Wersja do druku
Krysialku , ja zamiast isc spac, to sie smieje, z twoich fraszek :lol: :lol: z ta krowa to mnie rozbawilas, a Luizek dołozył, biedny Luizek ma tyle pokus, ja ja naprawde rozumie, a bedzie cieplo i zapachy beda kusic :lol: :lol:Cytat:
koło mnie otworzyli parasole w parku- jest piwo i grill tylko pogody nie ma,
Krysialku , fajnie jak przyjedziesz to sie spotkamy , moze z Cela sie w Zagórzu umowimy :?:
Dobranoc :!:
:D OJ KRYSIAKU PRZESADZASZ :!: JESTES SUPER KOBITKA :!:
http://kartki.onet.pl/_i/d/wszystkimdzieciom.gif
SPELNIENIA MARZEN I WYGRANEJ W WALCE Z POKUSAMI :D
Pozdrawiam Krysialka!
Krysialku, jestem wreszcie u Ciebie po latach.....! Brakowało mi Was, ale pełna wstydu i skruchy nie miałam nastroju na wysłuchiwanie swoich własnych postanowień....ani zrzędzeń....U Ciebie same pyszności, ale mi się chce sałatki jarzynowej! Najlepiej ociekającej majonezem....A fe fe fe fe....majonezie..... :D :lol: :D
Bardzo się zachwyciłam Kasperkiem:
no jak Kasperek ma 170 m, to faktycznie jest dość wysoka..... :DCytat:
Jestem drobnej budowy kości ale dosyć wysoka 170 m i ważę 70 kg
Buźka dla wszystkich!
:lol: krysialku szukamy dzisiaj w sobie dziecka :lol: ale nie takiego co to lubi lakocie :lol: :lol: kurcze ale ktore dziecko nie lubi slodyczy :?: :lol:
wszystkiego najlepszego :lol: :lol: :lol:
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI DNIA DZIECKA
WIESZ CO KRYSIALKO MASZ SUPER WYMIARKI .NARZEKAŁAŚ ŻE NIBY JA MNIEJ WAŻĘ OD CIEBIE ,OJ DIABLICO W PASIE MASZ MNIEJ NIŻ JA NO I UDO RÓWNIEŻ MASZ CHUDSZE NIŻ JA.
WIELKIE GRATULACJĘ I NIE UŻALAJ SIĘ JUŻ NAD SOBĄ.JAK WYTRWASZ PRZY RÓŻNYCH POKUSACH TO ZOBACZYSZ JAKA BĘDZIESZ JAK PIÓRKO.
Z CAŁEGO SERCA CI TEGO ŻYCZĘ
http://gloubiweb.free.fr/gifsA7/nature35.gif
rany chociaż Bewik mnie rozumim że mam tyle pokus ale pogoda mi pomaga je pokonać,
Misialku ja tez nie znam dziecka które nie lubiłoby słodyczy
Krysialku - :D :D :D dużo radości a mało złości , wiecej uśmiechu a mniej pośpiechu
czyli troche dziecencej radości z zycia - zyczę w tym uśmiechniętym dniu :P :P :P :P
A u mnie dziś o 2 kilo mniej :D . Po dwóch dniach to chyba niemożliwe :shock: . Pewnie się za prędko cieszę. Co prawda czuję luzy ale tylko w biodrach bo brzuchol bez zmian.
Chyba muszę się wziąć za ćwiczenia ale ja tego nie znoszę. Mogę jeść glodowe porcje byle nie ćwiczyć. Ale widzę, że chyba nie ma rady.
Pewnie się rozejrzę za jakimiś ćwiczeniami na basenie. Tylko komu podrzucę na ten czas dziecko? A akurat pływać bardzo lubię, choć kondycja już nie ta co kiedyś :oops: .
Pozdrowienia dla wszystkich. :P
Masz racje Krysialku, od kuchni jak najdalej. Jak sie rozszaleje to jeszcze polubie gotowanie i wtedy to dopiero bedzie :) Na szczescie apetyt na salatki mi juz przeszdl :D Najgorsze jest to, ze wogole stracilam apetyt , na cokolwiek :cry:
Krysial?...Gdzie jesteś?.....
http://www.gify.nou.cz/z_kocka2_soubory/ko60.gif
Krysialku, czy juz pojechalas :?:
Milego weekendu :!:
Ja jak zwykle ostatnimi czasy wpadam szybko , żeby się przywitać, powitać wszystkie nowe współodchudzaczki, pozdrowić was gorąco mimo chłodu i deszczu i przypomnieć o swoim istnieniu. Mimo zagonienia, a może właśnie dzięki temu :D :D :D , praca nad ciałkiem jakoś idzie mimo drobnych grzeszków , które jak czytam , po kolei zaliczamy. Jestem pod wrażeniem waszych super figur, ja nawet nie wiem dokładnie ile w tej chwili ważę bo mam babskie dni i na wagę nie wchodziłam a skończyłam na 73. W gruncie rzeczy pierwotny cel osiągnęłam z nawiązką, ale apetyt rośnie w miarę jedzenia , a właściwie w miarę niejedzenia :twisted: :twisted: :twisted: i postawiłam sobie nowy cel-68kg. Mam nadzieję, że teraz w sezonie jarzynkowym a niedługo owocowym mi się uda. Jeszcze raz pozdrawiam cieplutko. :D
witajcie kobitki
Wczoraj juz nie miałam siły pisać -otworzyłam komputer i nie mogłam sie zdobyc na najmniejszy wysiłek . Kolezanka przyszła z mężem i torcikiem serowym .
Ranyyyy... nie mogłam nieskosztować --własnie w takich chwilach
jestem dzieckiem -- :P a winko wermucik -jakoś flaszencja niby nie zaszkodziła
ale zmogła na spanie .
Siba mówisz ,że nie masz apetytu -to świetnie -o to chodzi -tez bym tak chciała.
ja lubie wszystko :? a to co najlepsze w życiu jest niezdrowe,niemoralne
albo powoduje tycie :cry:
Bewiczku jade w poniedziałek -spotkamy sie napewno -tylko nie obiecuje ,ze gdziekolwiek wyjade .
kasper to gratuluje ,pewnie ,ze to narazie woda ale to dobry początek
a jeszcze jak lubisz pływać -to ty już jesteś szczupła.
Hiii a dlaczego piszesz ,ze powoli działasz --zawsze u ciebie było szybko??
i tak zreszta widze -a wymiary -to chyba tez dużo zależą od budowy-ja jestem
raczej grubokoscista.
Psota :D jestes niemozliwa -dziekuje ci
Aia --ale dobrze ,ze jesteś no i tak na długo znowu nie znikałas -
widuje cie jak po chałpkach chodzisz :D
Misialku --no tak co nam zostało a z dziecka zawsze kazda coś ma
Luizku dzięki za piekne życzenia --niespodziewałam sie ,ze jestescie takie szalone
naprawde dzieci.
Matkamafii jak przystało na belferke -jestes naprawde konsekwentna w utrzymaniu wagi --a ile kalorii teraz możesz zjadac????
Clementyna -- :D ciesze sie -buziaczki
:lol: krysialku milego weekendu :lol: :lol:
a ty znowu na wygnanie , ale ty chyba lubisz tak jeździć :wink:
ja co prawda wermutu nie lubię ale trocik serowy to bym spróbowała, niestety moja koleżanka tez sie odchudza więc nic z tego nie bedzie
pozdrawaiam i zyczę spokojnego wyjazdu :D :D :D
Witam Krysialku, ciesze sie, ze sie spotkamy :lol: :lol: , chociaz wiem , ze nie za bardzo lubisz przyjezdzac, bo masz nawal pracy :lol: :lol: ,to nie relaks.
Moze wyciagne ciebie na jezioro, chociaz moze twoja mama bedzie niezadowolona, ze tam tyle pracy , a ja ciebie wyciagam :lol: :lol:
Zreszta zobaczymy :lol: :lol:
Milej niedzieli w swoim domku :!:
Bezpiecznej podrózy Krysiaczku i pochasaj z Bewikiem :D
witam was kobitki
ja już spakowana - jutro wyjeżdzam
Bewik napewno pójdziemy nad jezioro -ale najpierw u mnie kawuche zaliczymy
Misialka -fajna masz stopke --tylko ja jeśc lubie :( --i musze mocno uwazac
zreszta wiesz -dlaczego jedzenie jest lepsze od seksu?
bo tak długo nie trzeba czekac na chwile przyjemności.
Luizek w zasadzie nie lubie wyjeżdżać bo jestem raczej domatorką -ale jak juz tam jestem dłuzej to wciągam sie w ten rytm i jest całkiem niezle .
tam -tęsknie za domem ,a w domu mysle ,ze wszystko mi tam zarasta
i zwierzaki tęsknia :?
Elizabetka :D -oj pohasałobysie :D ale wiosenek za wiele :D
do napisania
Eee Krysial, co ty z tymi wiosenkami :D
Pozdrawiam , udanego weekendu !!
:D :D :D miłego pobytu i ładnej pogody :D :D :D
POZDRAWIAM ZNAD PORANNEJ KAWKI! :D
MALE SPRAWOZDANIE ZE SPOTKANIA W KRAKOWIE U EWY :D
http://imagecache2.allposters.com/images/GLX/9981.jpg
Krysial napisałco tam wiosenki :D ja to licze sobie zimówki bo jestem ze stycznia :wink:Cytat:
Elizabetka -oj pohasałobysie ale wiosenek za wiele
do napisania
Elizabetko , ja tez zimowki, bo grudniowa jestem :lol: :lol:
Krysialku, jak mozesz sie wyrwac, to wpadnij do mnie do pracy :lol: , a jak nie to w sobote odwiedze ciebie i .....pieska z kotkami, a pozniej pojdziemy na jezioro :lol:
Pozdrawiam :!:
Witam miłe panie :D :D :D Krysialku, szczerze powiedziawszy to pojecia nie mam ile teraz jem, jestem tak przemęczona, że nie mam już siły liczyć kalorii, ale bardzo uważam na dobór posiłków. Dziś np zjadłam: jogurcik ananasowy, 2 kromki wasa, 6 plasterkow wędliny, 3 plasterki żółtego sera,lisc salaty, 2 ogórki kiszone, łyżkę ziemniaków z gulaszem ,surówkę z buraczków, gołąbka ale takiego smażonego dwa w jednym, sznycelka mielonego i dwa biszkopty. Strasznie dużo mi się tego widzi, ale oprócz pracy byłam na 2 godz. fitnesu i zrobiłam ok 3 km spacer., a poranne ważenie pokazało 72 kg :D :D :D . Nie wiem jak to się dzieje ale najważniejsze ,że są efekty.Normalnie jem trochę mniej, dzis akurat skorzystałam z gościny. Wszystkim przesyłam moc pozdrowien i... ŻEBY TO LATO WRESZCIE NADESZŁO
witanko
Zimno tutaj jakoś jeszcze sie nie zadomowiłam roboty w każdym kącie
a mnie jakoś nic narazie nie idzie .
Bewik napewno sie zobaczymy jak nie wpadne do Ciebie -to czekam w sobote
mysle ,że wreszcie nam słonko zaświeci .
Matkamafii -ja też nie licze -ale naprawde mam obawy czy ja nie jem za duzo
tutaj tak wszystko haotycznie -ciągle coś kosztuje przezuwam :oops:
aż sie boje ,zebym nastepnego kilograma nie zarobiła.
Hiii jakie ładne zdjęcie -gdzie robiłaś?
Siba ,Luizek,Psotula i wszystkie przemiłe dziewczyny -pozdrawiam was serdecznie -ale dłużej nie moge pisać --bo modem bezlitosnie ciągnie.
:D WITAJ :D
TY ZNOWU NA WYGNANIU :!: TYM RAZEM CZEKAM NA WASZE ZDJECIA :!: :!: :!:
MATKAMAFII-POZDRAWIAM CIEPLUTKO I ODEZWIJ SIE CZASEM NA GG :!:
http://www.franciszkanie.pl/ekartki/kartki/tlp02.jpg
ZWRACAM SIĘ Z SERDECZNĄ PROŚBĄ O
WSPARCIE FINANSOWE NA LECZENIE I REHABILITACJĘ DLA ROKSANKI .
www.roksana.pila.pl
TO ROKSANKA PRZED CHOROBĄ
http://www.e-foto.pl/users/k20060111...005_gr_038.jpg
TU ROKSANKA W CZASIE LECZENIA Z SIOSTRĄ.
MA PRZED SOBĄ OKOŁO ROKU LECZENIA
http://www.e-foto.pl/users/k20060111...d_DSC00094.JPG
ŻYCZĘ MIŁEGO DNIA DIETKOWEGO
http://gloubiweb.free.fr/gifsA4/etoile12.gif
Krysialku, pozdrawiam serdecznie znad kubka białej herbaty i życzę udanych szaleństw z Bewikiem....!
:lol: pozdrawiam krysialku :lol: :lol:
POZDRAWIAM ZNAD PORANNEJ KAWKI! :D
http://imagecache2.allposters.com/im...D/CB042164.jpg
PODAJĘ AKTYWNY LINK DO ROKSANKI
PRZEPRASZAM ZA POMYŁKIE I KŁOPOT.
http://www.roksana.pila.pl
Witaj Krysialku, jak mi nic nie wypadnie, to wpadne do ciebie :lol: w sobote
Pozdrawiam :!:
ŻYCZĘ UDANEGO DIETKOWO WEEKENDU.
http://gloubiweb.free.fr/gifsA2/anim96.gif
Krysialku pozdrawiam milutko :)
rozjazdy zapanowały.......marzy mi się cieplutki piaseczek i szumiące morze......juz tak dawno nie byłam...
POZDRAWIAM CIEPLUTKO :D
TYLKO NIE SZALEJCIE Z EWA :!: :D
http://imagecache2.allposters.com/images/ABT/AB816.jpg
przyczłapałam się z poranną kawą, atu tu cichutko. odsapnę troszkę :) Fajnego dzionka wszystkim
Krysialku, proszę, to dla Ciebie:
http://www.kulinaria.pl/foto/98-s1-07.jpg
http://www.kamyki.com.pl/wino.jpg