juz umiesz ,szczupła jestes , wiec jeden tłuściejszy kąsek
po ciemku nikt nie przyuwazy. :P
Hiii masz racje -tylko nie zawsze tak sie da -sama widzisz ,ze
godzina w kuchni to mało -chyba ,ze odgrzać wczorajsze żarło albo zrobic kolacje
a potem tylko zmywanie :lol:
Siringa -napewno zajrze-bo ja to juz jestem specjalistka od wymieszania diet.
Podstolinka -nie mówiłam tego w sensie ,ze musimy tylko w ramach ruchu
no i tak za nas nikt tego nie zrobi --
ja czesto zamiast sie gimnastykowac wole podłoge na mokro przeleciec
bo chociaz mam dwa w jednym :D