-
Cela, ja bez wspomagaczy myślałam , że nie poszlo i wysyłałam, następny raz, a dopiero jak zobaczylam , jak narozrabiałam , to wchodziłam ponownie i wklejalam obrazki i co pomyślałam , to pisałam, ale przez to już więcej u nikogo nie pisalam :lol:
Luizek to od kiedy zaczynasz :?: :?: , od 20 czy 22 :?: :?:
Bo ja napewno od jutra, nastawiłam się psychicznie i już mam zakupy na jedzenie zrobione, a nadwyżki jedzenia dzisiaj oddalam synowi :lol: :lol:
Powodzenia
-
Bewiczku - nic nie narozrabiałaś, obrazki śliczne i miło mi ze tyle czasu u mnie zabawiłaś,
oczywiście że zaczynam od jutra mimo że zostało jedzonko ze świat
Misialku - z moja wolą na codzień jest ciężko a co mówić w święta, ale jutro zaczynam SB, psychicznie to słabo jesyem przygotowana ale będzie dobrze
Cela - ja tez jestem jak balon ale już troszke schodzi a Bewik poszalał u mnie i dobrze, mam przez to parę fajowych rysunków
Dzieki za odwiedzinki :D :D :D
-
Luizku, u siebie napisałam, gdzie co wpisywać.Ale ponawiam.
Jadłospis u siebie, waga i wątpliwości roztrzygamy na Twoim wątku. Co ty na to?
Pozdrawiam :D :D :D
-
a ja odpisałam u ciebie lub Bewika - nie pamietam ale pisze jeszcze raz
uważam żę wagę powinno sie wpisywac w każdy czwartek dla lepszej motywacji a na koniec fazy zrobimy ranking - kto najwięcej schudł,
jadłospis - jak kto chce, choć gdy bedzie to w jednym miejscu nie trzeba będzie skakć po postać ale to indywidualny wybór, nowy watek nie jest mój tylko nasz ja go tylko załozyłam
a więc do dzieła, trzymam za nas kciuki :D :D :D
-
Chyba masz rację.
Opiszę to na tym wątku, by nie było wątpliwości :D
-
Luizku --dieta dietą ale zapasy ktoś zjeśc musi :roll:
Ja mam jeszcze w słoiczku sałatke --wiem ,ze tuczy ale lubie...
właśnie dlaczego węgle tak uzależniają :?
-
WITAM SERDECZNIE.
OD DZIŚ JESTEM GRZECZNA KONIEC Z OBŻARSTWEM.
ZA DUŻO MOŻNA STRACIĆ. ŻYCZĘ MIŁEGO DIETKOWANIA I BEZ WPADEK.
http://www.edycja.pl/upload/kartki/377.jpeg
-
tak te zapasy po świetach to problem, ale chyba wszystko zamrożę, nóżki przegotuje i zrobie tak jak Bewik - w słoik a reszte do zamrażalki i po problemie
to prawda tyle wyrzeczeń a potem jedne świeta i klapa
pozdrawiam
-
Luizku -a u mnie zamrażarka pełniutka -nie mam już miejsca na składy.
Powiedz ,czemu człowiek taki durnowaty --2 dni świąt -a zakupów na dwa miesiące.
-
To ja chyba zrobiłam dobrze, bo miałam "seksualne" podejście do świąt. Za dużo nie robiłam, tylko ciasta i sałatkę i doszłam do wniosku że to święta jajeczne - więc na stół jajka w różnym wydaniu. Tym sposobem - wszystko zjedzone i spokój. Nawet ciasto wypędzlowało, jak nigdy nie zostało na poświętach.
Pozdrawiam CELA