Jutro mam dzien wolny od pracy (zawodowej) więc "pogimnastykuje sią" trochę przy myciu okien (a jest ich trochę) :D :D :D :D , mam nadzieję, że trochę kcal spalę :D :D :D
Doris trzymam kciuki za Ciebie :!: :!: :!:
Wersja do druku
Jutro mam dzien wolny od pracy (zawodowej) więc "pogimnastykuje sią" trochę przy myciu okien (a jest ich trochę) :D :D :D :D , mam nadzieję, że trochę kcal spalę :D :D :D
Doris trzymam kciuki za Ciebie :!: :!: :!:
http://m.onet.pl/_m/4b61640549fba590...c3fe5,21,1.jpg
coś do rondelka
:lol: :lol: :lol: witaj azurio :lol: :lol: :lol: :lol: ja juz dzisiaj popoludniu zaczelam "aerobik " okienny. Dwa umylam dzisiaj -jutro zamierzam pozostale dwa . Zwarzywszy ,ze dopoludnia mam wnuka nie moge przy Nim nic zrobic . :( :( :( :( :( :( :( Jest to maly wszedobylski i nie darowalby ,zeby nie zapuscic zurawia do otwartego okna .,a jest pochorobie . :roll: :roll: :roll: :roll: W zasadzie jeszcze bierze antybiotyki . Ale juz dzisiaj wzielam Go do siebie to chociaz inne prace porobie . :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:
Pozdrawiam serdecznie i zycze wszystkiego dobrego i duzo sil do prac domowych -przedswiatecznych . [img]http://www.kartki.******.pl/kartki/5/155.jpg[/img]
[]Doris - trafiłas :D :D :D , dzisiaj zrobiłam rybkę - pangę na obiadek , filety nasmarowałam ziołami, zawinęłam każdy z osobna w folie aluminiową, poleżały godzinke i wsadziłam to piekarnika, wyszła super, zrobiłam 4 filety, myslałam, że bede mieć także na jutro ale moje chłopaki mi podebrali , bardzo im smakowała :D :D :D :D
Podstolinko, ja dzisiaj od rana tez walczyłam z oknami, zdążyłam umyć w kuchni i jednym pokoju gdy zerwał się wiatr i zaczęło lać, więc odpuściłam :D :D : :D :D , następne podejście do mycia w pozostałych pokojach zrobie w sobotę :D :D . Cieszę się, że Twój wnuczek dochodzi do zdrowia, uwielbiam dzieci i smuci mnie jak chorują. . Moja córka od 4 do prawie 15 roku zycia w domu była raptem 3-4 miesiące a resztę roku spędzała albo w szpitalach albo w sanatoriach, nawet szkołe podstawową zaczęła w sanatorium. Teraz jest juz 26 letnią kobietą, ale jak na razie nie "garnie się" do tego aby uczynić mnie babcią :D :D, poza tym od 5 lat mieszka poza Polską :cry: :cry: :cry:
ODCHUDZANIE - 10 ZŁOTYCH ZASAD
Posiłki należy jeść regularnie (koniecznie śniadanie), co max 3h
Pić minimum ok. 2l wody mineralnej dziennie (należy wyeliminować soki owocowe, można je pić sporadycznie, ale traktując JAK POSIŁEK. Jeżeli ciężko jest zrezygnować z soku proszę mieszać je z wodą, ale w takiej proporcji, aby woda stanowiła ok. 3/5 szklanki. Należy jednak pamiętać, że soki to dodatkowe kcal. Należy dostarczyć organizmowi dużej ilości płynów, aby mógł się pozbywać szkodliwych produktów przemiany materii. Radzę uniknąć picia mocnej herbaty i kawy, gdyż odwadnia organizm. Można pić czerwoną i zieloną herbatę (również nie za mocną). Zielona herbata w przeciwieństwie do czerwonej zawiera związki działające podobnie do kofeiny, więc działa pobudzająco. Pita na noc może utrudniać zasypianie. Co do kawy to powinno pić się ją z mlekiem, gdyż zawiera szczawiany, które wiążą się z wapniem, więc jeżeli nie dostarczymy ich razem z kawą (szczawiany wiążą się z wapniem tworząc nierozpuszczalne sole) „zabiorą” wapń z kości.
Kolacje należy jeść bez węglowodanów (kasz, makaronów, ziemniaków i OWOCÓW).
Dziennie tylko 2 porcje owoców ze względu na zawartość cukru (zalecałabym do 200g dziennie, rozbite na dwie porcje, większa ilość owoców jedzona jednorazowo zbytnio podnosi poziom cukru, który szybko spada, powodując ponowny głód, to właśnie dlatego po zjedzeniu owoców często czujemy, że mimo najedzenia, "czegoś brakuje")
Dziennie należy do posiłków 2 porcje (łyżeczki deserowe) oliwy z oliwek lub oleju lnianego.
Ostatni posiłek nie powinien być jedzony ok. 3h przed snem (i nie koniecznie musi to być książkowa godzina 18.00, gdyż kiedy pracujemy do późna jest to ciężko wykonalne)
Makaron i warzywa należy gotować na półtwardo (gotowane zbyt długo za szybko wchłaniają się do krwi i podnoszą poziom cukru - ta sama zasada co z owocami).
Jeżeli "najdzie" nas ochota na coś słodkiego czasami można pozwolić sobie na mały grzech. pozwolić np. w ramach drugiej przekąski. Najlepiej zjeść kilka sztuk suszonych owoców (minerały i witaminy) lub miseczkę budyniu (na mleku chudym mleku, co dostarczy wapń i trochę białka) czy nawet kawałek czekolady (magnez) niż landrynki (sama przyswajalna glukoza) czy ciastko (które poza cukrem dostarczy też dużo niekorzystnych wielonasyconych kwasów tłuszczowych).
Pieczywo i makarony najlepiej jeść ciemne i gruboziarniste, jednak jeżeli ciężko jest się przyzwyczaić to tej zmiany, należy zmiany wprowadzać stopniowo (np. jedna kromka pieczywa razowego, druga „białego”, lub spróbować np. pieczywa graham).
Jeżeli wieczorem złapie nas silny (lub mały głód należy zjeść kawałek mięsa lub chudego sera białego, NIGDY NIE OWOC, PIECZYWO, RYŻ czy KASZĘ.)
powyższa wiadomość została znalezoina w internecie :D :D :D :D :D
Bardzo ciekawe te informacje.
Szkoda tylko że z owocami trzeba uważać , ja kocham owocki.
Życzę powodzenia w dietkowaniu.
Jeśli okna już umyte to może wpadniesz do mnie? :roll: :roll: :roll:
Pa pa :lol: :lol:
hmmmmm zostało mi jeszcze pare okien do mycia i...... chętnie bym oddała tę pracę komus innemu :D :D :D :D , niestety tak nauczyłam moich "chłopaków", że jak słyszą hasło - okna - to wymyslaja najrózniejsze zajęcia aby tylko sie wymigac od mycia. Mąz na najlepszą wymówkę - mówi: " jak okna będa czyste to sąsiedzi będą Cię podglądać" ;)
miłego wieczoru :D :D :D :D
Azzuria
Ja mam wszystkie okna do mycia , a mam ich trochę .
U mnie pogoda beznadziejna więc nic na siłe - Jutro też jest dzień .
Śpij dobrze i planuj menu co na święta - a może na deser marcheweczka? :lol: :lol: :lol:
Kolejny dzień za nami, będzie dobrze.
Azzuria
Ja mam wszystkie okna do mycia , a mam ich trochę .
U mnie pogoda beznadziejna więc nic na siłe - Jutro też jest dzień .
Śpij dobrze i planuj menu co na święta - a może na deser marcheweczka? :lol: :lol: :lol:
Kolejny dzień za nami, będzie dobrze.
Azzuria
Ja mam wszystkie okna do mycia , a mam ich trochę .
U mnie pogoda beznadziejna więc nic na siłe - Jutro też jest dzień .
Śpij dobrze i planuj menu co na święta - a może na deser marcheweczka? :lol: :lol: :lol:
Kolejny dzień za nami, będzie dobrze.
:D :D :D :D :D :D :D :D MINĄŁ TYDZIEŃ A MNIE ZNOWU 1 KG MNIEJ !!!!!!!!!!!!!!!!
O, rany! Wszystkie kobitki przy oknach!
Ja połowicznie- zaczęło lać.A teraz nie bardzo mi się chce........
"nie chcem ale muszem" :roll:
Wpadłam zobaczyć "jak leci" widzę wszystko ok
Buziolki!
Samorodku, z oknami to chyba każda z nas to ma, że "nie chce ale muszę" :D :D :D , pozdrawiam cieplutko, miłego dnia
Azzurio gratuluję tego kilogramka kolejnego :lol: :lol: :lol: :lol:
Zawsze pociecha, że te mycie okien to również utrata kalorii :D Pozdrowienia.
Tamirko chcę Cię dogonic ;););) ale za szybko uciekasz :D :D :D :D
http://img508.imageshack.us/img508/5627/eastertu6.gif
Gratulacje za zgubionego kiloska!!!!!!!!!!!! Idziesz jak burza a właściwie jak tornado Emma. Świetnie! Pozdrawiam mój kochany Wrocław, spędziłam tam kawałek mojego młodego, burzliwego życia.
oj te okna, póki co rozpadało sie na dobre więc nawet nie ma jak ich myć. :D
Dzięki Doris :D :D :D :D czasem się zastanawiam czy nie szybko zrzucam ale z drugiej strony to : nie chodze głodna, odżywiam się regularnie, do słodyczy mnie nie ciągnie to chyba jest wszystko ok. :D :D :D We Wrocławiu i okolicy jak na razie od rana pięknie świeci słoneczko, nie moge doczekac sie wiosny :D :D :D :D
http://img87.imageshack.us/img87/3363/362yd4.gif
Kurczę , ale gubisz te kiloski.Za 3 miesiące będziesz tzw. Chuda jopka (bez urazy).
Pozdrawiam
Gratulacje :D Jak Ty to robisz :roll:
Thosi- co za pytanie! Po prostu myje się okna..............................
.................................................. .................................
:lol: :lol:
A, poważnie-masz pozytywne nastawienie dla siebie.Tak trzeba, choć to
bardzo trudne.Z reguły praca, dom, dzieciaki i takie tam.Aby
sobie zaproponować nieco dobroci trzeba do tego "dojrzeć"-to moje
zdanie.
Buziolki!
Samorodku urodziłam się optymistką, pomimo, że życie nie bardzo mnie rozpieszczało nie zatraciłam tego :D :D :D :D . Pracę mam stresującą i gdyby nie mój optymizm to pewnie wpadłabym w wielka depresję. A odchudzanie ? no cóż jako zodiakalna panna dąże do perfekcji :wink: :wink: :wink: :wink: ale nie robię nic na siłę :D :D :D bardzo spokojnie podchodzę do tematu, jestem bardzo cierpliwą osobą :D :D :D :D :D
http://img338.imageshack.us/img338/8110/90sux9.gif
[img]http://www.kartki.******.pl/kartki/23/small/1796s.JPG[/img]
Azzuria świetnie ci idzie , aż miło popatrzeć na twoje wyniki.
Należy brać przykład z Ciebie , podchodzisz do tematu spokojnie bez zbędnych emocji , a efekty super.
Chętnie pożyczyłabym na chwilę trochej cierpliwości .
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Doris pozdrawiam cieplutko :D :D
Tdk wysyłam Ci pozytywną energię :D :D
http://img508.imageshack.us/img508/2661/1729ti6.gif
a tak poważnie dziewczynki trzymajcie za mnie kciuki :cry: :cry: jutro rano powinnam zjawić się w szpitalu na izbie przyjęć i położyć sie do łóżeczka szpitalnego ale uprosiłam moją przyjaciółkę, która jest lekarzem abym święta mogła spędzic z rodziną, po nich juz od wtorku niech mnie kroją :(. Wiem, że nie powinnam zwlekać ale może sie uda, ten szybki spadek mojej wagi to niestety stres jaki mi towarzyszy :( ale...... dietka także :),
Mam strasznego doła, same nieszczęścia ostatnio mnie dotykają :( czeka mnie poważny zabieg po świętach a nie dość wszystkiego w wielką sobotę mam pogrzeb w rodzinie :cry: :cry: :cry: :cry: waga chyba spadnie mi bez żadnej diety czy gimnastyki :cry: :cry: :cry: :cry:
http://img169.imageshack.us/img169/9...yeasterkf3.gif
WESOŁYCH ŚWIĄT ŻYCZĘ WAM WSZYSTKIM - WSPANIAŁYM KOLEŻANKOM
Azaria!!
Przyjmij wyrazy współczucia.
Przytulam mocno i będę pamiętać w modlitwie.
:lol: :lol: :lol: :lol: witaj azuria - bedzie dobrze -jestesmy z Toba . Czasem tak wlasnie bywa ,ze nieszczescia ida parami . Wiem cos na ten temat -w ubieglym roku tak mialam . :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: Same nieszczescia mnie dosiegaly. ale w koncu sloneczko musi zaswiecic . To wiem napewno . Pozdrawiam goraco i zycze szybkiego powrotu do zdrowia . http://www.valentino.waw.pl/grafika/kosze/5.jpg
Z okazji Świąt Wielkanocnych życzę
Dobrych myśli, radosnego serca oraz pogodnego nieba!
http://images32.fotosik.pl/184/1c009a0195bdde66.gif
Azario przytulam i jestem z Tobą.
Święta Zmartwychwstania Pańskiego niech będą dla nas czasem powstania ze śmierci obżarstwa, czasem świadomych wyborów- przede wszystkim pożywienia które nam ma służy do życia.
Zdrowych i pogodnych Świąt wielkanocnych , oraz mokrego dyngusahttp://img169.imageshack.us/img169/9015/34yg8.gif
http://img370.imageshack.us/img370/8153/52rj0bo5mo9.gif
WESOłYCH śWIąT
**___**
_**___**_________****
_**___**_______**___****
_**__**_______*___**___**
__**__*______*__**__***__**
___**__*____*__**_____**__*
____**_**__**_**________**
____**___**__**
___*___________*
__*_____________*
_*____0_____0____*
_*_______@_______*
_*_______________*
___*_____v_____*
_____**_____**
_______*****_______
Kurczaczków Zielonych
Baranków Czerwonych
Bazi Różowych
Pisanek Kolorowych
Dyngusa Tęczowego
I Wszystkiego Dobrego,
życzy misiala
:D :D :D Serdeczne zyczenia z okazji zblizajacych sie Swiat Wielkanocnych -zdrowia ,radosci,pomyslnosci "smacznego Jajeczka" i mokrego dyngusa.[img]http://www.kartki.******.pl/kartki/23/660.jpg[/img]
Zapraszam do akcji
CHUDNIEMY PRZEZ ŚWIĘTA
[img]http://kartki.******.pl/kartki/23/657.jpg[/img][/img]
b]Nie umiem być srebrnym aniołem
ani gorejącym krzakiem -
Tyle Zmartwychwstań już przeszło -
a serce mam byle jakie.
Tyle procesji z dzwonami -
tyle już alleluja -
a moja świętość dziurawa
na ćwiartce włoska się buja.
I wiem, gdy łzę swoją trzymam
jak złoty kamyk z procy -
zrozumie mnie mały Baranek
z najcichszej Wielkiej Nocy.
Jan Twardowski.
Korzystam ze sprawdzonego autorytetu i życzę wszystkiego najlepszego a przede wszystkim silnej woli w walce z pokusami. [/b][b]