-
witaj
Ja też dzisiaj wzięłam sie za gołąbki bo mój staruch kupił kapuste
i podstępnie zmusza mnie do przesiadywania w kuchni .
Niech go kaczka kopnie ...będzie je jadł 3 dni!! jestem wściekła bo juz sie boje ,że to ja pożre najwięcej .
goście i imprezy zawsze będą trzeba to wszystko powoli ograniczać bo człowiek nigdy z doła nie wyjdzie
-
BEIGNET Nie psuj sobie humoru dziećmi :wink: , rób dalej swoje :D, trzymaj się dietki :D .
Pozdrawiam Cię :D :D :D
-
Nowa dieta u mnie na 8 stronie.
Zajrzyjcie.
:D :D :D
-
:D ciesze sie ze wracasz :D ewace ma racje :D
pozdrawiam :D
-
Witam dziewczyny. Dziękuję, że mnie odwiedzacie.
Niestety nie osiągnęłam celu wrześniowego. Zaczęłam gotować bez tłuszcu i może dzięki temu uda mi się chudnąć. Zycze miłego weekendu i dobrego dietkowania. Odezwę się za parę dni.
:D
-
Nie przejmuj się tym co minęło, Jest nowy miesiąc, masz nowy cel i jeszcze dużo czasu, żeby go osiągnąć.
-
Trzymam kciuki za to ,żebyś w pażdzierniku osiągnęła zamierzony cel :!: :D :D
Pozdrawiam :D
-
witanko
Mnie też nic sie nie udało --dzisiaj myslałam ,ze tak mało zjadłam
i nawet nie wyczułam ,ze ślubas podgrzał mi kalafiora na smalcu-
jak zjadłam dopiero sie wydało :( :( potem przypomniało mi sie ,ze rano
wypiłam całą śmietane --a miało być tylko niecałe 1000 a jest chyba ponad 1500 :roll:
Jak jeden dzień uda mi sie diete utrzymać to trzy nastepne mam wpadki
od jutra już naprawde odchudzam sie .
-
:D BEIGNET, wrzesniowy cel nie wypalil, ale pazdziernikowy musi :D
malymi kroczkami do celu :D
krysialku jak ty mozesz pic smietane :?: bleee.... :D
pozdrowka :D
-
BEIGNET, mnie też wrzesień specjalnie nie wypalił. Zaczęłam od października jakby na nowo :P , ale tak na serio.Trudno, przedłuży się ale ważne że się zaczęło. :D
Pozdrawiam :D :D