TO JUŻ GŁUPIA JESTEM!!!!!!!!

:lol: Moja Droga Orszulko - pozdrawiam serdecznie mame . :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Mysli zupelnie tak samo jak ja .A zatem witam mame w klubie . Tak to juz jest skarbie ,ze jak sie ma wnuki to cala milosc przenosi sie na Nie w sposob niesamowity . :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: Czasem sil brakuje czlowiekowi na wszystko ,ale haslo ;"WNUKI " stawia na nogi . :roll: :roll: :roll: :roll: Tak to juz jest z nami babciami . :D :D :D :D :D :D :D
Pozdrawiam serdecznie i zycze wszystkiego dobrego . http://www.edycja.pl/upload/kartki/53.jpeg

Witam Urszulko!!!
Jestes dzielna i pracowita :D :D :D teraz pozostało czekać cierpliwie na wyniki dietkowania :D :D :D a przyjdą z nienacka. Miłej nocki i pięknych snów :D :D :D

Pozdrowienia :D Mam nadzieję, że humor po grabieniu nie jest najgorszy? Praca fizyczna poprawia humor -widać co się zrobiło. Ja bym popadła w depresję z powodu obiadu na 200 osób. Żadną miara bym sobie z tym nie poradziła.

Urszulko- no, kurczę żarcia na tyle osób naprodukować a
samemu nic, nic............
Trzymaj dietkę! Trzymam kciuki! :D

http://x.garnek.pl/ga5140/e5cc4f1ec6...a3/1233971.jpg

urszulka to niezle musisz sie uwijac dzisiaj :D :D troche kalorii spalisz :D a jak tu szefowej kuchni doradzic...nie podjadaj :lol: :lol: :lol: przeciez twoje probowanie to wlasnie podjadanie :lol: :lol: :lol:
trzymaj sie :D :D

Wlaśnie wróciłam do domu z pracy piję herbatkę grapefruitową i nie wiem czy żyję czy nie!!!!Czemu człowiek za młodu taki głupi jest!!!!!!!!mając lat 18 myślałam żeby jak najszybciej skończyć szkołę średnią i iść do pracy mieć własne pieniądze i wyprowadzić się z domu,jak wymysliłam tak zrobiłam i ani mi w głowie były studia......
Potem małżeństwo , dzieci ,urlopy wychowawcze ( bo jak już się wyprowadziłam to 200 km od rodziny) przyszła transformacja i z pracą było ciężko aż w końcu utknełam na tej hotelowej kuchni i myślę sobie jak kiedyś byłaś traka głupia to cierp i masuj teraz te obolałe nogi.No dość użalania się nad swoim losem ,jutro odpocznę a w niedzielę nabiorę sił na następny tydzień.
Powiem wam szczerze że dziś za nic nie udalo mi się utrzymać swoich postanowień i nie miałam czasu na ani jeden normalny posiłek ale byłam na tyle świadoma że w przelocie
zjadałam coś porzywnego(np plasterek wędliny czy łyżkę zupy ) na przemian z jakimś warzywkiem a gdy zobaczyłam że na zegarze już 18 nic nie jadłam i po powrocie do domu tylko herbatka i nic słodkiego .
MISIALA-mam nadzieję że dziś spaliłam sporo ale jutro leże z nogami w górze!!!!!!!!
DORIS -piękne łabądki u nas na zalewie często pływaja całe stadka tych urodników ,tylko jak są mlode to takie szare.
SAMORODKU- dziś pracowało nas 5 osób wczoraj 6 osób( było 150 osób cały dzień na szkoleniu) a część żeczy szykowałiśmy już wcześniej np ciasta i sama produkcja nie jest katastrofą ,największe zamieszanie jest przez pół godziny kiedy trzeba wydać ciepłe danie i przystawki na sale a grupa się zchodzi ,jedni już kończą ciepłe danie a inni dopiero siadają,zamieszanie wtedy kosmiczne.

TOSHI- to taka praca ,zespołowa i ten dzień nie jest jakiś szczególny to raczej standart w sezonie imprezowo weselnym.
Przecież w każdej pracy jest czasami zawalenie roboty(pracowałam w księgowości i w
handlu)wszędzie tak samo ,pewnie jak ty opowiadałabyś o swojej pracy to ja bym powiedziała że to przekracza moje wyobrażenie :lol: :o :o :o

Dobra,spadam bo rozpisałam się a herbatka wystyła a mąż patrząc na mnie puka się w czoło :!: :!: :!: :!:

DZięki wszystkim że czytacie te moje dyrdymały ,całuję


ULA

lekkich nóżek życzę
jesteś niesamowita
buziaczki

Urszulko, myślę, że to zależy od charakteru - ile się pracuje. W każdym rodzaj pracy jaki znam są osoby, które pracują b. dużo a i takie co nie lubią się przemęczać - to chyba zalezy od charakteru. Moja mama zamęczała się zarówno wtedy kiedy była księgową jak i wtedy kiedy "tylko" prowadziła dom. Wszystkie moje serdeczne koleżanki po studiach zamęczają się w pracy, a spotykając się rozmawiamy o tym jak ciężko pracuje akurat ta, której nie ma z nami :lol: :lol: :lol: A Twoje zdolności kulinarne i organizacyjne podziwiam. Umiejętność gotowania dla 200 osób przekracza moje wyobrażenie. Acha, siedzenie przy komputerze jest chyba równie niezdrowe jak stanie - z moich znajomych tylko ja mogę żyć bez masażu. Pewnie dzięki intensywnej jeździe na rowerku i takich tam.
Z tego wniosek - sport, sport i jeszcze raz sport. No i mniej pracy :lol: :lol: :lol:
Pozdrowienia :D :D :D

Hej kobitki!!! Miałam leżeć z nogami w górze ale zawsze coś się popitoli!!!!!,rano wsiadłam w samochód i odwiozłam swoją teściową do domu (195 km ) ,bawiła u mnie od świąt .No to miałam pół dnia z glowy ,w drodze powrotnej wpadlam na zakupy kupilam troszkę bratków ,pobuszowałam w butach (mam słabośc do butów ,ciuchy mnie nie rajcują chyba ze względu na wagę)ale nic nie kupilam ,a teraz chhyba przydusze komara bo coś tak smutno i ponuro(u mnie pada deszcz)moze popatrze na milionerów bo ciekawa jestem czy dziś po raz pierwszy padnie główna wygrana.
OT i raport z całego dnia LENISTWO ,LENISTWO...........
Pozdrawiam cieplutko :!: :lol: :lol: :lol: :lol:

czasami to i polenic sie wypada :D :D
milego odpoczynku :D :D

A ja jednak trochę popracowałam. A myślałam , że będę miała dzień odpoczynku :(
W czasie zakupów ciężko trzymać dietę. Jak Ci wyszło :roll:

Pogoda chyba dobra,myślę, że hasasz sobie troszkę na
świeżym powietrzu :lol: oczywiście w związku z dietką :lol:
Buziolki!

czy zasłużony odpoczynek to lenistwo?
Po ciężkiej pracy warto odpocząć nawet w dobrym towarzystwie teściowej :D :D :D :D
To ona wychowała dla Ciebie fantastycznego męża. Buźka dla teściowej. :D :D :D

Witaj Urszulko. Obolałe nóżki rozumiem- praca jaką wykonujesz jest tak odpowiedzialna,ze wiem, ile musisz sie nachodzić,żeby wszystko grało.Ja w szkole czasami odpowiadam za większe imprezy (mówię o bufecie) więc wiem tak mniej więcej co to znaczy.A jeszcze jak czlowiekowi zależy bo akurat nie lubi partaniny i do tego sam musi sprawdzić wiele rzeczy to już koszmar. Ale Ty jesteś profesjonalistką- prawda? dlaczego wczoraj u Ciebie padał deszcz? u mnie raczej było slonecznie, chyba,ze majaczyłam po tych bańkach. Pozdrawiam Cię dietkowo. Jeszcze raz Cię proszę- Wrzuć do katalogu kspożycia Sałatkę jarzynową z kaloriami, bo nikt tego nie zrobił a przecież często ją sie jada. Wogole nie ma sałatek. Ja nie wiem jak to liczyć. Pa pa.

milej niedzieli urszulko :D

Co słychać. Jak odpoczywasz?

Witam wieczorem!!!! niedziela mineła jakoś tak szybko troszkę gotowałam dla rodzinki,troszkę zamroziłaz żarełka dla mojej wygłodniałej studentki która zapowiedziała się na przyszły wekend,a dziś dziecko szczęśliwe bo dostała wyniki egzaminu ( dla niej trudnego)z maszyn i zdała ,jest całą hepi a ja już nie muszę dziecka pocieszać że będzie dobrze .
TOSCHI ,MISIALA dzięki za troskę ,jestescie fajne babk
DORIS -masz rację z tą teściową ale z tym męzem to nie do końca przecierz kazdy chłop ma jakieś wady a im większy staż małżeński wady są większe :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
TAMIRKO-odpowiedziałam ci u ciebie i wyjaśniłam sałatkowe zamieszanie.
SAMORODKU-narazie nie mam ochoty ganiać po lesie ,ograniczyłam się do wsadzenia bratków

Dziś też troszkę poczytałam starszych wątków forumowiczek narazie nieobecnych
to kopalnia wiedzy

witaj
rany -prawie 200 km jechałaś . Chyba rozumiem :wink:
Chodzi o pewnośc ,ze sie nie wróci :lol:
kawał czasu ,ja co miesi do matki musze jeżdzić 150 km to dla mnie wyprawa .
coprawda nie mam samochodu -tylko autobusami i pociagami sie tłuke .
Jakie buciki upatrzyłaś ? ja też mam słabość -ale chyba dlatego ,ze na moja szeroka stópke cięzko cos dopasować --jest okazja pogrymasic .
ciuchy też lubie -może więcej ogladam niz kupuje -ale to taki nałóg.
miłego dnia

uszulko gratulacje dla wygłodniałej studentki i szczęśliwej mamy z powodu zaliczenia maszyn. też to miałam na studiach, ale wszystko da się przejść.

myślałyście dziewczyny kiedyś może o tym, aby kupić spróbować nordicwalking? temat mnie tak pochłonął, że chyba instruktora sobie zrobie ;-)

Gratulacje dla studentki. Moja też zaliczyła, tyle, że prawo UE.
Również lubię kupować buty, tyle że nic nie moge dostać - mam szeroką stopę z wysokim podbiciem.
Smieszku ja sobie nawet kijki kupiłam i w górach na feriach używałam. Było świetnie. Ale na nizinach, gdzie mieszkam nie mam grupy wsparcia :lol: I tak naprawdę nie wiem jak to robić. Skoro są instruktorzy, to musi być jakaś metoda :roll: :roll: :roll:

no to dla Twojej studentki też gratulacje się należą :-)

co do nordic to trzeba z tymi kijami umieć chodzić ;-) bo jak się z nimi chodzi, ale źle, to wtedy odchudzanie takie nie jest skuteczne.

ostatnio instruktorka tego sportu mówiła, ze to taki sport dla tych co nie lubią się męczyć :-) a jednocześnie chcieliby tę aktywność i kondycję swoją poprawiać.

zrobię sobie instruktora, ty Toshi zbierz grupę w szczecinie i pochodzimy razem, kurczę tylko z Poznania tak daleko do Ciebie...

Witam kobitki!!! Jest dobrze dziś wpadłam na wagę i jestem zadowolona 74 kg jest dobrze!!! Muszę wam wyjaśnić że na tym suwaczku to miałam 2kg bład ,bo ja na początku nie byłam w 100 % pewna że napewno podejmę to odchudzanie a nie miałam wagi i na wszelki wypadek kupiłam taka najtańszą za 14 zł no bo po co wydawać pieniądze kiedy może to wcale nie potrzebne .Jak zaczełam jeżdzić na masaże to tam mnie zważyli i okazało się że jest 2 kg rożdżwięk między wagą w domu a tą u lekarza,po kilku dniach zważyłam się na wadze trzeciej i okazało się że te 14 zl to było wyrzucone w błoto!!!! suma sumarum musiałam czekać aż spadnę o te 2 kg żeby było prawdą to co zaznaczyłam na suwaczku.
Dzięki za gratulacje dla studentki mojej-to naprawdę pracowita i ambitna dziewczyna bardzo chce nam ulżyć jeśli chodzi o koszty związane z jej studjami że stara zaliczać na jak najlepszą ocenę aby dostać stypendium naukowe bo socjalne jej nie przysługuje.

Co do zakupów butów ,to ja myślałam że tylko ja mam taką klapiatą nogę jak żaba i trudno zgrabnego buta kupić ,a jako młoda osóbka ,niewielkiego wzrostu kochałam się w szpilkach i mogłam w nich chodzić dzień i noc,no niestety teraz to nie ta bajka i zostało tylko przymierzanie (jak tym okropnym siostrom kopciuszka).
a swoją drogą skoro jest większa rzesz pań z szerokimi stopami to czemu buty są robione tylko dla drobnyh stópek!!!!!!!!!!

Pozdrawiam was wzsystkie

GRATULUJE :D :D

Gratulacje :D :D :D :D :D :D

Cytat:

---

Zamieszczone przez urszulka

a swoją drogą skoro jest większa rzesz pań z szerokimi stopami to czemu buty są robione tylko dla drobnyh stópek!!!!!!!!!!

---

pewnie z tego samego powodu dla którego wiekszość fajnych ciuszków konczy się na rozniarze 38/40.
producenci jednych i drugich uwazają zapene, ze kto nie jest drobniutki i smuklutki to w wrku powinien chodzic i to pokutnym

Ruda święte słowa- sama nie tak dawno brałam udział
w zakupie spodni dla mojej córci /38/.Okazało się, że
w bardzo wielu /!!!!/ przypadkach wypadał jej rozmiar 42 i nogi
też nie miały miejsca w nogawkach.
W związku z tym twierdzę, że sprzedają wyłącznie odrzuty
/szmaty/ kupowane na tony i później sortowane.
Rozmiarówka wtedy nijaka.Nawet "żółta".
Jak się nie dziwić, że dziewczęta, chudzinki takie
są przekonane o swej wydumanej otyłości i zaczynaja
bezsensowne diety ?

Urszula -ja niewiem czy więcej pań jest z szerokimi stopami
ja sadze ,ze jest raczej odwrotnie . Problem w tym ,ze producenci
skierowani sa na młodego odbiorce -
Myśle ,że to od tych waziutkich malutkich pantofelków w których kiedyś
noge mordowałam to mam teraz numer wieksza i szersza.

A Kupienie kozaczków ładnych z wysokimi cholewkami dla puszystej nóżki to dopiero wyczyn !!!!!!!

http://x.garnek.pl/ga9440/2e4b118ea5...a3/1328580.jpg
coraz lżejsze i zgrabniejsze na wiosennej diecie
buziaczki odchudzaczki

:D Witam Cie Urszulko :D :D :D :D -pytasz skad biore czas . Ano wlasnie skarbie jestem na emeryturze . :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Mam go /ten czas / dla wszystkich tylko nie dla siebie . Ale to podobno normalka . Pozdrawiam Cie serdecznie . Dzisiaj jestem baaaardzo zmeczona i pewnie za dlugo nie wyrobie przy kompie . Buziolki . [img]http://www.kartki.******.pl/kartki/5/155.jpg[/img]

Ja również mam szeroką stopę. Nawet wtedy jak byłam chuda miałam szeroką z wysokim podbiciem a co dopiero teraz :D
Smieszku, rób tego instruktora, możemy się spotkać nad morzem :D Jeśli w tym roku nie wyjdzie to w przyszłym na pewno :D O ile oczywiście będziesz miała urlop.
Ula, pozdrowienia :D

pozdrawiam :D :D :D :D :D :D

Pozdrowionka :D :D :D :D :D :D :D :D :D

:D :D :D Pozdrawiam z samego ranka i zycze dobrego i dietkowego dzionka -http://www.katolik.pl/kartki/kartki/impr19_d.jpg

Witam Cię Urszulko.Masz rację z tymi kozaczkami. Szukalam i szukałam, a ja jestem zmarźluch, więc chcialam mieć wysokie cholewki, no takie w miarę wysokie. Znalazłam, ale już myślałam,że będę chodzić w gumofilcach.
Wiesz,co ja jeszcze wrócę do tej sałatki jarzynowej w katalogu, za pierona nie mogę jej znaleźć. Może to wskakuje tylko dla tych co dany produkt wrzucili. Prośba do wszystkich. Jesli wiecie jak to działa proszę o odpowiedź. Bo jak sobie w tym katalogu popatrzę ile to ma kalorii, to może będę potrafila z niej zrezygnować.
Albo droga Urszulko ja wrzucę do swojego katalogu tylko podaj mi tutaj na forum jakie podalaś wartości wagowe i kaloryczne.

Jestem zaganiana!!!! jak przychodzę do domu to poczytam troszkę waszych watków ,przemowie do rodziny słowo czy dwa ,mycie i myk!!! już śpie bo następnego dnia do pracy i znów 10-14 godzin ,dzis wyszlam o 15 (sukces) ,ale sobota i niedziel wolna ostatni wolny wekend do lipca.......................fajnie ??????i

Ale cieszę się bo te pare kilogramów mniej musze nosić ze sobą przez tyle godzin i będę się starała żeby było jeszcze mniej do dżwigania .Z usmiechem pracuje i smigam jak na wspomagaczu :lol: :lol: :lol: :lol:
A jesze wam powiem coś o sobie.........(tak jak bym mało powiedziała!!!!!) kocham jeżdzić samochodem i jazda mnie nie męczy ,lubie długie trasy chyba teraz jest więcej takich samochodowych kobiet.I taki paradoks znam się na handlu ,znam wiele produktów różnych marek (głównie spożywka),matura zaliczona , kocham samochód i jazdę ale do pracy jako przedstawiciel handlowy jestem za stara(starałam się dostać do jednej renomowanej marki i właśnie usłyszałam że jestem idealnym kandydatem ale młode osoby są bardziej chłonne na wiedze i bardziej dyspozycyjne???????????????? ) .Było to jakiś czas temu i dziś już mi przykro nie jest ale dokąd tak bedzie ?????????????

Pozdrawiam was wszystkie

Będziesz pracować cały tydzień i wszystkie weekendy?
Z tą dyskryminacją to skandal. Dość tego a starsi pracownicy przeważnie są bardziej ambitni i solidniejsi :D :D :D

Zgadzam się ,że starsi z reguły są bardziej pracowici,zdyscyplinowani i solidniejsi :!: :!: :!:
Zawsze pracowałam fizycznie i najlepiej jak umiałam ale gdy nastała era bezrobocia,zakłady produkcyjne padały gdyż nic się nie opłacało zachaczyłam o kuronia na 4lata i gdzie nie poszłam to byłam albo mało atrakcyjna,albo za mało wykształcona ewentualnie za stara.

Fakt modelka to ja nie jestem 8) stara 8lat temu :?: :?: :?: no jedynie z tym wykształceniem to prawda zawodowe ale cóż wczesna ciąża i po ptakach.
Tak mnie to wkurzyło że zaryzykowałam i poszłam na swoje przez 4 miesiące dokładałam do interesu z męża z pensji. :oops: :cry: :oops: pracowałam po 14-16 godzin na dobę ale najgorsze problemy to nasze przepisy i urzędnicy interpretujący je tak jak któremu się podoba.
Nadal jestem na swoim przysłowiowym kawałku raz jest z górki ,raz pod ale cieszę się ze nie muszę słuchać tych bzdur
Pozdrawiam cieplutko 8) 8) 8) 8) 8) :D :D :D :D

Widzę,że buszujesz po forum a ja akurat się u Ciebie rozpisałam :D :D :D :D :D :D :D :D :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: