-
IRUS KOCHANIE CO TAK PROSISZ ZA POMOCA DZIDZIUSIA .PRZECIESZ TY NA IMPREZKE MOZESZ ZAWSZE ISC ALE ZE MNA .ZOBACZYSZ KOCHANIE JAK SIE PRZYZWYCZAJISZ DO BYCIA TYLKO Z MEZEM TO ZA ZADNE SKARBY NIE BEDZIESZ CHCIALA WRACAC DO STANU POPRZEDNIEGO .JA ROZPACZALAM JAK SIE WYPROWADZILA CORKA A PO 2 LATACH DZIECI ZMIENILY SZKOLE A CORKA MNIE TLUMACZYLA ZE SIE PRZYZWYCZAJE DO SPOKOJU I TAK SIE STALO.BARDZO LUBIE JAK PRZYJADA ALE TEN ZAMENT TEN RUCH MNIE WYPROWADZA Z CIERPLIWOSCI .Z JEDNEJ STRONY BYM CHCIALA ABY BYLI ZAWSZE ZE MNA A Z DRUGIEJ PRAGNE SPOKOJU .I TAK BEDZIE Z TOBA .POZDRAWIAM .MILEJ SRODY .JAK TYLKO BEDZIESZ MIALA OCHOTE WPASC DO MNIE TO DZWON CZY JESTEM I SIE SPOTYKAMY.BUZIAKI :P :P :P [img]http://www.kartki.******.pl/kartki/6/205.jpg[/img]
-
podstolinko zycze powodzenia w wychodzeniu z dietki :D na pewno ci sie uda :D pisz o wszystkim, bo nam k.i.e.d.y.s. takie wslazowki beda bardzo potrzebne :D
ppodziwiam cie ze mozesz slodkosci tylko skubnac, bo ja to wszystko, albo wcale :roll:
pzdrawiam :D
-
podstolina -trzymam kciuki za Twoje wychodzenie z diety .Jesteś moim wzorem jeżeli chodzi o dietę i gubienie kilogramów.Pozdrawiam
:)
-
Podstolinko masz rację, nie można katować się ciągle dietami, pod warunkiem...nie przekraczania pewnej normy kalorycznej, zależnie od tego, co chcesz osiągnąć. Gratuluję tylu kilogramów zgubionych :D :D :D U mnie hmmm niestety słabo i powinnam zapisać się chyba do grubasów XXXXXL :oops: To świetnie, że zostały Ci przyzwyczajenia z dietki :D
-
:D Witajcie dziewczynki i bardzo dziekuje za aprobate . Jest mi bardzo potrzebna ,ale juz zadecydowalam .Sprobuje i zobaczymy co z tego wyjdzie .W koncu jak bedzie bardzo zle to zawsze moge powrocic do dietkowania .Ale widze przeciez ,ze waga od kilku m-cy juz stoi w miejscu to i nie ma sensu na sile tracic jeszcze te 5kg,ktore pierwotnie zalozylam .Pozyjemy zobaczymy . :D Musze sie tylko pilnowac i nie dac sie zwariowac . :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:
BEIGNET- dziekuje :lol: :lol: :lol:
balbinko-mam mieszane uczucia ,ale powiedzialam A to powiem i B
misialko -poki co to opanowalam slodkosci -poddajac odrobine organizmowi .Moze to o to chodzi w tym wszystkim :?: :?: :?: :?: Bo najgorzej organizm wyjalowic -tak mysle .Moze jestem w bledzie . :) Zycie pokaze swoje .Zreszta nie wychodze z forum -wychodze narazie tylko z diety .
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i zycze wszystkiego dobrego ,szczegolnie dobrego dietkowania i osiagania zamiezonych celow . [img]http://www.kartki.******.pl/kartki/4/179.gif[/img]
-
Ja też myślę ,że nie będziesz miała problemu z utrzymaniem właściwych proporcji.Dużo schudłaś i wiele wiesz,więc powodzenia.pozdrówka
-
Witaj Podstolinko!
Wychodzenie z dietki? Nieźle! Myslę, że nie będziesz mieć żadnych
problemów z tym faktem.
Pozdrawiam serdecznie
-
ale NA PEWNO nie uciekniesz z forum?????
-
Witaj Podstolinko, jestem pod ogromnym wrażeniem Twoich dokonań. Gratulacje ze szczerego serca. Prześledzenie twojego wątku zajęło mi sporo czasu ale było warto :P
Jestem nowa na forum, do tej pory szarpałam się z tą wagą sama. Po tym co przeczytałam jestem przekonana, że twoje wychodzenie z diety zakończy się takim samym sukcesem jak sama dieta. Mam nadzieję że i ja sobie poradzę, szczególnie przy Waszej pomocy i wsparciu. Jesteś dla mnie niedościgłym wzorem. Pozdrawiam nocnie :shock: :shock: :shock: :)
-
witaj
Franelcia ma racje -ja mam podobnie ,a pamiętam jak przezywałam odejście moich dzieci . teraz to oboje z mężem nawet przed soba pokoje zamykamy
nie lubimy sobie przeszkadzać .
Ktokolwiek przyjedzie albo nas odwiedza to pełna dezorganizacja ,
ja sobie nie radze a kanapowiec nie może w spokoju pilotować :wink:
Ty wiesz jaka to dla niego kara :roll:
miłego dnia