Miłego dnia :D :D :D
http://www.teleflora.com/Images/products/HWE_34571.jpg
Wersja do druku
Miłego dnia :D :D :D
http://www.teleflora.com/Images/products/HWE_34571.jpg
"Bewik - gdzie ty masz swój post "
"Ewa - aż wstyd ale ja nigdy nie jadłam ruskich pierogów"
SA Z ZIEMNIAKOW,SERA BIALEGO +PRZYPRAWY+CEBULKA SMAZONA- ZAPRASZAM DO MNIE- NIE ROBIE TAK DOBRYCH JAK MAZ LUZIKA ALE DA SIE ZJESC :!:
POZDRAWIAM CIEPLUTKO :D
http://foto.onet.pl/upload/81/1/_17095.JPG
Luizku :arrow: postulka już napisała, z czym są pierogi ruskie, może w Warszawie nazywają się inaczej?
Przecież czasami różnie mówi się w różnych regionach na te same rzeczy np.:
w Krakowie - sznycle
w Warszawie - kotlet mielony
w Krakowie mamy bańki na choinkę
w Warszawie są bombki
Z rodzinnego ogródka:
http://www.e-foto.pl/users/k20051113...d_000_0206.JPG
Pozdrawiam Cię serdecznie,
Ewa
Pierogi ruskie.
Jest to jedyna rzecz oprócz wątróbki której nie cierpię.
Zjadłam raz, ale tak, że całą noc przesiedziałam w toalecie nad sedesem.
Od tej pory na samą myśl robi mi się niedobrze, choć jak jadłam, to miałam jakieś 15 lat.
Ale Wam życzę smacznego.
Życzę też dobrej nocki . Pa
uwielbiam ruskie pierogi, ale nie mam talentu do ich lepienia, na męża tez liczyc nie moge, wiec kupuje, albo wpraszam się do znajomych.
A z miesem, kapustą i grzbybami to juz nie pamietam kiedy ostatniraz jadlam.
Ale mi sie ślina z pyska toczy :wink:
[b]Luizek ,nie jadłaś ruskich pierogów??? :D :D :D :D :D
to sie nie próbuj :) dobre , :( ale na nasze bioderka :(
mój ślubas też nielubi i dobrze --nie musze lepić.
kwiatek -a ja wątróbke bardzo lubie i conajmniej raz w tygodniu mam na obiad
tak dla zdrowotności ....
ale najbardziej piwo ,lody ,migdały i chałwe no i nadziewaną czekolade :oops: :(
jak tego znielubić?
:D :D :D A NA SLASKU JESZCZE SIE MOWI KARMINADLE :!:
KRYSIU A TY SIE ODCHUDZASZ :?: :D
JA TEZ BYLAM ZAPROSZONA NA PIEROGI -BIALY KOSCIOL -BYLY OKROPNIASTE-BRRRRRRY :!: PIEROGI TRZEBA UMIEC ZROBIC :D TE KUPNE SA ROZNE :!:
POZDRAWIAM WIOSENNIE :D
http://www.fotoplatforma.pl/foto_gal...1_DSCN5597.jpg
Zgadzam się, pierogi trzeba umieć zrobić, chyba przez to nie lubię ich.
Za to uwielbiam ptasie mleczko, tort, sękacz, a wogóle wszystkie słodkości, chyba oprócz chałwy. A czekoladkę......mniam, żebym mogła zjadałabym co najmniej ze dwie.
Ratunku, miałam Was nie kusić....przepraszam....już nie będę.
Pozdrawiam Pa
nareszcie u siebie,
Psotulko,Filigree, Ewa ,Krysial -sorry, ale już zestawienie ser+ziemniaki + cebula nie zachęca mnie do degustacji, ale wątróbka tak , własnie sobie przyponiałam że dawno nie robiłam wątróbki i juz mi zapachniała.
Krysial , Kwiatek - a ja ostatnio najbardziej lubię ciepłe ciastko z lodami, pycha, naszczęście takie dobrocie daja daleko ode mnie więc nie mam okazji jeść.
POZDRAWIAM CIEPŁO :lol:
DZIEWCZYNY TO MA BYC ODCHUDZANIE :x PEDZE DO LODOWKI HAHA :D :D
http://foto.onet.pl/upload/50/98/_17887.jpg
Psotułka :D ,czy ja sie odchudzam :D staram sie narazie nie przytyć :)
no i po tych smakołykach waszych -jest coraz trudniej utrzymać linie :P
Luizek ,lody z ciepłym ciastem :shock: :shock: to ja jednak jestem z prowincji
nie widziałam ,nie jadłam :( może dobrze :P
Kwiatek-jak mozna nie lubieć chałwy, :( może i ja ją kiedyś znielubie
-ale jak to zrobić :P
Krysialku można nie lubić chałwy, wystarczy raz się najeść, ale porządnie, tak by żołądeczek miał dość i gotowe, gwarantuję szybko nie ruszysz. Pa
KWIATEK - ZGADZAM SIĘ Z TOBĄ , JA TEŻ Z TEGO SAMEGO POWODU NIE LUBIĘ CHAŁWY, JAK KIEDYŚ DORWAŁAM SIĘ DO TURECKIEJ TO WOLE NIE PAMIETAĆ CO POTEM BYŁO
KRYSIAL - TO ŻADNA FILOZOFIA, JEŻELI ROBISZ SZRLOTKE -BO Z NIA SĄ NAJLEPSZE- TO NALEŻY WZIĄŚĆ KAWAŁEK CIEPŁEJ SZARLOTKI NA TALERZY I DODAĆ 2 KULKI LODÓW NP. ŚMIETANKOWYCH , PYCHA
CHOLERA MIAŁO BYĆ DIETETYCZNIE, SORRY ALE SIĘ ROZMARZYŁAM
pozdrawiam wszystkich i dziękuję za odwiedzinki
DZIEIAJ BYŁO WAŻENIE I WYSYŁANIE DANYCH DO CLUBU xxl I schudłam, hura coprawda o,5 kg ale lokomotywka ruszyła, wieczorem idę na spotkanie grubasków a teraz zbieram się do domku. papa
Moje gratulacje!
Tak trzymać! Oby tak dalej!
Luizek -ja to niezabardzo odróżniam szarlotki od jabłecznika,a ciasto babkowe :(
to do dzis -nie wiem -czy to kruche czy drożdżowo -proszkowe :(
masz wypróbowany przepis na szarlotke? byleby prosty i do prodiza>
zawsze tylko pieklam serniki i pierniki z dżemem :(
teraz kupiłam prodiż bo kuchenka zepsuła sie -i z sernika zrobił sie zakalec
a drożdżowe dobre --tyle ,że szybko sie starzeje a kruche poleży .
:arrow: luizek gratulacje,waga jednak systematycznie ubywa :D
:arrow: krysial, tu lepiej nie dowiaduj sie o tej szarlotce, bo jak polubisz to bedziesz musiala toczyc ze soba boje, a po co dodatkowy stres.Ja w domu nic nie pieke,od dluzszego czasu,nawet nie staram sie kupowac zadnego ciasta. Jem tylko w gosciach i oczywiscie w swieta.
JA NIE PIEKLAM -TERAZ PIEKE :D A CIEPLEJ SZARLOTKI Z LODAMI NIE JADLAM :!: JUTRO ZROBIE PACZKI SEROWE :D :D
http://foto.onet.pl/upload/52/80/_11865.jpg
Misiala -Ty masz racje -bo ja dzięki temu ,ze jestem zakalcową babą
jakoś jeszcze utrzymuje wage --ale -luuuuuubie najbardziej serniki
a w kupnych nie czuje sera tylko przesłodzoną miazge ,w której
trudno doszukać sie smaku sera . Zawsze u mamy staram sie cos sknocić serowego.
te nałogi.... :? :oops:
Luizku, jak patrzę na Twoje zdjęcie, to myślę, że od tego kręcenia to chyba waga sama Ci spada. :P :P
A tak na serio, pisałaś, że jesteś na SB. Czy masz jakieś odstępstwa od normy. Jak Ci idzie z utrzymaniem jadłospisu? Może przygotowujesz na następne dni.
Pytam, bo zastanawiam czy nie przejść na nią.
Pozdawiam gorąco. Pa. Dobrej nocki
ZGUBIŁAM DZIEWIĄTKE Z PRZODU HURAAAAAAAAAAAA co za szczęście, nareszcie
Krysial - ja nie wiem jaka jest różnica miedzy tymi ciastami, chyba w szarlotce jest więcej ciasta , ja nie piekę ciast bo oddam wszystkie słodycze za dobre, domowe ciasto,
Psotulko - a co to sa placki serowe?
Kwiatku - ja juz nie jestem na SB , jedyne co z niej zostało to to że nie jem: pieczywa prawie wcale ( czasami jakiś ciemny kawałek), makaronu, ziemniaków, ryż tylko pełnoziarnisty, słodyczy ( z wyjatkiem lodów raz na dwa tygodnie lub ciast u babci), nie pije gazowanych napojów, piwa tez nie, staram sie jeśc 3 razy dziennie i więcej ale po trochu i ćwiczę - podobno bardzo dobry jest taniec na odchudzanie tylko nie mam z kim bo mąż woli siłkę. Ja nie planuje posiłków i to napewno jest błąd, a ty jak pjanujesz z dnia na dzień czy od razu na cały tydzień.
pozdrawiam, dobrej nocki
Miłego dnia :D
:D HEJ-BALETNICO :!: BARDZO SIE CIESZE ZE ZMIAN :D
ZGUBIŁAM DZIEWIĄTKE Z PRZODU HURAAAAAAAAAAAA
GRRRRRRRRRRRAAAAAAAAAATTTTTTTTTUUUUULLLLUUUUUUUUUJ JJJJJEEEEEE :!:
http://foto.onet.pl/upload/55/0/_7066.jpg
Luizku -placki serowe
to mieszanka sera z jajami -no i kapiciunciu mąki
smaży sie na smalcu --kaloryczne ,zapychające -dobre na podróż
zwłaszcza dla tych co nie jedza chleba i chcą schudnąć .
Ja na początku swojej diety też często robiłam ,ale to pułapka
bo ja nie potrafie zjeśc dwa albo trzy sztuki --za często wkładam dziuba
--wiec wole nie...
Luizku bardzo ci gratuluje --dopniesz swego jak jesz mało węglowodanów
ja też tak robie --bo jednak -pierogi ,kluchy :roll: to niebezpieczne dania.
Dziekuję za gratulacje, ja tez się cieszę .
Krysialku - to ja ich robić nie będę a napewno nie w zimie kiedy mam mniej ruchu.
Skonczyłam zajęcia z aerobicku musze się zapisać na coś nowego tylko jeszcze nie wiem na co, waham się między siłownią a aqqua aerobikiem, najgorsze że terza nigdzie nie chodzę.
Pozdrawiam wszystkich i dzięki za odwiedziny
Luizku moje gratulacje, bardzo się cieszę , że ta lokomotywa ładnie ciągnie, chyba dużo węgla do niej ładujesz.
Powiedz co to znaczy
Czyżby Ci się nie podobal i nie chcesz dalej chodzić. :?: :?:Cytat:
Skonczyłam zajęcia z aerobicku musze się zapisać na coś nowego
Luizku , ja nie zakladalam żadnego dzienniczka, bo wiem że teraz będą święta, ponieważ zawsze ja wyprawiam u siebie bo robię z imieninami, więc zdaję sobie sprawę ,że nie potrafię sobie wszystkiego odmówić, i już wcześniej wymyśliłam ,że zalożę coś swojego po nowym roku.Narazie obserwuję jak inni sobie radzą i najbardziej podoba mnie się dietka, albo sposób na jedzenie Gagii
Przyjemnego weekendu
Luizku, brawo. Gratuluję i ciesze sie razem z Tobą :D
Pamietam, jak ja sie cieszylam, gdy pojawila sie u mnie 8. Trzymaj tak dalej :D
dlaczego rezygnujesz z aerobiku ? nie chce ci sie -tak jak mnie?
czy towarzycho nie odpowiada :D
ja dzisiaj zero ćwiczeń -gotowałam kapuche - kotlety
coś staruchowi musze zostawić bo znowu zostanie słomianym :?
Miłego dnia :D
WITAM :D NO BEWIKU TO NAS ZASKOCZYSZ PO NOWYM ROKU. POZDRAWIAM CIEPLUTKO BO ZARAZ MUSZE SIE PRZYGOTOWAC DO WYJAZDU NA BASEN :D
http://foto.onet.pl/upload/55/28/_14928.jpg
Luizku, moje gratulacje.
Bardzo się cieszę, że Ci się udaje powolutku iść do celu.
W związku z dzisiejszym dniem życzę Ci wszystkiego najlepszego.
Pozdrawiam Pa
Bewiku, Krysial - ja nie tyle ,ze zrezygnowałam z aerobiku co juz skończył mi się karnet a nie chcę go przedłużać bo po zajęciach kolana mnie bolą, musze jednak najpierw schudnąć a potem wrócę; teraz myslę o wodnym aerobiku lub siłowni
Bewik - to czekam na twój post w nowym roku
Filigree - dzieki, staram sie trzymać ale czasami trudno
Psotulko - świetnie że chodzisz na basen
Kwiatku - dzięki za gratulacje i zyczenia,
POZDRAWIAM WSZTSTKICH SERDECZNIE
zostało mi 4 -minuty --wiec serdecznie cie pozdrawiam
no i nie ćwicz jak nie mozesz -bo mozesz narobić sobie szkody
wazny jest ruch jakikolwiek coby nie szkodził.
:D POZDRAWIAM :D WYSLIJ SWOJA POCZTE TO PRZESLE ZDJECIA Z OPISEM :D
http://imagecache2.allposters.com/images/MCG/FPF934.jpg
Co do siłowni, to dobrze zastanów się.
Do mnie wpadła koleżanka i trochę poćwiczyłyśmy. Przez tydzień nie czułam kolana. Myślałam, że wyląduję u znachora (lekarza).
W siłowni mocno trzeba forsować. A nie każdemu to służy.
Dbaj szczególnie o zdrowie i wybierz co Ci odpowiada.
Pa
KWIATEK MA RACJE :!: WSZYSTKO CO TERAZ ROBIE TO STOPNIOWO. SZKODA TYLKO ,ZE W CWICZENIACH I DIETCE NIE JESTEM KONSEKWENTNA I SYSTEMATYCZNA :(
http://imagecache3.allposters.com/images/GDF/Z1724C.jpg
Witajcie
Luizek jak masz do wyboru to wybierz jednak wodny aerobik lub plywanie,to najmniej obciaza stawy :)
Pozdrawiam wekendowo i nie zapominajcie o diecie :wink:
dzieki dziewczyny za rady, jest tylko problem bo najlepsze na spalenie tłuszczu sa ćwiczenia tzw. aerobowe czyli - rowerek, bieżnia a na biust " motylek" i to jest przewaga siłowni nad aqua aerobikiem. Chyba zrobię tak - dopóki mam karnet na basen będę chodzic na siłownie a jak skończe karnet to na aqua aerobic.
Miłego weekendu, pozdrawiam ciepło
CIESZE SIE ,ZE MOJE RADY NA SPALANIE TLUSZCYKU CI SIE PRZYDALY JA DZISIAJ TEZ DALAM SOBIE DOBRY WYCISK :D
http://imagecache2.allposters.com/images/NIM/AF582.jpg
PISZE DO CIEBIE BO WIEM ,ZE MASZ TRUDNY DOSTEP DO NETU. MAM NADZIEJE ,ZE ZNOWU WPADNIESZ :D
http://www.e-foto.pl/users/k20051004...d_Dobranoc.JPG