-
Przed chwilą wcięło mi cały post Wr... :evil: Ale napiszę jeszcze raz. otóż: oczywiście cieszę się niezmiernie,że ze mnie spada,to primo. Co zjadam opiszę w poniedziałek, wtedy mam nadzieję,że swobodnie napiszę, Bo weekendowo to chyba niemożliwe. Mąż i dzieciaki nie dadzą mi siedzieć z Wami-jeden komputer. Poza tym w niedzielę mam imprezkę. Już widzę, jak zjadam te wszystkie cudeńka. Jeśli uda mi się zachować twarz to i nie jeść to pewnie samej będzie mi siebie żal. Ale o tym opowiem. Aj, czy jakaś dDOBRA DUSZA MOżE MI POWIEDZIEć, CO ZROBIć, żEBY TO COś POD SUWACZKIEM DZIAłAłO. męCZę SIę I CO....?- KICHA. HELP!!!!tRZYMAJCIE SIę DZIELNIE, MYśLCIE O ROZMIARZE40-42, KAżDEMU WEDłUG POTRZEB I DO ZOBACZENIA?...nO JAKOś TAK, DO USłYSZENIA? TEż NIE. wIEM dO NASTęPNEJ MIłEJ POGAWEęDKI. :D :D :D ----cHCIAłAM COś łADNEGO WKLEIć ALE dam sobie spokój, bo mi znowu tekst zginie. :roll:
-
witaj
Co tam dla ciebie imprezka ,biegasz jak fryga to sobie ze wszystkim poradzisz
gorzej jest z przygotowaniem i oblizywaniem paluchów -dla mnie to zmora.
samo przyjęcie juz mniej bo wszystkiego skosztowałam wcześniej :wink:
-
Tamirko możesz przecież na imrezie pojeść tylko zieleninki + odrobinkę/!!!!/ czegoś
konkretnego, chleba...tu zależy od szkoły 1 kawałek np. lub 0 + lampka wina.
Baw się dobrze humor jest najważniejszy.
-
milej imprezki, baw sie dobrze i nie jedz zadnych slodkosci, a bedzie dobrze :D :D
jak zrobic stopke najlepiej wie podsotlinka,(wlasnie wczoraj mnie uczyla) :D :D :D
papatki :D
-
:D Tamirko trzymam kciuki za Ciebie :!: :!: :!: :!: bedzie dobrze :!: :!: :!: :!: :!:
Jak Cie bedzie kusic pomysl ,ze przywolujemy Cie do porzadeczku . :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Pozdrawiam sobotnio i zycze milej niedzieli .http://www.gify.fc.waw.pl/GIFY/fc9.gif
-
Witam nową forumowiczkę :lol: Cieszę się, że do nas trafiłaś bo tutaj jest jak w rodzinie, wszyscy wspierają a jak trzeba postawia do pionu :wink: . Dasz sobie radę i jeszcze razem będziemy cieszyc się Twoim sukcesem :lol:
A w sprawie imprezki to zanim weźmiesz coś niewłaściwego do dzioba to pomyśl o kacu moralnym następnego dnia...zaraz Ci przejdzie ochota :wink:
Pozdrawiam serdecznie :lol: http://img525.imageshack.us/img525/1162/31gh0.gif
-
Witam dziewczątka.Oczywiście miałyście rację całkowitą. Po imprezce miałam moralniaka. Ważyć się czy nie? oto było pytanie.Zieleninkę jadłam owszem, ale resztą też nie pogardziłam. No z wyjątkiem słodkości i procentów.Chyba nie przegiełam. Ale to była dobra droga do grzechu.Zwykle po 18 tylko herbatka, a tu ciągnęło mnie jak diabli do "czegośtam", chociażby kawałeczka sera pleśniowego.No ale jest już po. Następną pokusę mam za 2 tygodnie. Buziaki dla wszystkich.
-
:D Tobie Tamiro też świetnie idzie :D , a czasami należy zgrzeszyć ;) http://img179.imageshack.us/img179/7723/341mw9.gif byle nie za często ;) http://img179.imageshack.us/img179/1340/234rv2.gif pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za Twój sukces :D
-
Rzeczywiście, jak już pisałam, świetnie Ci idzie. Jak Cię coś bolało, to dobrze, że ograniczyłaś ćwiczenia. Może trochę więcej na udka? Ja również musiałam zawiesić A6W z powodu wyjazdu :? Pozdrowienia :D
-
Tamirko :D też miałam imprezkę no i oczywiscie 3 ciasteczka musiałam wrąbać, do tego wielka porcję owocowej sałatki - a dzisiaj poszczę, musze odpracować nadwyżkę. W ćwiczeniach też miałam jednodniową przerwę jednak powróciłam do 6w - od samego początku :oops:
Pozdrawiam
-
witaj
Jeżeli nie jadłas słodkości -to spoko... o to własnie chodzi ,żeby sie odżywiać
wkładac do buzi wartosciowe produkty a nie śmieci .
Głodówki naprawde nic nie dają osłabiaja organizm i spowalniaja metabolizm .
zycze miłego dnia i zdrowego podejścia do zrzucenia wagi.
-
[img]http://www.kartki.******.pl/kartki/12/757.jpg[/img]
-
Taaak. pochwalIłyście,że spada spada. na razie stanęło, ale Broń Bożę nie przejmuję się. Poza tym MAM AKTYWNą STOPKę.HURRA, WRESZCIE.tYLKO ćWICZONKA MUSZę ZACZąć OD NOWA. KObietki co myślicie o diecie związanej z grupami krwi. Przeczytałam, ale nie podoba mi się . Tak jakbym miała zupełnie inną krew. To, czego tam zabraniają mnie smakuje najbardziej. No chyba, że to właśnie na tym ma polegać?
-
http://www.gifownik.pl/gify_02xx/3d/77.gifTak to juz jest Tamirko ,ze zakazany owoc najjjjjbardziej smakuje . I wlasnie musimy sie nauczyc jesc . Wydawaloby sie to raczej smieszne -prawda :?: :?: :?: Ale taka jest wlasnie prawda. :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:
Waga bedzie robila takie psikusy ,niekiedy czeka sie chociaz na pol kiloskow do tylu ,a tu nic . :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: Wypada tylko czekac spokojnie nadal .
Pozdrawiam i zycze samych sukcesow . http://www.gifownik.pl/gify_02xx/3d/85.gif[/b]
-
http://img152.imageshack.us/img152/6195/warzywa4es8.gif Tamiro u mnie jest podobnie jeśli chodzi o grupę krwi (mam B) pewne rzeczy, których nie mogę jeść przy tej diecie smakują mi najbardziej co się sprawdza z tym, "że owoce zakazane smakują najlepiej" więc, co tam jem co mi smakuje trzymając się przy tym zasad mojego dietkowania, jedynie jeśli chodzi o słodycze to odrzuciłam je zupełnie i mam nadzieję wytrwać w tym jak najdłużej :D :D :D :D :D
-
ja już wiem szybko spadła ze mnie ta "opuchlina", którą nabyłam niedawno, zaś wagę w okolicach 77 miałam dość długo i teraz będę cierpliwie czekać aż cosik drgnie. :roll: :wink:[/url]
-
Tamirko, a dlaczego przerwalas 6W jesli mozna wiedziec :?: :D
waga czasami sie zatrzymuje trzeba przeczekac ten czas :D
a o diecie zgodnie z grup krwi to nie wierze w takie bajki :D
papatki :D :D :D
-
niestety przerwałam, bo po 4 serii mialam dość. poszłam na łatwiznę zwyczajnie, ale wczoraj wieczorem zaczęłam. Nie wiem , czy dam radę. może. :D
-
mi te cwiczenia tez sie nie podobaja, ale skoro sie podjelam ====ja najwiekszy len cwiczeniowy====to moze troche jeszcze pociagne :lol: :lol:
-
Witam wzsystkich. Dziewczyny odkąd zaczęlam dietkę...... jest mi zimno.Ubieram się jak na Sybir, nawet w nocy zanim zasnę jestem zimna,kiedyś mąż śmiał się ze mnie,że jestem piecyk.ponadto wyczytałam na jakimś forum,że zbyt duże ograniczenie ilości kalorii powoduje spowolnienie przemiany materii. prawda to? :?: :?: :?: :?: :?:
-
Za mało kalorii przyjmujesz w stosunku do tego co spalasz.
W ubiegłym roku konsumowałam same cieniasy sery,jogurty teraz mam
zapotrzebowanie na 2% i to chyba jest najlepsze a kurczaki, które w zasadzie
stanowią bazę posiłków większości z nas są chudzielcowate+ surowe jarzyny;
jem chlebek rano, razowy na zakwasie bez 'koloru" nadanego karmelem z
tym, co jest ogolnie dostępne+listek sałaty lub ogórek kiszony, świeżylub
pomidor teraz najgorzej bo nie ma świeżego tylko unijne, z pod folii.
:D nie marznę a też jestem zmarzlak bardziej :roll:
-
:D :D :D :D :D Tamirko -mnie tez jest bez przerwy zimno . Co raczej do mnie jest niepodobne :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: Ale w koncu jak zgubilam tyle tluszczu to co teraz ma mnie grzac . :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam serdecznie i trzymaj sie i nie poddawj . http://www.gifownik.pl/gify_02xx/3d/85.gif
-
witaj
Tamirko ,jezeli ci zimno to prawdopodobnie za chudo jadasz -
to bez sensu -pamietaj ,ze na głodasa to tylko nabawisz sie chorób
a jojo wróci jak weksel .
Juz ci pisałam tłusciutka jajeczniczka na boczusiu -nawet gdyby to miałobyc
jedno danie dziennie .
flaczki ,rosołki albo goloneczki . Wybieraj tłuste potrawy bo szybko
sie nasycisz ,nie będziesz głodna ,omina cie wszelkie infekcje -a waga sama pomalutku bedzie spadać na trwale .
wazne abyś tego nie jadła na kolacje [chyba ,ze jadasz raz dziennie w nocy :D ]
wieczorkiem możesz jednego owocka czy warzywko albo mace.
-
tak tak krysial, chyba masz rację. Tylko strasznie boję się jeść tłustych rzeczy . Na owocach warzywach i nabiale nie pociągnę długo.Tylko bardzo się boję,że będę głodna i przekroczę normy. cholender wczoraj ważyłam mniej niż dzisiaj.Byłam pewna,że zobaczę spadek wagi. Niestety.A już oczyma wyobraźni widzialam siebie zwinną, smukłą i w rozmiarze40. Ale na razie nici z tego. natomiast widzę efekty u swojego dziecka i chwalę go za to. :lol: :lol: :lol:
-
Tamiro napewno będziesz zwinna i szczupła w rozmiarze 40, wierz w to a spełni się, pamiętaj "marzenia po to są aby je realizować" :D :D :D :D
pozdrawiam
-
mnie tez jest ciagle zimno i musze brac goraca kapiel zeby wogole usnac :D
i chociaz w mieszkaniu cieplo chodze opatulona :D
Tamira jesli szostka ci nie lezy to wybierz jakies inne cwiczenia :D
pozdrawiam :D
-
Misialku , robię dokładnie to co TY. Też ciągle wieczorem gorąca kąpiel. Ostatnio nawet do łóżka włożyłam skarpetki, co jest dla ,nie okropne. :P :P
-
Witaj Tamirko :lol:
Znam ten ból, tzn. marzniecie mimo, ze mrozu nie ma :wink: ...Krysialek ma rację i gwarantuje, ze nie utyjesz od tego. Zrób eksperyment - zjedz jajeczniczke z 2 jaj na smalcu (może być ze skwareczkam)i, możesz wkroić pół pomidorka (małego) ale bez chlebka i zobaczysz, ze będziesz bardziej syta niz po 3 kanapkach :lol: , kiedy jesz posiłek o większej zawartości tłuszczu szybciej i na dłuzej czujesz się syta, poza tym jest Ci "cieple", a na obiadek np. kotleta karkowego z małym ogóreczkiem bez ziemniaków... sprawdziłam i potwierdzam - taki posiłek na długo zabija apetyt i głódj :lol: ... poza tym gorąca herbatka, woda, też rozgrzewa,....no i ponad wszystko ćwiczenia :!: :lol:
Pozdrawiam milutko i zyczę ciepełka :lol:http://img186.imageshack.us/img186/1...bnblumefw8.gif
-
No właśnie poziomko ćwiczonka. Kiedyś je lubiłam, co się ze mną stało?.Wiosna idzie dużymi krokami. Mój rower niecierpliwi się i tylko to 9piętro mnie wkurza. No mogłabym wchodzić na górę przynajmniej. Czy to byłyby ćwiczenia aerobowe? 8) 8) 8) 8)
-
Witaj soczysta pomarańczo!!!!!!!
Zapraszam na spacer.
DZIEWCZYNY ALE WAM DOBRZE ŻE MARZNIECIE
mnie słonina pali i ciagle mi gorąco, a mam co dzwigać :oops: :oops:
to lepiej się cieplej ubrać niż grzać się od sadła.
Byle do wakacji, a wtedy słoneczko mocniej przygrzeje :)) :D :D :D :D :D
-
:D :D :D :D -wpadlam Tamirko zobaczyc co u Ciebie . :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?:
Mysle ,ze dziewczyny maja racje -my ciagle popelniamy bledy dietetyczne :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: . Myslimy ,ze jedzac skapo -robimy dobrze ,a ja osobiscie przekonalam sie ze nie tedy droga :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: . Totez teraz pomalenku wprowadzam zmiany :P :P :P :P . Po niedzieli wazenie i ciekawe co tym razem zobacze . :shock: :shock: :shock: :shock: Bede probowac do skutku. :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Pozdrawiam i zycze milej niedzieli .
[img]http://www.kartki.******.pl/kartki/19/1631.jpg[/img]
-
Ciekawe, co teraz będzie. dzisiaj jadłam solidnie i wcale nie byle co.I nie jest mi zimno, jak na razie. Ale boję się jak to wpłynie na wagę. Nie przekroczyłam swojego 1000,ale wiem też ,ze bardzo łatwo byłoby mi odpuścić sobie.Ale wciąż trzymam wartę. Trzymajcie się dziewczynki. :wink: :wink: :wink: :wink:
-
witaj
Tamirko -nie bój sie słoninki , przeciez jedząc chude węglowodany ,czy białka
to organizm tez w tłuszcze zamienia ,zebys miała energie .
więc sama widzisz ,ze bez sensu -a tutaj jak za tłusto zjesz to po prostu nadmiar
wysikasz. tak mówią mąde księgi z biochemii
-
-
Tamirko u mnie niedzielny obiadek to mniam- karkoweczka, schabik + bardzo dużo
sałaty.Mniodzio.
Też nie było mi zimno :lol: :lol:
-
Zaczęłam jeść bardziej tłusto,nie przytyłam, ale waga stoi w miejscu. No trochę jestem zła. :D :wink: No i te uda :!: :!: :!:
-
A może więcej ćwiczeń? Pozdrowienia :D . podziwiam za utrzymywanie reżimu jedzeniowego :D
-
Tamirko pozdrawiam.
Martwisz aię udami- ja też, niestety.Gdy ubywa /rzadko/ kilogramek
to, gdzieś bardziej w okolicy klatki piersiowej.Reszta ciała,poprostu
tego nie zauważa.
Jak leci?
-
Jak dajesz radę z tym 1000 kalorii? Napisz czasem co jesz :roll: Pozdrowienia :D
-
Wcale nie jest tak trudno z tym 1000. muszę zacząć od tego,że reżim na słodycze, ciasta, napoje gazowane słdzone to podstawa. Mój dzisiejszy jadłospis: rano 5-mała kawa lub herbata zielona,9:30-10 - kawa i pomarańcza 12- kawałek 10 dkg ser biały,15-łosoś sałata lodowa, papryka, pomidor w winegrecie,18- warzywa duszone ;bakłażan i cukinia,a jeszcze gdzieś w przelocie jabłko. Nie jem żadnego pieczywa na razie (do 70kg), potem się zobaczy. No i picie: mineralna niestety gazowana, herbatki owocowe, czerwone, zielone wszystkie oprócz czarnej -bo jej nie lubię. Dzisiaj wyjątkowo wyszło mi chyba 5 posiłków, ale częściej są to 3 plus drobne przekąski. Buziole :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: A jeszcze jest mój grzeszny majonez. Zdarza się, a mogę go jeść ze wszystkim.Jedna łyżeczka i 100 do przodu :oops: :oops: :oops: :oops: :oops