Wersja do druku
:lol: witaj-jak wiesz jak to zrobic i ze bedzie to udoskonalone todzialaj kochana,bo ja sie na tym nie znamzupelnie.
A rogale faktycznie podziwiam sama siebie.Przez 2 dni moim kupuje,robie kawki i co najwazniejsze z nimi siedze i wogole mi nie zal,ze to ja nie biesiaduje z nimi.To sie nazywa miec charakter-prawda :?: :?: :!: :!:
Pozdrawiam i do milego :lol: :lol: :lol:
Ruda :lol: :lol:
prosta dietka tylko monotonna :lol:
1 dzien -warzywa
2 dzien - ser baly chudy i kefir
3 dzien -kasza jaka chcesz
4 dzien - owoce
5 dzien - miesko(piers z kurczaka) i rybka oczywiscie gotowane :lol:
wszystko bez soli i tluszczu
Niby nie wolno kawy i herbaty czarnej, ale ja tego nie stosuje :lol:
Glodna nie chodze, zobacze jak dalej bedzie :lol: :lol:
Cześć Ruda :D
moje wrażenia-----Wczoraj po warzywach bylo dobrze :D ,co prawda nagrodziłam się kostką czekolady :D ,ale co tam.Dzisiaj było serowo.Byłam mniej głodna,ale urozmaicenie w jedzeniu skąpe :( .Pod wieczór rozstroił mi się żołądek ,raczej po tym białym szaleństwie,bo przecież niczego innego nie ruszyłam.Niedawno wróciłam z pracy i zjadłam cienką parówkę.Trudno,najwyżej mniej schudnę i mniej się oczyszczę.Nie ważę się,ale czuję,że jakoś mnie mniej.Dalsze wrażenia jutro po kaszy różnistej. :D
Marzy mi sięhttp://www.gifownik.pl/gify_gifownik...zywnosc/18.gif
witaj Rudka
Dieta ciekawa napewno kiedys w nia wejde -bo 1000 kal cosik mi nie wychodzi
zawsze jakoś więcej .
Jak przeczytałam ile kalorii ma wędzony ser :evil: :evil: o rany
to ładnie przedobrzyłam -a wcale nie jestem najedzona.
Ruda Ty nie podjadaj :D sama wiem po sobie ze jak się zacznie jeśc to nie ma końca .Jestem ciekawa ile na tej diecie można schudnąć chyba Iza ją stosowała mnie osobiście przerażają owoce i warzywa ,lubię je bardzo ale ja chyba od samego warzywnego czy owocowego jedzenia dostałabym skrętów ,pozdrawiam :D
Ruda - podoba mi sie ta dietka. tylko kefir zastąpiłabym jogurtem, bo od kefiru robi mi się od zawsze "lataczka".
Spróbuję, ale chyba dopiero wtedy, gdy nie bedzie mi szło jak należy.
Witaj Ruda !! Fajnie jest czytac o takich wlasnie sukcesach , a sama wiem po sobie ile to trzeba miec silnej woli aby wytrwac wieczorem ... Zycze ci abys zawsze wygrywala z wieczornym glodem, szczegolnie , ze to wcale nie prawdziwy glod .
Pozdrawiam i zycze dalszego przyjemnego i efektywnego dietkowania !!
Ruda, :lol: :lol: buziaczki :lol: :lol:
Milego tygodnia :!:
MILEGO TYGODNIA ZYCZE :D
http://imagecache2.allposters.com/im...P/GST_4658.jpg
Pozdrawiam poniedziałkowo :D
piekne kwiatki Postulko :) rozjaśniają tę szarzyznę za oknem
nastrój do bani i wszystko razem z nim.......nawet kawka ma nie ten smak.Tylko zarełko kusi i nęci......im blizej końca pracy tym bardziej klapnę i zamiast szukać wyjścia i to zapadam sie .....tylko patrzec jak będzie micha popkornu i kilogramy lodów zagryzane ptasim mleczkiem
Eeee.... Ruda a nie wystarczy jablko, swiezy ogorek , albo pomidor , po co taki hard core od razu . Wiesz , ze kukurydze stosuje sie do tuczenia zwierzatek , potem jak kupujesz miesko i ma taki zolty kolor tluszczu to wlasnie po kukurydzy . Ptasie mleczko to sama chemia , lody to jeszcze jak cie moge , bo organizm musi spalic troche energii aby je ogrzac , ale spojz za okno, bedzie ci sie chialo jesc lody kiedy tak zimno, ciemno i wogole prawie zima ?
Ostatnio odkrylam mleczko sojowe, bardzo smaczne, slodkie i ma malo kcal , drogie jest , bo 7 zl za litr ale ....sproboj moze, jak potrzebujesz czegos slodkiego to jakis inny zdrowszy zamiennik , ptasie mleczko to swinstwo !!
Pozdrawiam !!
http://www.gify.nou.cz/medved3_soubory/131.gif
:D Ruda bierzemy sie w koncu w garsc :?: ja od dzisiaj, co ty na to :?: :D
zgadzam sie że ptasie mleczko to świństwo tylko dlaczego takie dobre, dlaczego wszystko co pyszne jest zakazane, to niesprawiedliwe
pozdrawiam
Pozdrawiam :D . I dodaję swój pomysl na słodkości - kupuję płatki Fitness z owocami - biore łyżeczke i długo smakuje - w ustach rozpływa się słodycz - cos fantastycznego :D
witaj Rudka
Ja tez miałam ochote kupic to sojowe mleko -na zachodzie bardzo ma wzięcie zwłaszcza u wegetarian --chyba spróbuje .
co do ptasiego mleczka i czekoladek -to niestety trudno sie od nich
odzwyczaic --wole ich nie mieć w zasięgu wzroku --potem człowiek nerwicy dostaje jak nie skosztuje.
Ruda 3maj się i już teraz szukaj pracy :D Próbowałaś przez net na portalach www.cv.online.pl , www.jobpilot.pl i innych ? Znam ten problem, jak chcesz pisz na priv, jeśli masz jakieś sprawy, ja w necie mam doświadczenie w szukaniu pracy, a wiem jak to jest , jak się pracę straci. Tak przytyłam własnie siedząc w domu i się martwiąc. Ptasie mleczko dla mnie ma cenę hmm dość wysoką, więc omijam je, też dlatego, że jak bym się dorwała, to bym przez 2-3 dni pożarła całe. Nie kupuj słodyczy, to nie zjesz. Omijam regały 'słodkie' a słodki jogurt wystarcza, do tego ma białko i zdrowszy jest, albo maślanka owocowa, mniej kalorii niż jogurt a słodka.Tylko nie myśl , że jedzenie likwiduje problemy. Anna Burda napisała kiedyś 'alkohol nie likwiduje problemów, stwarza następne"...tak też jest z objadaniem się. 3majmy się , żeby nie podjadać, im zimniej, tym bardziej 'chodzi' za mną słodkie :D
:D KOCHANIE PRZYKRO MI Z POWODU PRACY :!: MUSISZ WALCZYC :!: A CO DO SLODKOSCI TO ZNAM TEN BOL -POFOLGOWALAM SOBIE I JUZ 4KG DO PRZODU :oops: POZDRAWIAM CIEPLUTKO :D
http://imagecache2.allposters.com/im...OP/PV_4397.jpg
RudaJak tam humor :lol: :lol: , dzisiaj lepszy, nie popadaj w depresje :cry:Cytat:
tylko patrzec jak będzie micha popkornu i kilogramy lodów zagryzane ptasim mleczkiem
serdecznie cie Rutka pozdrawiam --odchudzasz sie jeszcze??? :D
Ruda :D
pamiętaj ,że na chandrę żarełko nie najlepsze.Ja to mam dobrze ,bo jak mam zmartwienia to węzęł na gardle i nic nie przechodzi,ale za to jak już humorek sie polepszy to ho,ho,potrafię.Ja ze słodkości trzymam się miodu,niedużo a zasyci ,że hej.
A ptasie mleczko---------------pychota,nie sobie mówą co chcą ,a ja je i tak uwielbiam-waniliowe.Tak jak dobre parówki.Zamiast sie smucić pisz do nas będzie ci rażniej.pozdrawiam
http://www.gifownik.pl/gify_gifownik...e/humor/26.gif
Jak mnie nosi tak, ze najlepiej zjadłaby, konia z kopytami, to zaczynam robić coś wymagającego dużo uwagi i skupienia, np jakieś graficzne sprawy w komputerze, albo dziergadełka jakieś, ewentualnie wynoszę się do piwnicy, albo na strych i coś tam porządkuję, zajmuje się praniem-suszeniem. Głupawka jedzeniowa odchodzi i mogę dalej normalnie funkcjonować.
Cześć Ruda :D co tak ponuro ?
Dziewczyno zajmij czymś myśli a najlepiej ręce. Nie możesz ciągle o jedzeniu myśleć bo to błędne koło :!: Kilka dni temu byłaś zadowolona ze swojej wytrwałości i było super 8) . Jak masz ochotę na słodkie to zjedz owoc nawet i kaloryczny , na pewno będzie zdrowszy od lodów czy popkornu (nie mówiąc już o ptasim mleczku).
Ruda, trzymaj się i nie rezygnuj z diety. Pahttp://img208.imageshack.us/img208/7952/030tw6.gif
:D WYTRZYMAMY :D
http://imagecache2.allposters.com/im.../136-14528.jpg
Pozdrawiam serdecznie !!
http://www.gify.nou.cz/r_ovoce_soubory/ov85.gif
Ruda przykro mi :cry: u mnie też 5 osób dostało wypowiedzenie i nas ciągle straszą ,narazie się ni e przejmuje bo bym zgłupiała ciągnie sie to wszystko już parę lat .Nie zajadaj stresów bo nie warto wiem że sie prosto pisze ale się postaraj ,powodzenia i życzę szybkiego znalezienia czegoś ,pozdrawiam :D
Glowa dogóry,nie znikaj pisz do nashttp://smileys.smileycentral.com/cat/a05/23_50_3.gif
:D PISZ,PISZ-CZEKAMY :!:
http://imagecache2.allposters.com/im.../136-14380.jpg
Pozdrawiamcie jak zwylke -nie pamiętam bysmy
ci urlopowanie z odchudzania dawały 8)
:lol: :lol: Ruda glowa do gory :!: :!: PAMIETAJ :!: :!: :!: :!: nie wyrobisz bez nas dlugo :!: :!: :!: Totez wogole nie mysl o tym :!: Jestesmy z Toba :!: :!: Spokojnego weekendu zycze i wszystkiego dobrego :!: :!: :lol: :lol: :lol:
No wlasnie krysial ma racje nie ma zadnych urlopow -koniec cytatu :!: :evil: :evil:
110/86 :!:
:D Ruda, ja cie rozumiem,bo tez ostatnio mialam dola i jak go zaczelam zajadac,to skonczylo sie bolem brzucha....no i waga w gore, a poza tym nie mialam wogole energii, tylko bym lezala obzarta jak ta,,,,,,,,.ale porozmawialam ze soba podobnie jak Bewik, bo kto w koncu tu rzadzi :?: :D
wracaj do nas :D :D
Ruda,gdzie zniknęłaś.WRACAJhttp://gify.nep.pl/gify/przyroda/slonce/6.gif
:D ZYCZE SŁONECZNEGO I MIŁEGO DNIA :D
http://imagecache2.allposters.com/im.../136-15804.jpg
Odzywaj się do nas :cry: :cry: :cry:
Milego tygodnia :!:
dzięki dziewczyny :)
jestem i powoli wracam tam skąd nie powinnam wychodzić......myślałam,że pokonałam żerunka, a on tylko się przyczaił i teraz smieje się ze mnie szyderczo.....Ale nie powiedziałam jeszcze ostatniego słowa i dokpię obzartuchowi, a może nawet uda się wysłac go gdzieś w okolice Syberii....moze zamarźnie wredota i nie wróci, a przynajmniej nie będzie go widac i słychać....
samopoczucie marne , a zerunek czujący się u mnie coraz lepiej jeszcze je pogorszył, ale...przywróciłyście mi usmiech i wiare DZIĘKI OGROMNIASTE
Hej Ruda a co ty tam przygarnęłaś ? Co to za ohydka ten "żerunek ?" A wygoń gada od razu :twisted:
Przygarnij lepiej przystojnego dietuna :D . Zobaczysz jak się Tobą zajmie :P :P
Przemyśl :!:
Pozdrawiam http://img221.imageshack.us/img221/8679/021ace0.gif
Tak, DIETUN to jest właściwa propozycja.
Poczytaj o moim grubasie zatwardziałym.
Taki był odporny i przemądrzały,
zawsze mnie pokonywał
a teraz to niech już zaczyna kombinować
na kogo się przeniesie
jak u mnie nie bedzie miał nawet najmniejszego kącika.