http://www.animowane-gify.com/gify/o...milosne/41.gif
przynioslam duze serducho, bedzie dobrze :D
Wersja do druku
http://www.animowane-gify.com/gify/o...milosne/41.gif
przynioslam duze serducho, bedzie dobrze :D
Odważna jesteś , w taki łasuchowy dzień 8) :DCytat:
Ruszam z dietą od 15, dokładnie w Tłusty Czwartek.
Trzymam kciuki za czwartek :!:
Szczęśliwego dnia :D
http://img224.imageshack.us/img224/1...0017zb4fq7.gif
http://img407.imageshack.us/img407/1...iatki40vf4.gif
W DNIU WALENTYNEK
Jeśli lecieć to do słońca
Jeśli marzyć to bez końca
Gdy całować to serdecznie
A gdy kochać to już wiecznie.
Miłość jest wielka
Lecz mija jak mgła
Przyjaźń jest cicha
Lecz długo trwa...
Choć jesteś daleko ode mnie,
Choć życie jest ponure i złe
Pamiętaj, Że ktoś potajemnie Kocha Cię.
Może się już nie spotkamy,
Może zginie Twój ślad,
Więc nie zapomnij że Ty,
To cały mój świat.
http://republika.pl/blog_dx_689459/1.../tr/amour6.gif
BEIGNET :lol: TEZ UWAZAM ZE JESTES ODWAZNA ZACZYNAC DIETE W TLUSTY CZWARTEK :lol:
WIESZ WYDAJE MI SIE ZE IM SIE CZESCIEJ WPADA NA FORUM TYM LEPIEJ IDZIE DIETKOWANIE :lol: JA TEZ MAM MALO CZASU ALE WCHODZE ABY SOBIE CHOC TROSZKE POCZYTAC CO SLYCHAC U DZIEWCZAR BO NA PISANIE NIE MAM XZASU ALE NAWET TE PARE MINUT DAJE DUZA PODPORE :lol:
POZDRAWIAM WALENTYNKOWO :lol:
Witajcie :oops: Jestem BEZNADZIEJNA i to absolutnie pod każdym względem. Doszłam wczoraj do takiego wniosku, więc postanowiłam chociaż zawalczyć o lepszą sylwetkę i zgubić znów trochę kilosków. Znów wystartowałam za późno, a do Wielkanocy już coraz bliżej i znów 'zeskanują ' mnie krytyczne oczy dalszej rodzinki :(
Dziś grzecznie kawa ( z mlekiem wprawdzie) i sok z 1 cytyny i 2 grapefruitów. Obym dalej wytrzymała, faworki już wczoraj próbowałam przy pieczeniu i wystarczy. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję Wam za odwiedzinki, inaczej bym już dawno miała znów 91 kilo.
Suwaczek wreszcie uaktualniłam :oops: :oops: :oops: A miałam nawet 73 kg w grudniu 2006, ale kiedy to było :(
BEIGNET, Ty chyba musisz naprawdę ograniczyć jedzenie jakościowo i i może ilościowo. Jakoś szybko Ci przybyły te kilogramy. Ale nie panikuj, teraz się weźmiesz za siebie, ale wiesz , tak naprawdę, bez odpuszczania sobie 8) to schudniesz coś na pewno.
Trzymam kciuki za Twoje postanowienie , pa
http://img512.imageshack.us/img512/3...il20uk5bf4.gif
http://img512.imageshack.us/img512/2013/media7xb8.gif
BEIGNET rozumie co czujesz, troche zal utraconych kiloskow :roll: ja tez co zgubie to nadrabiam i juz jestem zla sama na siebie :evil: dzisiaj jem jablka zamiast paczkow :shock: a niedlugo post wiec bedziemy poscic :D trzymaj sie :D
Misialko "dzisiaj jem jablka zamiast paczkow" BRAWOOO :D Ja też dziś postnie, po soczku porannym duszone boczniaki, bez żadnych sosów, tylko koperek suszony i przyprawy.
Już mnie korciło pofolgować sobie znów jeszcze dziś, ale wiem, że jutro odchudzałabym się też od JUTRA :oops: Więc koniec z takim' odchudzaniem'-od dziś rana się odchudzam, obym tylko wytrwała :( Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego weekendu :D [/img]
:lol: Witaj w klubie BEIGNET :!: ja rowniez dzisiaj nie skonsumowalam ani jednego paczusia nawet nie przeprowadzilam zadnej walki -tak poprostu powiedzialam sobie ,ze nie bede dzisiaj jadla zadnych paczkow no i nie zjadlam :!: :!: :!: Pozdrawiam serdecznie :lol: :lol:
110/82 :lol:
BEIGNET NAPEWNO CI SIĘ UDA.
JA JUŻ ROK TU JESTEM , ZALICZAM SPORO WPADEK , ALE JAKOS POWOLI BRNE DO PRZODU. ZALICZYŁAM JUŻ WSZYSTKIE MOŻLIWE DIETY KILKANAŚCIE JOJO , ALE TYM RAZEM POWIEDZIAŁAM STOP I JUZ WIEM JAK CHWILĘ ZBOCZĘ Z DREOGI ODRAZU MUSZE SIĘ PODNIEŚĆ.
SPOKOJNEJ NOCY.http://republika.pl/blog_dx_689459/1.../00002122r.gif