:D A co u Ciebie Rudasku :?: :?: :?: Pozdrawiam serdecznie i zycze milego weekendu .[img]http://www.kartki.******.pl/kartki/4/179.gif[/img]
Wersja do druku
:D A co u Ciebie Rudasku :?: :?: :?: Pozdrawiam serdecznie i zycze milego weekendu .[img]http://www.kartki.******.pl/kartki/4/179.gif[/img]
coś w tym musi byc bo nie wiem co mój mąż we mnie widzi? ja jak patrze do lustra to widze tylko słonine i to wielką górę, a on do mnie mówi kruszynko.Cytat:
Zamieszczone przez krysial
No na ręce mnie juz nie bierze, ale przez próg weselny to ja go musialam przenieść też.
powinnam zacząć pisać pamietnik
a zacznę tak
kiedy ważyłam 2x więcej od swojego męża...
no troszeczkę przesadzilam, bo mąż waży obecnie 65 kg a ja przecież jeszcze nie mam 130 kg :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:
Rudziku,tak tak , masz racje ale musimy sie brac za siebie :lol: :lol:Cytat:
oj głupota moja i brak silnej woli granic nie zna
Moj zerun tez szaleje
Dorisku super napisalas :lol: :lol:
Pozdrawiam :!:
przeklejam od Psotulki i zapraszam
quote] SEXI - FLEXI na nowy rok –akcja Mati + maly talerzyk!
Czyli do sylwestra:
- dieta max. 1200 kcal
- ćwiczenia ile kto może wiadomo im więcej tym lepiej, byle by codziennie chocby 10 brzuchów zesztrzelić
- coś słodkiego raz w tyogdniu! Tylko raz i byeby się zmieściło w 200 kcal
- dużo wody i plynów
Co Wy na to ? Codziennie w swoich pamiętnikach szczere do bolu wypisywanie ilosci zjedzonych kalorii i ilość ruch, ale liczymy tlko ćwiczenia a nie tam odkurzanie czy coś . I traktujemy to jako frajdę , a nie walkę, bo walka męczy i wyniszcza , a my przecież chcemy się lepiej czuć, nie traktować proszę grzechów jako porażek osobistych i pretekstu do przerwania diety, ale starać się zawsze mysleć o tym żeby na sylwestra być parę kilo lżejszym . U mnie można wpisywać: czarna dzien był okej, albo że nie okej a ja już polece sprawdzić co tam nabroiłyście co Wy na to ?????
Witaj Rudeczko :lol:
Nie było mnie jakiś czas, ale widzę że suwaczek u Ciebie coraz piekniejszy :!: :lol: ...tylko sie nie poddawaj :!: ...mnie tez to dopadło, ale trzeba sie otrząsnąc, bo im dalej tym gorzej i trudniej zawrócic na właściwe tory. Nosek do góry i usmiech na buzi :!:
Nie opuszczaj forum na zbyt długo, bo to sie źle na ogół kończy, wiem cos o tym :wink:
Pozdrawiam cieplutko i pieknej niedzieli zyczę :lol:
Pozdrowionka tylko zostawię :D
Witam serdecznie ! Jestem tu nowa i mam nadzieję, że razem z Wami uda mi się osiągnąć mój cel (-26kg!!!). :cry:
witaj
Męcze sie dzisiaj z komputerem taki słabiutki sygnał ,szkoda ,ze nie moge korbką go nakręcic -rusza jak slimak -chyba zaraz pójde na telewizornie moze w nocy sie opamieta.
u mnie nic nowego - chyba już pozostanie mi tylko pisać bo nawet do wagi już sie przyzwyczaiłam . jak uda mi sie zrzucić jedno kilo to z szybkością swiatła spowrotem wraca .
pozdrawiam serdecznie :D :D
Witaj Rudasku !!
Wpadam sie przywitac po dlugiej nieobecnosci , co u ciebie slychowac ? Pozdrowionka !!