-
Cześć Chucherko.
Bardzo się cieszę że nie dopadło cię podjadanie .
Przestoje są denerwujące , ale kiedyś ruszają z miejsca , a dzieje się tak skokami, więc czekaj spokojnie , dietkuj ładnie a skok wagi w dół na pewno nastąpi.
Życzę udanego dnia .
Pozdrawiam cieplutko.
-
o jejku jaka straszna zaba :shock: :shock:
chucherko bierzemy sie za siebie,co :?: od dzisiaj :?:
-
Misialku!!! Chucherko już jest wzięty za siebie i nawet nie marudzi że sie nie da :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
szkoda że nie możesz tego zobaczyć :D :D :D :D :D :D :D
takie chucherko z tego Chucherka a tak mi wjechało na ambicję że :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
co ja się mam z Ta kobietą :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:
jeszcze kilka spacerków z Chucherkiem i zmieniam niebawem nick na szczupła Doris
-
Aż przyjemnie poczytać, tyle w Tobie zapału i optymizmu :!: :lol: :!: ,... wspaniale i oby tak dalej :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam cieplutko :lol: :lol: :lol: http://img396.imageshack.us/img396/408/013hh3uc8pj0.gif
-
witaj
Ja jeszcze po tych leniwych swietach -tak na dobre do kompa nie dosiadłam
Niby duzo wolnego to za to więcej człowiek koło kuchni chodził :(
kawka ,ciastko i telewizja --och jak ja to lubie .
No ale od dzisiaj koniec -szczeście ,ze jeszcze nie ma upałów
bo wstyd z tym wylewajacym sie sadłem będzie chodzic .
-
Witaj !!!!!
No moja droga nie poznaję ciebie :lol: :lol: :lol: :lol:
Emanujesz takim optymizmem ,rozsiewasz dobrą energię po forum że aż miło poczytać :lol: :lol: :lol:
Trzymaj tak dalej!!!!!!!!!
A co ty robisz tej naszej DORIS :?: :?: :?: :?: :lol: :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam
-
No to wszystko wspaniale :D :D :D
-
Witaj :D :D :D :D :D :D :D
Najnormalniej w świecie zazdrość mnie ściska,że tak we dwie blisko siebie mieszkacie i możecie się wspierać na realu (żartuje) :lol: :lol: :lol: :lol: cudownie się złożyło zawsze razniej :D :D :D :D
Pozdrawiam i życzę sukcesów w gubieniu kilosków
-
Własnie wróciłam ze spotkania AŻ, fizycznie mam skrzydła, choć głowa jak globus, ale to dobre zmęczenie. Długa droga przedemną, i pewnie mnóstwo jeszcze łez wyleję, ale warto!!
A teraz króciutki raporcik: zmianę w zywieniu trzymam 3 dni, nie wszystkie pkt z planu realizuję, ale licze do 10,i powtarzam sobie,ze powoli z czasem dojdę do kazdego pkt.
Innymi razy, jak tylko czegoś nie zrobiłam,to popadałam we frustrację i zarzucałam wszystko. Staram się cieszyć tym co się udało i pomalutku sunę do przodu, choć nie tracę świadomości, że jeszcze parę pkt, nadal szwankuje.
Dziewczyny bardzo dziękuję za odwiedziny, nie mam słów na to aby Wam napisać ile dla mnie znaczą, i jak bardzo mi pomagają, więc poprzestanę na DZIĘKUJĘ, i mam nadzieję, że będę miała okazję się odwdzięczyć.
Wszystkie Was pozdrawiam, i o wszystkich pamiętam, trzymam mocno kciuki za Wasze zmagania!!!!!!!
jurecka: to prawda, że w grupie raxniej, i fajnie, ze z Doris mogę się spotkać, jest ogromnym wsparciem, dokładnie tak jak Wy, i dlatego mimo że głowa mi leci daję znak życia, bo Wy też macie w tym udział, mimo, że narazie wirtualny ( to przecież zawsze można zmienić, prawda? :twisted: )
Toshi: dziękuję za odwiedziny, mam nadzieję, że u ciebie też idzie w dobrym kierunku :arrow:
Urszulko: jeszcze nie zdążyłam Ci odpisać ,ale myślę o Tobie codziennie, powiem Ci jedno, byłam święcie przekonana ze trzymam monopol na nieszczęścia.....,nadal jest kiepsko , wiele spraw do naprawienia, ale uzmysłowiłas mi, że obok jest mnóstwo ludzi którzy też mają kłopoty, conajmniej takie jak ja albo jeszcze większe.....DZIĘKUJĘ!!!
Codziennie słyszy się o nieszczęściach, ale jakoś inaczej to do człowieka dociera, jak zetknie się z tym człowiek osobiście, albo jak spotka to kogoś bliskiego.
W moim optymiźmie, choć narazie mocno zakrapiany masz wielkie zasługi ale o tym napisze w sobotę jak będę wolniejsza, trzymaj kciuki, w sobotę generalna próba kulinarna :? . A Doris, co ja jej robie?....poprostu ją lubię :twisted:
Na koniec mam do Ciebie pytanko, a u Ciebie jesienią takie są:....
http://img74.imageshack.us/img74/720...obranieut9.jpg
-
A i jeszcze jedno..... :D :D :D :D :D :D ,ubyło 2kg :twisted:
-
-
Och to cudownie :D :D :D :D :D :D szczere gratulacje :) :) :) :) :) i oby tak dalej
Pozdrawiam 8) 8) 8) 8) 8) słonecznie
-
CHUCHERKO
śWIETNIE PO PROSTU śWIETNIE
Gratuluję spadku wagi i widzę że wiara w przyszłość dużo lepsza .
Osoby które tu piszą wiedzą jak ważne jest wsparcie innych , cieszmy się że trafiłyśmy na to forum :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ależ prezent ( 2 kg ) to chyba na spotkaniu dawali . :lol: :lol:
Oczywiście żartuję z prezentem - to efekt Twojej ciężkiej pracy , ale przyznaj sama że warto było czekać .......
Miłego dnia
-
Właśnie dzis moj syn pojechal na wycieczke szkolną do Bałtowa ,on uwielbia te stworki :lol: :lol: :lol:co pokazała Urszulka na stronie 12:D :D
-
Brawo Brawo Brawo!!!!!!!!!!!
Warto było czekać na taką wiadomość!!!!!!!!!!!!!!!!
Trzymam kciuki za sobotnie wielkie wejscie .................jestem pewna że się uda
A co do grzybków ,to rosną takie w lesie naszym ,a u mnie na podwórku rosną kanie,zajączki maślaki czasami wyrośnie jakiś kozak a za garażem rosną opieńki ........no i na podwórku rosną poziomki a przedewszystkim rosną sosny taaaakie wielkie że objąć je trudno tylko trawa nie chce rosnąć :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: bo ziemia piaszczysta i kwaśna
Pozdrawiam
-
-
witaj
To jak z tego zrozumiałam -masz jakies specjalene odchudzajace przepisy?
To tylko pogratulowac -obys tak trzymała .
zjedziesz z wagi to pewne -bo te pierwsze kilogramy szybciej sie zrzuca
ostatnie 10 kg będzie najgorzej . Chociaz Siringa weszła na rok
schudła pieknie i nas opusciła :wink: Podziwiałam jej zapał i silna wole.
Trzymam za ciebie kciuki .
-
Pozdrawiam i życzę dietkowego weekendu :D :D :D :D :D :D :D
-
-
Witam :)
Widzę, że bije od Ciebie szczęście. Masz w sobie jakąś radość a to bardzo ważne nawet w odchudzaniu sie przydaje ;) GRATULUJę UTRATY 2KG byle tak dalej :)
-
Gdzieś się zapodziałaś Chucherko :cry: ,... gratuluje serdecznie spadku wagi i mam nadzieję, ze nie odpuścisz i dalej będziesz zagrzewac nas swoim optymizmem :lol: . Mam też nadzieje, że dopiszesz się do tabelki :lol:
Pozdrawiam serdecznie :lol: :lol: :lol: http://img47.imageshack.us/img47/443/minni2ro3.gif
-
Gdzie jesteś Chucherko???
Gorące wody były super. Wykorzystałam je na zapas 8) 8) 8) 8)
Następny taki wyjazd we wrześniu i mam nadzieje że wtedy pojedziesz, bo warto.
Zobaczymy jak zareaguje na siarkę to moja zaraza????
albo...albo
zawsze są dwa wyjścia
albo się polepszy albo pogorszy
-
Pozdrowienia przesyłam i czekam na radośne wieści!!!!
Pozdrawiam
-
Pozdrowienia :D Co z wagą, bo u mnie dalej bez większych zmian :(
-
:roll: :roll: :roll: Chucherko - jak sama nazwa wskazuje zniknelo nam i basta . Pozdrawiam i czekam na echo . http://www.ekartki.pl/cards_files/13...łe%20tło.jpg
-
-
Królowo spacerów gdzie jesteś?????
kliknij słówko bo tęsknię :cry:
http://x.garnek.pl/ga4540/3e5b3771ea..._na_bialym.jpg
buziaczki
-
-
widzę cię przez satelitę :D :D :D :D
buziaki
-
:shock: :shock: :shock: :shock: :shock: Heja ,heja .........pozdrawiamy i czekamy na wiesci .http://www.obrazki.info/obrazy/2054301.jpg
-
Pozdrawiam moje Chucherko!!!!!
ślicznie wczoraj wyglądałaś i fryzurka zupełnie inna :D :D :D :D
buziaczki przesyłam i miłego dnia życzę
a może byśmy się tak jednak wybrały razem na zlot grubasów do Bydgoszczy????
Co ty na to?
-
Chuchereczko, Chuchereczko podobno na Miss Poszła, forum
zaniechała o nas zapomniała :lol: Tak mi się...rymło :wink:
Pozdrówki!
-
Zaglądam,czytam,pozdrawiam i czekam na wiesci!!!!!!!!
-
Pozdrawiam cieplutko i mocno trzymam kciuki za dietkowanie i ćwiczonka :lol: :lol: :lol:
Pięknego dzionka życzę :lol: :lol: :lol: http://img404.imageshack.us/img404/2959/pieskotxw0.gif
-
atakujesz dzisiejszej nocy muzea?
-
http://x.garnek.pl/ga3513/8889fef910...a3/1539774.jpg
i jak tam na roli?
ogrodnicy i zimna Zośka minęli, fasolę można sadzić
najbardziej lubię szparagową złota saxa
a to dla mojej ogrodniczki
http://x.garnek.pl/ga3513/8889fef910...a3/1539774.jpg
a może mnie zabierzesz kiedyś na działeczkę- to truskawki jesienią zasadzę, bo się na tym akurat znam :D :D :D :D :D i nie tylko na tym :D :D :D :D :D
ale jaki to ptak to proszę o podpowiedź Twojego męża zapalonego ornitologa
http://x.garnek.pl/ga3828/feeefb1abc...a3/1465472.jpg
-
-
Podobno za mną tęsknicie więc JESTEM :D :D :D :D :D :D :D :twisted:
No a teraz tak szybciutko chociaż parę słów:
misiala: no jak to, moja zaba straszna??!!, nieprawda, tylko piekna i inteligentna :wink:
ale wziąć się za siebie trzeba, masz racje
agata1001: dzięki za pozdrowionka, a co do szczęścia to można nad tym popracować, jak sie poszuka to się okazuje że sporo powodów do niego jest, tylko trzeba sięgnąc głębszych pokładów naszego wnętrza, nos do góry, wpiąć kwiaty we włosy i z usmiechem w świat :D :D :D
Krysial: jak widzisz nie zniknęłam, obawiam się że mnie rok nie wystarczy aby zgubć to co nazbierałam, zwłaszcza, że tym razem robię to powoli , bez jakiś drastycznych wyrzeczeń, a nawet jak mi się uda wszystko stracić nie ma obawy, NIGDY WAS nie opuszczę :twisted: ( cieszycie się prawda? :wink: ), mam naturę rzepa, jak tylko nie biją po głowie, to sie przyczepiam jak do przysłowiowego ogona, i juz sie nie odrywam :D
Podstolinko: mój nick Chucherko no nadal niedosięgłe marzenie, do zniknięcia mi daleko
Samorodek: czy ja dobrze widze, ktoś sobie zarty ze mnie robi??? :twisted: Wybory Miss???, czemu nie, tylko narazie nie wpadli na taki pomysł, aby zrobić coś w moim przedziale wagowym :twisted: :twisted: , no wiesz tam sa zawsze jakieś układy taneczne...., może boją się o estradę :wink:
Poziomka: dzieki za wielokrotne odwiedzinki, do tabelki oczywiście sie przyłączę, jeśli Ci starczy cierpliwości w tłumaczeniu mi czym to się je....... :oops: , ja lewa noga jestem w te komputerowe klocki
Toshi, Jurecka: dzięki za wierne towarzystwo :!: :!: :!:
Urszulko: no to wpadłaś :twisted: , chocbym miała koczować w ogrodzie, jak tylko pokażą sie grzyby natychmiast pędzę w Twoje strony, to cudowne, wychodzisz z domu na spacer i zbierasz sobie grzybki, ja muszę zawsze kilka godzin gdzieś jechać, i próbować szczęścia, co do trawki która nie rośnie, popytam taty, on jest takim ogrodnikiem amatorem, ale z zaangażowaniem, więc coś tam wie, może znajdzie sposób na ta kwaśną ziemię
Doris:.....z działki wczoraj wróciłam po 21, zarosnięta po pas, a nie byłam zaledwie 2 tyg., mogę tam jeździć tylko w soboty, a tu raz lało, tydzień temu miałam komunię świętą, i wystarczy mogłam się wybornie bawić w chowanego, tak to wszystko porosło, co do nasadzeń, to do jesieni daleko, jeśli zdążę doprowadzić działkę do stanu używalności, czemu nie, truskaweczki mile widziane. Kulturalną noc przespałam, byłam tak padnięta, po całym tygodniu, w sprawie ptaszka, mąż pyta czy to ty robiłaś zdjęcie?
bo możliwe, ze nie jest to nasza krajowa ptaszyna, a w takim razie nie będzie mógł pomóc.Napisałaś Królowa spacerów!!!!?????, Oj Doris, wiesz kiedy byłam na spacerku tak poprostu dla siebie a nie przy okazji, wtedy z Tobą nad Wisłą....., i koniecznie trzeba to powtórzyć. Bardzo mi tego brakuje. Co do gorących źródeł, to chęci sa, ale u mnie organizacja często nawala, a i dzieciaczki mam małe, więc to troszkę inaczej wygląda, ale kto wie, moze wybierzemy się razem z dziewczynami?
A teraz kilka słów ode mnie, nie było mnie, wydawało mi się kilka dni, u mnie na uczelni teraz najgorętszy okres, w dodatku trafiło się odznaczanie Wiesława Ochmana, więc była pełna mobilizacja, potem jeszcze wizyta jakiegoś ministra, w ciągy 1 tygodnia, 2 posiedzenia senatu...., naprawdę miałam bieganie. No i zaczęło się robić ciepło, a to wysysa ze mnie wszystkie siły witalne. Dlatego mnie nie było, czasami nawet siły nie miałam, żeby zaglądnąć i poczytac. Mam nadzieję, ze zostanie mi to wybaczone :cry:
Dietkę staram sie trzymac, wpadki się zdarzają, ale zaraz na początku dopuściłam takie przypadki do zaistnienia, więc tym razem nie panikuję, i nie rzucam wszystkiego w kąt, tylko chwile później, zabieram się w garść. Waga narazie stanęła, ale nie rośnie i utracone 2 kg się utrzymują, z czego jestem zadowolona :D
Małymi kroczkami, powoli, i dojdę do celu. Po raz nie wiem który z rzędu po stokroć przekonuję się, ze 95% sukcesu to nasza głowa, i nad nią staram się pracowac.
Mam nadzieję, że Wam też droga w kierunku zdrowego odzywiania idzie dobrze, w miarę możliwości ( o to teraz ciężko, bo tak do 10 lipca u mnie w pracy nawał roboty, obrony dyplomów, rekrutacja, egzaminy wstępne) będę zaglądać i podziwiac Wasze osiągnięcia.
I pamiętajcie: satelita wszystko widzi, mam Was na oku :twisted: :twisted: :twisted:
Pozdrawiam bardzo serdecznie, trzymajcie sie :D
Sentencja na dziś:
"Własnie dziś chcę być szczęśliwa. Większość ludzi jest szczęsliwa, o ile naprawdę pragnie być szczęśliwa. Szczęście przychodzi z wewnątrz; nie zależy od czynników zewnętrznych."
Miłej niedzieli i całego tygodnia :D
http://img221.imageshack.us/img221/7066/dsc00196vv2.jpg
a to moje perełeczki Marynia (2.5) i Basia (7)
-
Witaj!!!!!WItaj!!!!
Tak się cieszę że nareszcie są jakieś wieści od Ciebie i takie radosne!!!
A jakie śliczne te dwie perełki, twoje radości i Twoje szczęście .
A te kwiatuszki to pewnie zbierają na dzień matki :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ja zaliczam jakiegoś mega doła..........i co kilka dni mam spadek nastroju i grzeszę myśląc że życie jest do d..........
Jedynym moim pocieszeniem jest fakt że zddaję sobie sprawę że to nawarstwienie różnych czynników, problem w domu(niestety)cięzka i intensywna praca i odchudzanie , to przejdzie wiem że przejdzie :( :( :(
A do lasu zapraszam , na kawkę i na nocne pogaduchy i jakiś kąt i wyrko się znajdzie dla waszej rodzinki ,a może na jagody :?: :?: :?: :?: :?: http://img84.imageshack.us/img84/6822/calus4bn2.gif
-
super dzieciaki :D :D :D :D
a u mnie jedno tańczy a drugie kicha i kaszle :shock: :shock: a odmienności temperamentów nie wspomnę :D :D :D :D :D :D
Kochane Chucherko :D :D :D jeżeli chodzi o pouczanie to mam to we krwi, bo to moje powołanie, więc prosze o wybaczenie
staram sie nad tym panować ale nie zawsze wychodzi
Zawsze wiem najlepiej 8) 8) 8) 8) a niech by kto sie sprzeciwił to ....odreagowuje bardzo łagodnie zjadając 2 tabliczki czekolady+ ptasie mleczko 1 op i do tego 5 kromek ze smalcem ze skwarkami i na to pomidor :shock: :shock: :shock: :shock:
z czego widać że często mi się sprzeciwiają
może to sygnał aby zrezygnować z szacownej profesji i zająć się czymś mniej stresującym, np wypiekiem ciasteczek :D :D :D :D :D :D
ptaszki też lubią ciasteczka
http://x.garnek.pl/ga5574/8550fbf2f8...nowy_dzien.jpg