czesc Metamorfoza, w grupie razniej....mnie to bardzo mobilizuje :D
nawet jak mi sie strasznie nie chce to i tak wsiadam na rower,a potem to juz z gorki :D
Puma mi wychodzi 25-30 km,na "1" :D
Wersja do druku
czesc Metamorfoza, w grupie razniej....mnie to bardzo mobilizuje :D
nawet jak mi sie strasznie nie chce to i tak wsiadam na rower,a potem to juz z gorki :D
Puma mi wychodzi 25-30 km,na "1" :D
Wczoraj nie miałam możliwości ,żeby do Was zaglądnąć :( Wczoraj było oficjalne ważenie ale nie mam się czym chwalić tylko 30 dkg mniej.Z drugiej strony to za tydzień u mnie kobiece dni więc może dlatego ,że woda zatrzymała się :roll: .Niedługo będę miała dni wielkiej próby :!: Same popularne imieniny i to co sobota od tej do prawie końca lipca.No i grille!
Na rowerku jeżdżę i chyba pupa mniej boli. :wink:
Doris :D dobry duszku wpadaj i zarażaj mnie optymizmem.
Gosia :D takie wiosła to chyba potrafią bardziej wypocić człowieka niż rower.
Bewiku :D Pedałować trzeba coby być zgrabną.Nasza metamorfoza nie obejmuje operacji plastycznej :lol: :lol: :lol:
Podstolinko :D dziękuję za piękne kwiaty :D Dużo zdrówka życzę.
Pumo :D dziękuję
Misiala :D Zepsuł mi się licznik przy rowerku być może to tylko baterie ale ciągle zapominam kupić nowe.
Miłego dnia :D
Metamorfozo!
witam serdecznie :D :D :D :D :D
szukam motywacji, żeby dojść do celu, a nie wycofać się przy pierwszych słabościach.
słyszałaś, podobno
CUKIER KRZEPI :D :D
czy to prawda?
a mówią, że
CIACHO ZABIJA :cry:
i bądź tu mądry
Witaj Metamorfozo w swoich progach :D :D :D
Nie wiem,czy na wioslach sie wiecej spala,ale wiem,ze wiecej miesni bierze w tym udzial niz na rowerze,bo i rece i brzuch i posladki...o nogach nie wspomne :wink:
Dzis godzinke zaliczylam powczorajszym nic nierobieniu i tym sposobem mam 500kcal spalonych na koncie :D :D
Ale sie przylacze moze tez do Waszego pedalowania,bo maz wstawil kolarzowke na taki specjalny stojak i moge w domku pedalowac,jak na stacjonarnym.
Zatrzymanie wagi,a raczej jej maly spadek u Ciebie na pewno spowodowany jest zblizajaca sie @,tak,ze sie nie przejmuj zbytnio,jak sie skonczy,to od razu 1,5 kg poleci :D :D
Milego dzionka i opieraj sie skutecznie pokusom :wink: :D :D
http://img509.imageshack.us/img509/9...9288081zf5.jpg
Metamorfoze, moja waga tez nie chce isc w dol, ale tlumacze sibie , ze te upaly wode w moim organizmie zatrzymaly :lol: :lol:
dla mnie lato tez jest trudniejsze..... :wink: w zimie latwiej przykrocic korytko :lol: :lol:
wazne ze pedalujesz :D :D :D
Masz rację , upały skutecznie hamują zapał do ćwiczeń, ale perspektywa ładnej sylwetki i poprawy zdrowia bardzo mobilizuje :D
Metamorfozo...tylko sie nie zniechecaj :D :D niech Cie nie opuszcza duch sportowy :wink: :D
Pozdrawiam i milego weekendu zycze
http://img265.imageshack.us/img265/1846/s312cl1.jpg
Witam :D
Od samego rana próbuję do Was zaglądnąć ale zawsze coś lub ktoś mi przeszkodził :?
Cieszę się ,że po weekendzie waga stoi w miejscu :wink: Po imieninowym obżarstwie mogła pójść do góry. :oops: Obiecałam sobie,ze chociaż pięć dni w tygodniu będę na diecie, a w weekend postaram się nieobżerać :roll:
Doris,Gosia,Bewik,Misiala,Ewace, :D :D :D
Całuski :D
Metamorfoza , zycze powodzenia, bo ja tez kiedys tak robilam , ze 5 dni fajnie dietkowalam , a w wekend ... :roll: nadrabialam :roll: co stracilam :roll:
Tobie tego nie zycze, ale fajnie ze utrzymalas wage :lol: :lol:
Zycze milego tygodnia :lol: :lol:
Utrzymać wagę to też wyczyn :D i to jeszcze przy imieninach 8)
Trzymaj się :)
ja do tej pory tak mam ze w tygodniu chudne, a w weekend przytyje :D
ale do mojej mozgownicy nie dociera, ze nie warto przedobrzyc w niedziele :D
tak ze badz ostrozna :D :D :D bo czasami waga zwyzkuje na 2 lub 3 dzien :?
:lol: Metamorfoza trzymaj sie i nie daj sie pokusom .Pozdrawiam serdecznie . :lol:
http://www.edycja.pl/upload/kartki/407.jpeg
Powiem wiecej tego sie wogole nie da zrealizowac .Bo jak tu mozemy i dietkowac i podjadac -no powiedz sama :?: :?: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Pozdrawiam
Metamorfozo trzymaj sie dzielnie i nie dawaj sie :wink: :D :D
Pozdrawiam cieplutko :wink: :wink: :wink: :D :D :D
http://www.cosgan.de/images/midi/verschiedene/d020.gif
No nie jest dobrze :? Zjadłam już prawie 1300 kcal i już nie mogę nic do dzioooba włożyć bo będzie zmarnowany dzień.Wodza ,herbata to to co mi zostało na resztę dnia. :? Trzymajcie kciuki ,żebym dała radę!
Gosia,Podstolina,Misiala,Ewace,Bewik, :D :D :D
Miłego popołudnia :D
Metamorfoza, mnie ta dzisiejsza pogoda dobija :roll:
Deszcz ze sloncem na zmiane, ja tez papa ruszam :roll: :roll:
Nawet nie mam checi liczyc ile zjadlam :roll: , najchetniej to poszla bym spac :roll:
Pozdrawiam :!:
witaj
No to trzymam kciuki -chociaz mysle sobie ,ze twój rocznik juz spi
a kto spi nie grzeszy .
U mnie dzisiaj plama -a tak sobie obiecałam :(
rano zjadłam przywiezionego sernika potem loda ,piwo,wódka :oops: :oops:
nawet boje sie liczyć .
Metamorfozo dzien doberek :D :D :D
coz tu widze :roll: chyba nie zrezygnowanie :?:
Badz nieustepliwa i nadmiernym kaloriom mowimy stanowcze NIE
Trzymam mocno kciuki :D :D
http://img140.imageshack.us/img140/3...9288081aj1.jpg
prawie 30 lat temu pewna zrozpaczona swoją otyłością 79 kilogramowa studentka Doris zapisała motto zapożyczając zdania od dwóch poetów :
:cry: "Po minionych złych burzach i deszczach
:cry: przychodza burze i złe deszcze"
Staff
:D "ale nadzieja mi mówi,
:) że to czgo czekam,
:shock: przyjdzie jeszcze,
:D osiągnąć to co najwyższe,
:D ale zawrzeć sie w tym co najdoskonalsze.
:D :D :D :D Boska to rzecz zaiste" :D :D :D :D
Holderlinea
dziękuję za przyjaźn okazaną grubasowi, dziekuję bardzo :D
:D Metamorfoza nie dawaj sie zadnym zachciankom.Trzymam kciuki zeby sie udalo .Jeden,drugi dzien i zobaczysz jak dobrze pojdzie .Nie mysl juz o jedzeniu ,pomysl sobie lepiej ze musisz np.natychmiast cos wyjsc i zalatwic i wyjdz z domu ,nie patrz na lodowke .Wszystkie to mialysmy i mamy zapewne nie da sie ukryc to jest walka .A mamy przeciez o co walczyc. Nie poddawaj sie wytrzymasz ,wiem o tym :!: :!: :!: :!: :!: Jestes przeciez bardzo dzielna dziewczynka .Pozdrawiam serdecznie i zycze wytrwalosci -trzymam kciuki za pomyslnosc sprawy . :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:
Dobrej nocy skarbenku.http://www.e-kartki.net/kartki/big/110277730123.jpg
Metamorfoza, pozdrawiam cieplutko :!:
pozdrawiam cieplutko :lol: :lol: :lol:
Życzę wiary w realizację marzeń,
one są na wyciągniecie ręki,
mozna ją wyciągnąć
i brać całymi garściami.
miłego weekendu :D :) :lol:
Metamorfozo chwile zwątpienia są na porządku dziennym.
Mam tak też- tylko przywołuje mnie do pionu myśl, że za dużo "wyrzeczeń"
aby, dać sobie spokój z "dietkowaniem".
Pozdrawiam :D
Witaj metamorfozo!! :D :D :D
Na niedzielny deser :D :D :D odwiedziny :D na forum serwuję :D :D :D i tak dietkowo ucztuję . 8 dzień na DK. Miłej niedzieli życzę.
Prawie szczupła Doris :wink:
:lol: Witaj Metamorfozo :!: juz stracilam rozeznanie gdzie i kiedy do kogo zajrzalam .Nie moge dlugo siedziec i czesto jest tak ,ze jak juz odejde od komputera to gubie sie .to pewnie oznaki wczesnej starosci /hihihiiii/albo raczej roztrzepania.
Pozdrawiam serdecznie i zycze dobrego nowego tygodnia.
Ja w tym tyg. znowu stracilam 1 kg.i cieszy mnie to niezmiernie.Buziaczki http://www.e-kartki.net/kartki/big/115970317737.jpg
Jestem i jest mi wstyd!Bardzo wstyd !Jaka to metamorfoza?jak na wadze 82,1 kg! :(
Wstyd!
:lol: oj joj joj -kochana preciutko mi bierz sie za siebie ciagle jeszcze nic straconego ,ale blagam nie wyglupiaj za bardzo organizmu bo sobie pomysli ze tak mozna i gotow uodporniec sie na dietkowanie ,a wtety klops :!: :!: :!: :!: :!: :!:
Nie ma zrtow skrbenku -natychmiast do roboty marsz :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:
A tak naprawde to sama widzisz jak to predko mozna stracic to co sie z takim trudem osiagnelo.Ja przynajmniej tak mysle.I nie powiem,ze czase nie zjem czegos nie dietkowego ,ale nauczylam sie PROBOWAC w malenkich ilosciach .a najgorzej to jak cos mi bardzo laskota podniebienie :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: .ale wychodze z zalozenia ze :APETYT MOZNA MIEC ,ALE ŻREĆ TRZEBA DIETKOWO " i zadnych kumpli :!: :!: :!: :!: :!: No kochanie do roboty i nadganiac to co stracilas .I zastosowac mocne postanowienie poprawy :!: :!: :!: :!: A tymczasem zapraszam naporanna kawke ,ona Cie odrobinke wzmocni i posili .http://kartki.onet.pl/_i/d/wpadniesz_na_kawe.jpg
Metamorfozo dzien dobry :D :D :D
i co ja tu widze u Ciebie :?: :?: zwatpienie :?: :?:
Nie poddawaj sie,nie mozesz,nie wolno Ci :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:
Jak sie poddasz,to bedzie tylko przybywalo :!: :!: :!: ,a potem bedzie JESZCZE CIEZEJ to zgubic.
Ja sama startowalam od 79 i bije glowa w sciane,dlaczego az tyle czekalam,zeby tyle przybylo,zamiast zaraz reagowac,jak byly 2-3 kg za duzo,a tak :roll: :roll: :roll:
No,nic,trzeba przez to przejsc i potem rzeczywiscie pilnowac.
Dla mnie chyba bylo ta granica juz ,ta widoczna "8" z przodu i to chyba mnie troche otrzezwilo i zrozumialam,ze wcale nie chce tego widziec i przezyc,ze jak nic nie zrobie,to przyjdzie "8" potem "9" itd :evil: :evil: :roll: :roll:
Bywaj czesciej tu,zagladaj,pisz,my Ci pomozemy,nie poddawaj sie,prosze :( :( :(
Glowa do gory,zacznij od dzis na nowo dietke i trzymaj sie :D :D
Pozdrawiam cieplutko
http://img299.imageshack.us/img299/1103/c23434cww1.jpg
Podstolinko,Gosiu!Dziękuję za Wasze wsparcie ! Zabrałam się za dietę i dzisiaj waga pokazała mniej.Niestety nie mogę do Was często zaglądać ,ponieważ w domu nie mam internetu ,a z pracy nie zawsze mogę.Za parę dni będę miała dwa tygodnie urlopu i już nie mogę się doczekać.
Dziewczyny życzę sukcesów w walce z kilogramami!
No,i BRAWO :wink: :D :D :D :D :D :D
Najgorszy jest poczatek,zawsze to powtarzam :wink: :wink: :D :D Trzymaj tak dalej i postaraj sie zagladac :wink: :D :D
Pozdrawiam Cie cieplutko i zycze spokojnego dietkowego weekendu :D :D :D
http://www.cosgan.de/images/midi/verschiedene/d020.gif
Witaj laseczko Metamorfozo
:D :D :D :D :D :D :D
radzę sobie jak mogę ale trudno 50 letnie nawyki zmienic w 2 dni :oops:
wpadłam na pomysł:
:D diete trzymam 1 dzień, żeby nie za długo, ale każdego dnia zaczynam od nowa.
tak sobie powiedziałam bo mnie te długie terminy przerażają więc je skracam do 1 dnia i raniutko zaczynam od nowa.
Przyłączasz się do wiecznie trwających jednodniowych dietek? :D :D :D :D :D
Powoli też można dotrzeć do celu. Byle konsekwentnie dążyć.
Banner flashowy
czy mógłby ktoś pomóc? :wink:
podoba mi się pomysł jednodniowej dietki :) Siringa też ma rację - ważniejsza jest konsekwencja niż szybkość.
pozdrawiam cieplutko i powodzenia na ciernistej drodze walki z kiloskami i wlasnymi jedzeniowymi słabościami
:D Wpadlam zobaczyc jak sobie radzisz .Pozdrawiam serdecznie i zycze wytrwalosci w dietkowaniu .Siringa ma racje powoli ,ale konsekwentnie .Pozdrawiam goraco .
http://www.e-kartki.net/kartki/big/10898208813.jpg
Metamorfozo odpoczywaj i nabieraj sił :D :D :D :D :D
Metamorfozo witaj :D :D :D :D :D :D :D jak dietkowanie??? mam nadzieje,ze ostre :wink: :wink: :wink: :wink:
A tak naprawde,to mam nadzieje,ze sobie jakis plan zrobilas dietkowy :wink: :D
Pozdrawiam :D :D :D :D :D
witaj
mam nadzieje ,że pomimo braku internetu nie zapomniałas o nas i o diecie .
Wszystkie wyczekujemy szczupłosci -ale to wyboista droga i trudna
bo trzeba miec charakter :roll:
miłego dnia