BEIGNET chyba zarazilam sie od ciebie :lol: tez mnie boli gardlo :lol:
Wersja do druku
BEIGNET chyba zarazilam sie od ciebie :lol: tez mnie boli gardlo :lol:
Witaj :D
Ja tez polecam Ci skrzyp.Swietnie dziala tez na wlosy :) :!:
Pozdrawiam serdecznie :D
:lol: Witaj Beignet :lol: ja mam problemy z paznokciami po srodkach chemicznych :lol: a tak ogolnie to nie :lol:
Wydaje mi sie ze ten apetyt wzrasta bo na dworze jest zimno to sie chce jesc :cry: a jak jest wiecej slonca to i wiecej energi do odchudzania :lol:
Widzę ,że ostro wzięłaś się do roboty :shock: :shock:
bardzo ładnie do tego dzień jabłkowy.Napewno szybko będą efekty.U Alibabki pisałaś coś o dniu na soku pomodorowym.Jak ma być :?: tylko sok czy z dodatkami :?:Cytat:
Dziś bigosik chudy i kefir 0% narazie. Ugotowałam zupę na jutro na piersu kurczaka
Cześć dziewczyny :D
Wczoraj wypiłam 1,5 litra soku pomidorowego, dodałam trochę szczypiorku dla smaku. Rano wypiłam kawę z mlekiem. Dziś pół kilo mniej, zawsze po takim dniu był kilogram mniej, ale nie załamuję się i dziś jem sałatkę dietetyczną: kapusta pekińska z jogurtem %, 2 jajka na twardo, trochę tuńczyka i jabłko. Po wczorajszym dniu czuję się świetnnie lekko i brzuch ma lepszy kształt, ale ta waga coś mało spadła :( Jescze do Wielkanocy sporo czasu, mam nadzieję schudnąć chociaż 2 kiloski. Pozdrawiam serdecznie i życzę miłej niedzieli :D :D :D
:D witaj -a co to taka drastyczna ta dieta :?: Waga dosyc przyzwoita ,ale wietrze tu apetyt na wiecej :!: Schudniesz napewno ,tylko zeby przy takiej predkosci nie nastapil predko efekt jojo :!: Tego zawsze boje sie najbardziej.Pozdrawiam serdecznie niedzielnie. :lol: :lol:
110/82 :roll: :roll:
Witaj Podstolinko, dieta drastyczna bo czasu mało a przegląd wojsk się szykuje, czyli hmm znowu spotkanie z dalszą rodzinką, która mój brzuch bezlitośnie zlustruje. Głodna nie jestem, sałatki sporo, ale coś jest ze mną nie tak-jak 2 dni nie wypiję winka lub piwa to nie mogę miejsca sobie znaleźć. Moja dietetyczka kiedyś pytała, czy od alkoholu tez jestem uzależniona, myślałam, że nie,bo nigdy się nie upijam, ale dla smaku lubię i to tylko jak porządnie zjem. Z drugiej strony Francuzi też lubią wypić do obiadu i nikt ich za alkoholików nie uważa.
Czytałam gdzieś na necie, że picie z butelek plastikowych wody jest nioezdrowe, bo tuczy. Niby bawet jak kobiety w ciąży piją taką wodę, to dziecko ma skłonności do tycia. Gdyby to była prawda to horror :(
Dzięki wszystkim za odwiedzinki :D
Ja to słyszałam w wiadomościach. Podobno z butelki , od środka wypłukuje się jakiś jej składnik , który sprzyja tyciu. Więc jak to prawda, to grubniemy i od przysłowiowej wody.Cytat:
Czytałam gdzieś na necie, że picie z butelek plastikowych wody jest nioezdrowe, bo tuczy. Niby bawet jak kobiety w ciąży piją taką wodę, to dziecko ma skłonności do tycia.
Dobrze Ci idzie z dietą :D Czasu masz trochę mało ale przy skrupulatnym przestrzeganiu diety schudniesz parę kilo na pewno 8)
Pozdrawiam, miłego wieczoru
http://img235.imageshack.us/img235/4602/359dm1.gif
:D BEIGNET, ale mnie wystraszylas ta woda z butelki :shock: moja mama cos mi ostatnio wspominala,ze tyje od wody z butelek, ale myslalam ze to jakies fanaberie.,,,gdzie to dokladnie czytalas :roll: jakos nie moge w to uwierzyc,chociaz slyszalam ze te opakowania plastikowe niezdrowe, no ale nie zeby z tego powodu tyc,,, :roll:
BEIGNET, ja tez pije wino czerwone, 1 lampka do obiadu czy kolacji jak najbardziej jest wskazana......ale nie piwo :!:
do swiat 2 kilo,schudniesz na pewno :D ja to wiem :D
pozdrowka :D
Huraa przez tydzień jednak minus 2 kilo. Wczoraj mnie korciły czekoladki-przyniosła znajoma, ale zjadłam 1. Piwa nie ruszyłam ani wina, chociaż mam w domu niestety.Misialko podziwiam, że na 1 lampce poprzestajesz. Dzięki za odwiedzinki dziewczyny :D