Julisia, ja tez mialm wczoraj imieniny meza :D :D :D
Wersja do druku
Julisia, ja tez mialm wczoraj imieniny meza :D :D :D
:lol: [b]No wlasnie Julisiu jak po imieninach -dalas rade :?: :?: :?: :?: Pozdrawiam serdecznie i zycze wytrwalosci .Trzymaj kochana. :!: :!: :!:
http://www.edycja.pl/upload/kartki/594.jpeg
Julisiu witaj :D :D :D
Na pewno sie dzielnie trzymalas na imprezce :wink: :D :D
Pozdrawiam wtorkowo :D :D :D :D :D :wink: :wink: :wink:
http://www.cosgan.de/images/midi/verschiedene/d010.gif
witaj Julisiu
zyjesz jeszcze po takiej uroczystości??
u nas szaro -buro i też mi sie nic nie chce -podejrzewam
,ze akurat śpisz przed telewizorem ,
:) POZDRAWIAM - ZABIEGANA :)
http://www.bank-zdjec.com/foto_galer...IM7371_1_b.jpg
WITAJ JULISIU WPADLAM CIE POZDROWIC I JEDNOCZESNIE ZAPYTAC CO U CIEBIE . CZYTAM ZE MIALAS RODZINNA UROCZYSTOSC TO JEST ZAWSZE TRUDNO UTRZYMAC DIETKOWANIE ALE JAK SOBIE TROCHE POZWOLILAS TO NIC ODRAZU NIE PRZYTYJESZ .ZYCZE MILEGO DNIA .BUZIACZKI :P :P :P :P
Powiesiłam kilka zdjęć :D
Witam kochaniutkir
znowu obecności nie podpisałam,ale z czasem na bakier.
Imieniny męża upłynęłydlamnie nawet sietetycznie,tzn tylko mały kawałek ciasta,za to troche nalewhi wiśniowej.Ale byłam bardzo przyzwoita.Ogólnie z dieta 1200 radzę sobie.Czasem zgrzeszę małym kawałkiem chleba,ale raczej jest OK.waga ,która jest na suwaka już się utrzymuje.czekam na dalszy spadek (mam nadzieję)
WASZKA,FRANELCIA,PSOTUŁKA,KRYSIAL,MISIALA,EWACE,G OSIA,PODSTOLINA,POZIOMKA,BEWIK DZIĘKI :D :D :D
Witaj Julisiu!!!
skarbie wytrwałości życzę
i gratuluje wstrzęmięźliwości.
Jeden kawałeczek ciasta :shock: :shock: :shock:
świetnie zapanowałaś nad łakociami.
Trzymaj tak dalej,
a waga bedzie Cie nagradzać,
czasami powolutku to idzie,
ale najważniejsze ze skutecznie :D :D :D :D :D
:D Witaj Julisiu -gratuluje wytrwalosci i wstrzemiezliwosci .No no 1 kawalek ciasta to juz jest charakter nie powiem .Tak trzymaj skarbie.A i dietka super Ci idzie .I Ty rowniez pomalu ,ale ze skutkiem bardzo dobrym :!: :!:
Ja juz tez sie zawzielam teraz i nauczylam sie patrzec niechetnym okiem na slodkosci .Chociaz musze przyznac ,ze nie zawsze niechetnym okiem.Ale przynajmniej jezeli zjem tez 1 kawaleczek to juz lapa nie siegam po nastepny.Dosyc powiedzialam sobie zadnych slabych chwil nie bede tolerowac. :!: Poki co udaje sie .Widze tez ze ta waga wreszcie zaczyna w miare jakos dazyc ku dobremu ,to tez jest dla mnie motywacja .
Pozdrawiam serdecznie i zycze wytrwalosci szybkiego dazenia do celu. :D :D :D :D :D
http://www.sirmi.ic.cz/obr1.jpg
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: