Rozchorowałam się lekko, przeziębienie, pierwsze w tą zime (jeśli to zima) Lecze sie herbatą z sokiem malinowym, miodem lub cytryną. Śpie i poce się - przynajmniej schudne ;)
Wersja do druku
Rozchorowałam się lekko, przeziębienie, pierwsze w tą zime (jeśli to zima) Lecze sie herbatą z sokiem malinowym, miodem lub cytryną. Śpie i poce się - przynajmniej schudne ;)
Asiu nie daj się przeziębieniu. Pogoda jest paskudna , ale jest już nadzieja na wiosnę :D
Pozdrawiam cieplutko :D
http://img341.imageshack.us/img341/6...eur2ri0ck8.gif
http://img340.imageshack.us/img340/4940/linnia16on5.gif
Nadal mam troche wyzszą temperature, jestem na siebie wściekła :twisted: nienawidze być chora! Nie moge być chora! Kto wyprowadzi psy? Dzisiaj mam umówione wazne spodkanie, nie do przelożenia i musze na nie iść! PO południu miałam iśc na basen i do sauny - to chyba trzeba odlożyć? Jedyne pocieszenie, ze nie myśle o jedzeniu tylko pije :)
Trzymaj się Asiu, teraz wiele osób choruje. No ale do wiosny tuż tuż i będzie ciepełko
Asiu zdrowiej, basen nie, sauna nieraz pomaga, jeśli to nie wirusówka jakaś, tylko przeziębienie, wygrzanie się może pomóc. Też nie cierpię chorować, wtedy też piję herbaty, ale też czosnek świeży po 2 ząbki dziennie, po nim jabłko i guma do żucia, żeby tak nie pachniał. Pieski masz śliczne, ale jak się choruje, to kłopot. Pozdrawiam :D :D :D
Juz marzec :) moje przeziębienie wygonilam naturalnymi środkami, do sauny nie poszlam jednak - odłoze to na przyszłą środe.
Dieta niełączenia bardzo mi odpowiada, jest prosta i nieklopotliwa do prowadzenia.Gotuje dla wszystkich, tylko ja niektórych rzeczy nie jem i już. Polecam za łatwość prowadzenia a skutecznosć ... zobaczymy za jakiś czas.
Odwiedziłam Twoją stronę :wink: Piękne psy :!:
Ale się w pisaniu zaniedbałam ;) No niby kobieta niepracująca jestem a czasu nie mam na internet.
Evita dziękuje za dobre słowo o moich zwierzaczkach ukochanych. To najbardziej dla nich musze być w dobrej formie :D ale i one mi w tym pomagają. Częste spacery i chodzenie po schodach, a mmieszkam na 3 pietrze! Jazda na rowerze w kazdą pogode i czasami sanki lub narty - jeśli jest śnieg.
Pies to świetna metoda odchudzająca :lol:
A ja już na stale (mam nadzieje) wyrzuciłam z jadłospisu słodycze, bialy chleb, masło.
Staram się jeść wiecej ryb, ale trudno kupić świeże ryby u nas :(
W przyszłym tygodniu zrobie sobie badania krwi, bo jem duzo jajek i nie wiem jak mój cholesterol w związku z tym.
I znowu poniedzialek, dziwne ale jestem po weekendzie zmęczona. Rodzina przez 24 godziny na dobe chce jeść! :( Coś okropnego, bo ja im musze wymyślać jakieś nietuczace jedzenie, no bo też zazwyczaj spróbuje.
Dzisiaj przydałby sie jakis dzień zupełnego niejedzenia, bo czuje się dziwnie powiekszona ;) lepiej sie nie mierze, moze dojać do zalamania :roll:
Soki, woda i owoce na dzisiaj.
:lol: Trzymaj sie Asiu nie daj sie chorobie na odchudzanie bedziesz miala dosyc czasu.Ja w chorobie /w styczniu /schudlam 3kg.i od tej pory waga sie zatrzymala.Czasem mam juz serdecznie dosyc tej calej walki ,ale szkoda mi tych moich efektow.Pozdrawiam serdecznie -zycze duzo zdrowka -usmiechnij sie :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
110/82 :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: