Wersja do druku
Siringa :!: :D
Gratuluję :!: Minus 28 kg to świetny wynik!Wręcz rewelacyjny!
Z przyjemnością zobaczyłabym Twoje zdjęcia z przed odchudznia i teraz.Takie zdjęcia dla nas grubasów są bardzo motywujące ,ponieważ udawadniają ,że można schudnąć.
Pozdrawiam :D
Droga Siringo
Teraz to co najprzyjemniejsze, dbanie o ciało.Ja to uwielbiam. Może kosmetyczka, jakiś masażyk?
Gdy czytałam o Twoich przezyciach, przypomniała mi sie historia z moim mężem. W zeszłym roku odchudzał się, podczas naszej nieobecności(byłam z syneczkiem nad morzem). Jadł bardzo oszczędnie i ładnie wagę tracił. Kiedy się spotkaliśmy, narzekał, że jeszcze powinien zrzucić 5 kg. i ze to będzie bardzo trudne po moim powrocie.
Na powitanie zrobiłam pyszny obiad i sałate w sosie winegret do mięcha. Czy to sałata, czy sos, w każdym razie otruł się biedaczek. Był ciężko chory przez tydzień.Schudł 5 kilogramów. Szybko mu to załatwiłam.Do tej pory nie jadamy sałaty.
Pozdrawiam i do miłego.
Siringa :lol: biorac pod uwage cene jaka placisz za ta wage to musisz stanac na glowie aby ja utrzymac :lol:
Pozdrawiam :lol:
Na razie nie ma problemu ze zwiększeniem się wagi, wręcz odwrotnie, ciągle muszę bardzo pilnować, żeby przez jakiś czas nie spadała.
Ale ja powoli dochodzę do ładu sama z sobą i wydaje mi się, że z pomocą męża, dzieci, przyjaciólek i lekarzy i Was wszystkich dam radę opanować tę sytuację.
Dziękuję za wpisy, dziękuje za słowa wsparcia i otuchy. :) :)
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
witam
długo ciebie nie było -przeżyłaś traume . Nie umiem cie pocieszyc
wiem ,ze ciesze sie ,ze już wróciłaś i będziesz pisac -bo lubie Cie czytac .
Całe szczęście ,ze Ty tak potrafisz pilnować wagi -bo ja to często problemy
zakanszam.Ja jednak nie mam tak silnej woli jak Ty.
zycze miłego dnia i pozdrawiam
SiringaDziekuję za te słowa :roll: , bardzo mi pomogły, bo mozna niby pilnujac szybko nadrobic kilogramy i to z nawiązką :roll:Cytat:
Ja wiem na pewno, ze każda niby kontrolowana przerwa kończy sytuacją dużo gorszą i samopoczuciem paskudnym, a czasem, e.. tam ...czasem,prawie zawsze zawaleniem diety na długo, bardzo długo.
Ciesze sie
mysle, ze jak masz sporo zajec, a najlepiej wnukow :roll: , to tez jest bardzo dobra terapia :roll:Cytat:
ja powoli dochodzę do ładu sama z sobą
Zgadzam sie , bo troszke za szybko zeszczuplałas, a nasza skóra nie jest juz taka elastyczna jak w młodości :lol:Cytat:
Muszę też bardzo pilnować zabiegów ujedrniających i gimnastyki.
Moze kup (jesli jeszcze nie masz) krem ujędrniający i wmasuj.
Zresztą jesteś mądra dziewczyna i sama wiesz co zrobic , zeby poprawic jędrność skóry. :lol:
cieszę sie że wracasz do zdrowia fizycznie i psychicznie, bardzo dużo przeszłas i zupełnie nie byłaś na to przygotowana ale dobrze że jest lepiej.
podziwiam i zazdroszczę ci konsekwencji w odchudzaniu,jestem pod wrażeniem twoich osiagnięć
jezeli chcesz poczytać na temat dbania o ciałko to proponuję na forum xxl 20 kg i wiecej post Margolki 123- ładne ciało ( zreszta może juz go znasz), piszę o nim dla przypomnienia
pozdrawiam serdecznie
Pantanal :D :D
Krysial, Bewik, Luizek - Te moje ostatnie ubytki to nie sprawa silnej woli, konsekwencji czy realizacji zamierzonych planów - po prostu poszło w zastraszającym tempie i trzeba było powalczyć, żebym już nie traciła więcej wagi. Teraz, przez jakiś czas to ja muszę pilnować, żeby nie chudnąć
Margolkę podczytuję ciągle i zwykle do czegoś nowego dochodzę. Prawie natychmiast miałam też na codzień kontakt z moją ukochaną Zosią/nijak nie mogę jej zmusić do ujawnienia się tu na forum/, która nie grzeszy szczupłością, ma pełną wiedzę teoretyczną na temat odchudzania i dbania o ciało, więc praktykuje na mnie, znosząc wszystko co może mi pomóc.Mam toniki,pilingi, balsamy i kremy ujędrniające, a ostatnio wyczytałam, że trzeba prawie na równi stosować tłuste kremy, bo taka skóra bardzo tego potrzebue. To może być zwykły tani krem np. oliwkowy.
Witaj Siringo :D Na wiosnę jak poubieramy się lżej, będziesz mogła się cieszyć ze swojej nowej sylwetki jescze bardziej. Ja używam kosmetyków EVLYNE na brzuch.
Rodzina napewno Ci pomoże i jeżeli my tu coś możemy zrobić na forum, to daj znać.
Ja walczę po przytyciu , ale już w sumie (już HEHEE) 2 kilo w dół i zamierzam dalej walczyć.
Trzymaj się zdrowo :D :D :D