Jutro nadchodzi......

:) POZDRAWIAM CIEPLUTKO :)

Wszystkiego najlepszego z okazji święta pracy

bije sie w piersi,nie bylo mnie ze trzy dni.Ale wieczorem nadrabiam wasze wątki.
na i mprezce było fajnie,sztuka niezła,piwko też ,no i meksykańskie żarcie.ja pochłonęłam 1/3 porcji i z tego sie cieszę.
waga bęz zmian (i całe szczęśćie)
dzięki wszystkim za pamięć.

dzisiaj wszystkie pracusie maja wolne :?: pozdrawiam pierwszomajowo :D

Julisia i to sie nazywa dietkowanie :lol:
Nawet meksykańskie żarcie potrafilaś zjeść w normie :lol: :lol:
Coś mi się zdaje , że do piwka więcej bym w siebie wrzuciła :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam :!:

Julisiu dziekuje za wsparcie -oby tylko moja glowa była mądra ....i jeśc nie wołala :wink: :lol: :!:

http://jestemjestem.blox.pl/resource/bzy.jpg

Julisia czyli wieczór był udany :D dieta zachowana - wspaniale
Pozdrawiam serdecznie :D

http://img394.imageshack.us/img394/3747/tbuzki1gb7.gif

Ostatnio zauwazyłam że strasznie się wyrażamy w naszych postach.Wymyślamy sobie od ostatnich, szczególnie wtedy gdy się najemy. Pełne żołądki wzbudzają w nas taką wściekłość, że kilka mocnych słów przynosi ulgę.
Pozdrawiam weekendowo, jeszcze mam 6 wolnych dni.

:) POZDRAWIAM CIEPLUTKO :) :)
http://images20.fotosik.pl/291/8230bd155cf4f6a4.jpg

Cześć dzieweczki
ja juz po pracy,miałam nocną zmianę.
Wczoraj byłam w kuchni bardzo grzeczna,zjadłam rosół z gotowanym kurczakiem
no i malutki kawałeczek szarlotki.W sumie 1000 kal przez cały dzień.
ciężkie dni przede mną- starsza córka zdaje maturę,to już jutro :shock: :!: :!: :!:
i mam trzy solenizantki w weekend. jeszcze wiekszy szok :shock: :shock: