Wersja do druku
Mysle ,ze takie schody pomagaja ci w utrzymaniu lepszej formy fizycznej dlatego siostra sie zasapala ,a ty tego nawet nie odczulas :wink: :lol:
Pozdrawiam bardzo serdecznie :)
Ja rowniez zyczenia napisalam ogolnie ,bo nie mialam czasu
http://www.kartki.oaza.pl/photos/kwiatki.jpg
Doskonałe ćwiczenie :D Gratuluję, że nie przybyło Ci kilogramów po świętach :D
WITAM WAS SERDECZNIE I DZIEKUJE ZA ODWIEDZINKI.POZDRAWIAM WAS SERDECZNIE .BIEGAM PO SCHODACH CODZIENNIE I TAK JAK MOWICIE JESTEM NARAZIE W FORMIE.JAK DLUGO ZOBACZYMY.ZYCZE MILEGO DZIONKA .PRZESYLAM DUZO BUZIACZKOW.http://img403.imageshack.us/img403/9245/9m9c3anysj7.gif
Franelciu, kilka lat mieszkałam na 4 piętrze i byłam o wiele chudsza :D Każde wyjście - po chleb czy z psem, to był przymusowy steperek.
Pozdrowienia :D
witaj
Pozdrawiam poświatecznie i wszystkiego dobrego z okazji dnia powszedniego.
Ja mieszkam na trzecim pietrze to też uwazam ,ze chodzenie po schodach
to ćwiczenia . jak doliczyć sprzątanie ,mycie podłog i zakupy
to mysle ,ze sama nie wiem ,ze jednak ćwicze :P
miłego dnia
Ruch,ruch i tylko ruch,ale zdrowe jedzonko rowniez jest wazne :wink: :lol:
[img]http://www.kartki.******.pl/kartki/19/1726.jpg[/img]
Witaj Franelciu!!
pozdrawiam z II piętra z widokiem na
http://adonai.pl/perelki/samotnosc/graph/pustynia.jpg
WITAJCIE MOJE KOCHANE KOLEZANKI.JAK WIDZICIE MOGA BYC CALKIEM PROSTE CWICZENIA . :D :D :D MAM TAKI OKROPNY KATAR ZE WODA SAMA LECI . :oops: :oops: TYLKO KATAR BEZ TEMPERAMENTU I DZIEKI ZA TO .ALE JAK WIECIE KATAR STRASZNIE MECZY.POZDRAWIAM SERDECZNIE . :lol: :lol: MILEGO DZIONKA ZYCZE .I BUZIOLKI :P :P :P
DORIS GDZIE TY MASZ TAKI PIEKNY WIDOK Z DRUGIEGO PIETRA .JA TAKIEGO Z CZWARTEGO NAPEWNO NIE MAM :?: :?: POZDRAWIAM I MILEGO DNIA ZYCZE. :P :P :P
KOCHANA KASIENKO RUCH TO ZDROWIE.A JEDZONKO TO TYLKO KWESTIA NAUKI I ZASADY ,,NIE ZRYJ DUZO..I WSZYSTKO JEST ,,OK,,POZDRAWIAM .MILEGO PONIEDZIALKU.BUZIOLKI. :P :P :P
KRYSIALKU WITAM CIE ROWNIEZ POSWIATECZNIE.I TY MNIE ROZUMIESZ JAKIE TO SA FAJNE CWICZONKA .TERAZ MAM TROCHE TRUDNOSCI BO MAM KATAR I NOS ZAPCHANY WIEC SIE TROCHE MECZE.ALE SPOKO ZARAZ PRZEJDZIE. :lol: :lol: POZDRAWIAM . MILEGO DZIONKA ZYCZE .CALUSKI :P :P :P
TOSHI I TY ZROZUMIALAS MNIE Z TYMI CWICZONKAMI .CO PRAWDA JEST TO TROCHE PRZYMUSOWE ALE ROWNIEZ PRZYJEMNE.POZDRAWIAM .MILEGO PONIEDZIALKU.BUZIAKI.http://republika.pl/blog_rr_3005981/...verdure005.jpg
Coś w tym jest lecz sądzę jednak, że osoby w tzw. sile wieku mają
często problem z wejściem na pięterko.Ja kiedyś 4 piętro w strasznie wysokaśnej
kamienicy, się latało po 2 schody- mamma mia! kiedy to było. :roll:
Kiedyś wczołgałam się do Franelci bloku ale holował mnie nie byle kto,
Sama Podstolina- osobiście!!!Obecnie mieszkam na hi,hi parterze, stąd
tego typu "sensacje"
Franelciu polepszonka ci życzę- smarkaj se na zdrowie leczony czy
nie i tak trwa zawsze tydzień.Buziaczki!